» Nie maja 18, 2008 14:23
Witam,
wczoraj byłam na koncercie Stacey Kent i zmokłam elegancko. Koncert odbywał sie na Dziecińcu Różanym, czyli pod gołym niebem i o około 22.00 była śliczna ulewa. Oczywiście przed koncertem też lało i krzesła były mokre.
Cześć Pysia,
my dzisiaj dużo śpimy. Jedna Duża sie uczy - w domu, a druga uczy w pracy. To co nam pozostaje jak pada i jest pochmurno - sppppppaaaaaććććć. Pysia