TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 27, 2008 10:56

dziekuje wam bardzo serdecznie...musi sie udac.wiem ale ten lęk jest silniejszy... :oops:

dzis Mąła jadła już po 4 rano.. :wink: i tak co 2 godz....ale bawi się ,jest wesolutka..tuliła sie do mnie ,lizała po twarzy...no była poprostu szczęsliwym ,normalnym szczeniorkiem...to taka radośc... :D :D :D

najładniej bawi się z Tyciakiem ,to jest chyba przyjazn :wink:

a Tytek przelany humexem takie wykichał potwory z nocha ze aż strach...to się chyba nigdy nie skonczy..ale je ,bawi się...śpi ze mną w objęciach...no prawdziwy facet... 8) tylko bez jaj :twisted:

moje sunie troche chodzą głodne ,niestety nie moze stać suche tak jak kiedys ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2008 11:47

Dorciu, jak przeczytałam o wynikach EKG u dr Niziołka to się prawie popłakałam. Tak się cieszę :cry: (to ze wzrusznia, nie ze smutku).

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 27, 2008 12:10

Aniu ja ryczałam odrazu...nie chciałam wierzyć...musiał mi dwa razy powtarzać.. :oops:

ale mam złą wiadomość...badanie USG przesunięte na wtorek ,w tej samej lecznicy o godz.20..niestety sunia musi byc do USG przygotowana..czyli od dzis dostaje espumisan..a we wtorek ma byc chociaz 2 godz. przed jedzeniem...inaczej nie wyjdzie prawidłowo...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2008 12:12

Transport będziesz miała na wtorek? Żebyś z nią autobusami nie jeździła po nocy :!:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 27, 2008 12:40

jeszcze nie wiem ,wiesz troszke mi skrzydełka podcieli.. :oops: :cry: ..ja wczoraj już chciałam z dr.Galantym się umawiać..ale tadr. Kosiec szalenie miła ,z dużą wiedzą...szczegułowo o wszystko wypytała,o badania jakie mała ma zrobione i była pod wielkim wrażeniem że wszystkie...nawet te w Niemczech czyli kwasy ...sądząc po tych wynikach na 90% to zespolenie wrotne oboczne...teraz ważne czy operacyjne ...i już bedzie mnie ustawiała do galantego,powiedziała ze wiele operacji takich wykonał i z powodzeniem....kurczowo sie tego trzymam ...mam jak wiecie zawsze problemy emocjonalne :oops: :oops:
nie umiem inaczej do takich spraw podchodzic,jest to mój wielki problem... :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2008 16:07

Musi byc operacyjne a operacja ma pojść gladko i bezproblemowo . Nie ma innej opcji!
:evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 27, 2008 16:13

kya pisze:Musi byc operacyjne a operacja ma pojść gladko i bezproblemowo . Nie ma innej opcji!
:evil:


Dokładnie tak! Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 27, 2008 17:33

jak zawsze kciuki ode mnie!
no i wiesz... ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw mar 27, 2008 19:02

dorcia44 pisze: ..mam jak wiecie zawsze problemy emocjonalne :oops: :oops:
nie umiem inaczej do takich spraw podchodzic,jest to mój wielki problem... :?


Dorciu, to nie żadne Twoje problemy, to Twoje wrażliwe i :1luvu: serducho.

Będzie dobrze, tylko musisz jeszcze trochę wytrzymać.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw mar 27, 2008 19:46

dzień Malutka miała fajny ,radosny,chwilami mi sie wydawało ze to całkiem zdrowy piesio..a teraz leży smutna.... :cry: brzuszek wygłaskany ,wymiziany...ale cos tam dolega...za mało kupki wyszło...jak będzie tyle co stodoła to wtedy jest ok.. :roll:

była taka chwila dziś że ...mialam takie mysli..a może to tylko zatrucie ,a może nie będize trzeba operować..a może...oj wiecie byle do wtorku...a to jeszcze tyle dni... :oops:

za to zobaczyłam ze mój Tytek w koncu przekonal się że nie tylko convalescens jest do picia woda równiez....pierwszy raz widziałam jak Tytek pije wode....do tej pory tylko conva ,a wode zakopywał... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2008 19:52

Dorotko... Ja jeszcze nie byłam na poczcie Obrazek
I conva ode mnie jeszcze nie poszło... Przepraszam...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 27, 2008 19:55

To musi być widok, jak Tytek zakopuje wodę... :)

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej, to byśmy Cię wozili do wetów...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 27, 2008 20:15

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zaraz dostawie więcej...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2008 22:42

A pisałam już, że jest słodka i kochana. Daj jej buziaka i powiedz, że to ode mnie.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw mar 27, 2008 22:53

O rany...oni naprawde sie zaprzyjaznili,slodkie te foty:))))))))

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 81 gości