Femka pisze:Modrzew domowo-cieplarniany bardzo mi się podoba. Byłam pewna, że w mrozy przejdzie mu ochota do wycieczek. W końcu głupi nie jest, żeby sobie łapki mrozić
Jemu się już nawet po domu nie chce za bardzo łazić - pół dnia w pokoju, na kołdrze, przy kaloryferze.
