MAJORKOWI: Samo życie...

» Pt gru 12, 2003 19:22

Misiu-M. moja pani przyniosla do domu takie laciate cos :evil:

Wszedzie lazi smarkacz jeden :evil:

Nie wiem co o tym myslec. Ide do szafy, sprawdze miski, chyba sie obraze.

Cykoria

» Pt gru 12, 2003 22:40

Oj Misiu, kiedyś pomylisz się, zapomnisz, co której kotce mówiłeś i nagrabisz sobie!

» Pt gru 12, 2003 22:46

Wojtek pisze:Oj Misiu, kiedyś pomylisz się, zapomnisz, co której kotce mówiłeś i nagrabisz sobie!

O? Hym... I tu Budyń pomyślał, że Pan od Hery i Dorinki mówi z własnego doświadczenia, tylko mu to trudne słowo spod pazurków nie wyszło...

» Pt gru 12, 2003 23:00

AnnaP.P. pisze:
Wojtek pisze:Oj Misiu, kiedyś pomylisz się, zapomnisz, co której kotce mówiłeś i nagrabisz sobie!

O? Hym... I tu Budyń pomyślał, że Pan od Hery i Dorinki mówi z własnego doświadczenia, tylko mu to trudne słowo spod pazurków nie wyszło...

» Sob gru 13, 2003 8:17

Misiu! Budyniu!
To male, laciate ciagle jest w domu :roll:

moze ktos chce sobie zabrac toto do domu? Chetnie oddam.
Moja dwunozna chyba mnie jednak kocha, glaskala mnie w nocy i pierwsza dostalam sniadanie mrauu.
Ale do kuwety nie pojde, niech sie martwia, o!

Misiu-M czy masz juz w domu kolege? A ten nietoperz? Jak lata?

Smarkaś wreszcie siedzi cicho, sprobuje sie przespac.

Cykoria

» Sob gru 13, 2003 9:11

Witaj Cykorio,
Miś mówił, że nietoperz nie lata. A w ogóle to nie ma żadnego nietoperza, tylko jest Gacek. Gacek to ksywa. Gacek nie jest nietoperzem, bo nie lata, tylko siedzi, i nie jest jak mysza, tylko jest większy od Misia. I w ogóle to wygląda jak kot. I pachnie jak kot. Ale duży kot. Na razie trzeba na niego uważac.
Cyko, z kuwetą się nie wygłupiaj, bo Ty poudajesz, a oni np. zataszczą Cie do weta, żeby Cię wyciskał albo robił jakies badanie... Brrr,aż mnie wstrząsa na samą myśl o tym....
Ucałowania poranne,
pozdrów łaciatą...jeśli jest choć w połowie tak urocza jak Ty, to kiedyś się wproszę z wizytą...

» Sob gru 13, 2003 13:11

Budyniu drogi - pomysle nad ta kuweta. Masz racje, ale na razie siedze sobie na skanerze i mysle.

Mis-M. ma w domu nowego kolege :?:

Duzego? I Gacek ma na imie. No, no. To moze to laciate to tez moja nowa kolezanka. Dwunozni wolaja na nia Zuzia, czy jakos tak. Bo musze ci powiedziec, ze to dziewczyna. Pozdrowie ja moze w przyszlym tygodniu :roll:

, ale nie obiecuje.

Mruczanki dla Ciebie i Misia

Cyko

» Sob gru 13, 2003 17:51

Uwaga relacja z domu Majorki :-)

Gacus jest w domu i siedzi w szufladzie pod lozkiem. Reszta kotow popisuje sie i szaleje, jednak Gacus nie wytyka nosa z kryjowki. Daje sie za to glaskac i drpac pod broda

. Niestety od wczoraj nie je i nie pije, choc prawdopodobnie zostawil kupe w kuwecie, jednak nie sika. W nocy bylo slychac syk, to chyba Mika na Gacusia tak zaregowala.
Bede dzwonic wieczorem do Majorki, wiec prosze o rady dla niej.
Gacus ma jedzenie picie postawione przy kryjowce. Co zrobic zeby zaczal jesc, czym go skusic? To samo z piciem, macie jakies rady? Ile czasu moze nie wyprozniac? Co zrobic, aby poczul sie lepiej?
Ogolnie nie jest zle, bo widac ze nie boi sie Majorki i Majora, jednak nie odnalazl sie na razie w ich domu.

Piszcie prosze, bede do niej dzwonic wieczorem, kazda pomoc jest cenna :!:

» Sob gru 13, 2003 19:00

Nikt nic nie doradzi?

» Sob gru 13, 2003 19:02

Jak nie bedzie chcial pic to bym mu podawala odrobine wody strzykawka.
A do jedzenia przydalo by sie cos pachnacego, np jakas rybka ?
Powinien sie skusic

Trzymam kciuki!

» Sob gru 13, 2003 19:09

Ee, do jutra bym poczekała bez nerw. Ale przysmaczki jakieś bym proponowała, a nuż się na coś skusi.

» Sob gru 13, 2003 19:14

do jutra dajcie mu spokoj...picie wsadzic mu do tej szafy...i proponuje rybke...bardzo waniaca..moze sie skusi..a moze on mleko pije?a nie wode?

» Sob gru 13, 2003 19:31

Z Cykoria na poczatku tez tak bylo. Zdenerwowany kot moze nie sikac 2 dni, potem mozna zaczac sie denerwowac. Ja bym jeszcze postawila smietanki i serka bielucha, jezeli nie ma uczulenia na mleko. Cykoria zastartowala z jedzeniem i piciem na smietance. Cz mozna mu d kryjowki jakas mala kuwete wstawic?
Jedna doba to malo czasu dla doroslego kota.
Mocno trzymamy kciuki za Gacusia :ok: