Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 21, 2007 9:01

W takim razie mam bardzo złośliwą trawę :lol:
bo atakuje biednego koteczka zawsze wtedy kiedy ja mu czegoś zabronię
Zaczynam mu powoli współczuć - z każdej strony atakowany i nawet bronić sie nie moze 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 21, 2007 9:05

Stosowna gratyfikacja kotu sie nalezy :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 21, 2007 21:04

czarna.wdowo to musisz zasadzić pokojową trawę, a nie jakąś agresywną. Wtedy koteczek będzie bezpieczny :lol:
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 22, 2007 7:29

U nas skończylo się tylko na wyeksmitowaniu drobniutkiej draceny do biura! - odżyła i już jest znowu śliczna!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 22, 2007 7:30

Moja trawa jest bardzo pokojowo nastawiona - tylko koty mają mordercze zapędy :evil:

Martwię się trochę o Simbusia bo bardzo mało ostatnio je
nawet swoje ulubione Animondki tylko skubnie i idzie leżeć
pije normalnie, kupki są w normie ale je bardzo mało
Nie wiem może to upał ale Sarabka je tyle samo co wcześniej :?

A poza tym ogólnie mam doła - nie wyrabiam się z pisaniem, poprzedni boss wisi mi dwie pensje więc z kasą średnio
a dodatkowo mój chrzestny miał zawał i leży w śpiączce :(
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 22, 2007 8:01

czarna.wdowa pisze:Moja trawa jest bardzo pokojowo nastawiona - tylko koty mają mordercze zapędy :evil:

Martwię się trochę o Simbusia bo bardzo mało ostatnio je
nawet swoje ulubione Animondki tylko skubnie i idzie leżeć
pije normalnie, kupki są w normie ale je bardzo mało
Nie wiem może to upał ale Sarabka je tyle samo co wcześniej :?

A poza tym ogólnie mam doła - nie wyrabiam się z pisaniem, poprzedni boss wisi mi dwie pensje więc z kasą średnio
a dodatkowo mój chrzestny miał zawał i leży w śpiączce :(


To chyba upał, nie martw się na razie :)
Niewesoło masz :( U mnei też poprzedni boss wisi 2 pensje, do tej pory nie moge się wygrzebać z dołka finansowego... Mam nadzieję, że Twojemu chrzestnemu szybko się poprawi

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 8:43

czarna, upominaj się o swoje, może zagroź procesem?

a o Simbutka się nie martw, ciepło się robi, jakby się ożarł to się przegrzeje :) Franio też malutko je mimo że go opitoliłam z futra. A Ryszarda standartowo poluje na co tylko się da (włączając ose dziś rano)
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 22, 2007 9:00

Oj, niewesoło. Ale będzie lepiej, musi :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto maja 22, 2007 9:05

Wiem od koleżanki która została ze firma ma kłopoty finansowe i nawet wypłaty dla osób które jeszcze pracują są z opóźnieniem
Jednak na moje pismo z ostatecznym wezwaniem do wypłaty ekwiwalentu pod groźbą wystąpienia do sądu boss nawet nie zareagował
szczerze mówiac mam teraz za dużo na głowie ale w końcu się zbiorę i napiszę pozew do Sądu Pracy


Simbuś należy do kotów zawsze głodnych - a ostatnio nawet na ukochaną czekoladę nie ma ochoty
zaczęłam mu profilaktycznie podawać większą ilość odkłaczacza ale raczej nie zatkał się
Może faktycznie winny jest upał ale dla spokoju sumienia pójdę do weta odrobaczyć towarzystwo :?
w sumie i tak powinnam odrobaczyć Sarabkę kilka tygodni przed sterylką wiec załatwie sprawę kompleksowo

Rambo_ruda - Sarabka ostatnio skakała po parapecie na wysokość 1,5m żeby upolować komara za szybą :D
szkoda tylko że odbywało to się o 4 rano i trwało do momentu aż wszyscy sie obudzili :evil:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 22, 2007 11:21

A może Simbutek zjadł coś co nie dla niego...kiedyś Otis porwał folię z parówki, potem był nie tego, aż w końcu po podaniu narkozy przed zabiegiem okazało się, że haftnął folią z parówki 8O W niedzielę mieliśmy grilla i pozwoliłam wyjść kotom do ogrodu, Otis pasł się na zielonej trawce, a potem oczywiście puścił pawia, jakież było moje zdziwienie, on pożarł gumkę do włosów - frotkę... w całości, cała okłaczona została wydalona przodem...ja nie chcę myśleć co by było, gdyby jej nie wyżygał :evil: To dziwne, że on nie chce jeść, ja bym mu dużo pasty dała, nawet jak coś zeżarł to łatwiej przez niego przejdzie...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto maja 22, 2007 11:59

Jedyne co nasuwa mi się na myśl to liście z palmy
które zresztą ostatnio ktoś oddał przodem na dywaniuku w łazience :roll:
znalazłam ostatnio też pogryzioną gumkę recepturkę ale myślę że to nie utknęło w brzuchu :?
Kupkuje ładnie, z częstotliwoscią i w ilościach takich jak zawsze
zakupiłam 220g tubę Gimpeta więc mam zapasik a Simbuś pastę uwielbia
dodatkowo daję mu kefirek po którym robi troszkę rzadsze kupki w nadziei że pomoże

Znając życie to pewnie wina upałów i tego że przy jego gabarytach jest mu ciężko
ale co się Pańcia namartwi to jej :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 22, 2007 16:37

Moje z powodu upałów polegują na ... słońcu 8O a potem dla odmiany na zimnych kafelkach w kuchni...nie zaobserwowałam spadku apetytu 8) za to się kłaczą :!:

A nowy interfejs forum sprawia, że czuję się jak w szpitalnej łazience

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 23, 2007 10:25

u mnie dzis w nocy spadla trawa z parapetu. na dywan :evil:
sprzatanie o poranku, to piekna pobudka.

czy to jakis atak morderczych traw?

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro maja 23, 2007 19:59

U mnie koty tez apetyt normalny. A słoneczko bardzo lubią :D
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 24, 2007 7:40

izaA pisze:Moje z powodu upałów polegują na ... słońcu 8O a potem dla odmiany na zimnych kafelkach w kuchni...nie zaobserwowałam spadku apetytu 8) za to się kłaczą :!:

A nowy interfejs forum sprawia, że czuję się jak w szpitalnej łazience


Wszystko u nas przebiega dosłownie identycznie! Dochodzi jedynie jeszcze linoleum i kafelki w łazience
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 13 gości