Wątek Azorka i reszty!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 21, 2006 9:18

Masz rację Aniołku :lol: , pod tym jednym względem nie jest wyjątkowy :roll: . Oprócz tego wszystko robi "inaczej", dzisiaj wziął się za nadzienie do krokietów 8O , kiedyś go uduszę :twisted: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto lis 21, 2006 9:52

bo się może chłopakowi kapusty chciało :wink:
Simbo zawsze podkrada z deski kiszoną kapustę :strach:

ale hitem jest herbata w torebkach
jako ze my pijemy zwykle zieloną z imbryczka to nie mam odruchu wrzucania woreczka po gościach od razu do śmietnika
i zawsze wynajdzie woreczek w kubku wyciągnie i albo wytrze nim całą podłogę albo rozerwie na drobny mak :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 21, 2006 10:32

To ja mam jakieś dziwne koty.... 8O :wink:
Jedzą tylko to, co ich. Mogę zupę, kawę, czekoladę, owoce zostawić na wierzchu i nikt nie kradnie.
Wyjątkiem jest mięso i ryba - tego muszę pilnować, ale mięso i ryba to w sumie jedzenie dla kotów, więc nic dziwnego, że chcą to jeść 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lis 21, 2006 11:26

Ah ten brak netu w domu. :evil: Bardzo się cieszę, że Kiwaczek tak szybko wrócił do normy. Oj wszystko to jescze przede mnią, a raczej Hakerem. Zgłoszę się po rady jak nadejdzie czas.
Co do upodobań jedzieniowych Pysia uwielbia - ciasto drożdżowe, bułki, chleb, bób, fasolke szparagową, dżem ale tylko wiśniowy, skórkę pomarańczowa, rodzynki.
Haker dopiero poznaje smaki jescze nie ma zdania co lubi a co nie, dzisiaj odkrył smak masła oczywiście to mu zasmakowało.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 21, 2006 11:46

o tak masło to Simbo też uwielbia
zaznaczam MASŁO bo margarynką, mixami itp gardzi
wczoraj wieczorem ukradł mojemu TŻowi kanapkę
trochę polizał i zostawił żeby dalej wyłudzać :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 21, 2006 17:40

Masełko to norma :lol:

Aga86 pisze:Ah ten brak netu w domu. :evil: Bardzo się cieszę, że Kiwaczek tak szybko wrócił do normy. Oj wszystko to jescze przede mnią, a raczej Hakerem. Zgłoszę się po rady jak nadejdzie czas.
Co do upodobań jedzieniowych Pysia uwielbia - ciasto drożdżowe, bułki, chleb, bób, fasolke szparagową, dżem ale tylko wiśniowy, skórkę pomarańczowa, rodzynki.
Haker dopiero poznaje smaki jescze nie ma zdania co lubi a co nie, dzisiaj odkrył smak masła oczywiście to mu zasmakowało.


Faktycznie Kiwcio nad podziw szybko wrócił do formy, tyle nerwów kosztował mnie ten zabieg i całe szczęście że wszystko poszło śpiewająco. W razie czego służę radami i moralnym wsparciem :D .

Co do żarełka, moja Wega jada wszystkie rodzaje ciast, najbardziej lubi sernik, tylko że rodzynki wypluwa - zanieczyszczają dobre ciasto :lol: . Oprócz tego przepada za lodami, z tym że w grę wchodzą tylko i wyłącznie pistacjowe :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lis 22, 2006 9:21

gattara pisze:Co do żarełka, moja Wega jada wszystkie rodzaje ciast, najbardziej lubi sernik, tylko że rodzynki wypluwa - zanieczyszczają dobre ciasto :lol: . Oprócz tego przepada za lodami, z tym że w grę wchodzą tylko i wyłącznie pistacjowe :lol: .

Z tymi rodzynkami to tak jak mój syn :wink:
Niestety Simbolinio uwielbia rodzynki o czym przekonałam się kiedyś jak wyżarł mi pół paczki
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 22, 2006 16:04

Zawsze wiedziałam że z Azorka kawał zdolniachy jest, niejednokrotnie włączał mi w nocy wentylatory, wyłączał telewizor przy użyciu pilota :lol: ale dzisiaj kocina przegiął 8O . Spokojnie siedzę przed kompem aż tu nagle huk i ciemność. Myślałam że to awaria zasilania i właściwie sie nie myliłam, korki mamy w mieszkaniu na wysokości około 2,5 metra ale Azor dał rady do nich doskoczyć i wcisnąć guziczek. Teraz mi zacznie po nocy prąd wyłączać, tylko czekać aż rano zastanę rozmrożoną lodówkę. mam nadzieję że na ten guziczek trafił przypadkiem, bo jeśli to było celowe działanie... :evil: .
Ostatnio edytowano Śro lis 22, 2006 16:08 przez gattara, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lis 22, 2006 16:06

8O
Zdolny kotecek, nie ma co... :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 22, 2006 16:11

Kicorku może Ci go odstąpić? :twisted: Ładny, zdolny - tylko brać :twisted: .
Kiedyś obwiesia obwieszę na suchej gałęzi, tyle dobrze że nie robiłam akurat nic ważnego na komputerze kiedy "zasilanie padło" :wink: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lis 22, 2006 16:40

Dziekuję bardzo, nie skorzystam z tej kuszącej propozycji :twisted:
Moje własne łobuzy całkowicie mi wystarczają :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 23, 2006 15:11

A propos jedzenia, Lili płacze podczas krojenia cebuli (ostatnio z siostrą kroiłyśmy do sporządzenia pizzy prowansalskiej 8 sztuk), waszym kotom też łzy lecą? Zaznaczam, nie jadła.....

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Czw lis 23, 2006 15:19

Owszem, kiedy kroję cebulę muszę zabierać z pomieszczenia wszystkie koty, strasznie łzawią im oczy, w sumie to nic dziwnego, ten zapach jest strasznie silny, sama mam wrażenie że wyżera mi oczy :lol:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lis 25, 2006 18:59

Dochodzę do wniosku że z Azorem jest zupełnie coś nie tak 8O , to że jada dziwne rzeczy to już norma, że jest bardziej psem niż kotem - też norma, ale dzisiaj złapałam go na obgryzaniu drewniane stołka 8O . Siedzi przy kancie od taborecika i gryzie jak pies, musiałam zabrać mu to "jedzonko" bo tylko drzazgi szły :roll: , przecież kiedyś osioł sobie krzywdę zrobi. Nie wiem czy on już zupełnie zmienia się w psa, czy też zupełnie i z kretesem zgłupiał :( .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lis 25, 2006 19:04

Hmm... a może go dziąsła swędzą..? Bo to faktycznie dość nietypowe zachowanie jak na kota... :roll:
A tak w ogóle, to ja poproszę o więcej zdjęć Azora i Kiwaczka, no i reszty ferajny! 8)
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 49 gości