Spooky zwany Spooxterem;)

[Spooxterium]

Zakropliłam go fiprexem, póki co, odpukać, kleszcza nie złapał. Kociowa mojej babci miała kleszcza, to ją też zakropłiłam i od tamtej pory nie miała, ona jest tylko wychodząca to pewnie szwędała się po krzakach, może nawet w pobliskim lasku była.
U koleżanki może woda blisko, podmokły teren, las lub coś w tym stylu? albo wymkły się z ogródka i w jakieś krzaki?

[Emily]

Dzięki. Dam jej namiar na ten środek. Wody w pobliżu nie ma, ale owszem jest las i duża łąka. Chciała już działkę pryskać, ale obawia się o zdrowie kotów.

[Spooxterium]

Las i łąka wystarczy. Też bym się obawiała lepiej niech nie pryska

[Emily]

To już ciężka chemia. Też bym się bała. Znajomi pryskali, bo mieli plagę na działce, ale oni nie mają zwierząt.

[MB&Ofelia]

Kleszcza można przynieść z trawnika przed blokiem, Ofelia kiedyś przyniosła za czasów spacerów na smyczy. A ja kiedyś wróciłam z pracy z trzeba na nodze (i nie, nie pracuję w terenie, musiały się do mnie przyczepić gdzieś na trasie między pracą a domem).

Fokster. Nie bojaś się chodzić na śmyćku? Ja bym się bojała Tak są opce ćłowieki i piesy, i moźna się zgubić!
Mała Ciorna Carmen

[jolabuk5]

My też byśmy się bały!
Calineczka

[Emily]

Ciorne kitku się nie boją.

Mama mi wczoraj doniosła, że ich sąsiadka niedawno znalazła kleszcza na balkonie. Pewnie z jakimś ptakiem przyleciał.

[Spooxterium]

W tym tygodniu Spooky odkrył wertykalność ogrodu

[Spooxterium]

Mama mi wczoraj doniosła, że ich sąsiadka niedawno znalazła kleszcza na balkonie. Pewnie z jakimś ptakiem przyleciał.

omaszci, wychodzi na to że mogą być wszędzie

[jolabuk5]

W tym tygodniu Spooky odkrył wertykalność ogrodu

O, to ważne odkrycie! Nowy świat dla kota

[Nul]

Wertykalność ogrodu - ładne

[ewkkrem]

W tym tygodniu Spooky odkrył wertykalność ogrodu

Podziwiam Twoją odwagę i ... rozsądek Spookiego
Niteczka byłaby natychmiast na szczycie najwyższego drzewa. Ona patrzy tylko i wyłącznie do góry I ... nie, żadne szeleczki by jej nie powstrzymały.
Czy Spooki ma jakiś biały włosek? Moja pierwokocia Ruzia była cała czarna z maleńką, białą kępką na brzuszku. Taką na dziesięć włosków

[Silverblue]

O kurczę, a to się Spooky rozkręca Ja też bym się bała, bo jakby Loco wlazł wysoko i nie chciał zejść to co bym zrobiła?? Nooo wiem, pewnie w końcu by zszedł ( chyba)

[Spooxterium]

Czy Spooki ma jakiś biały włosek? Moja pierwokocia Ruzia była cała czarna z maleńką, białą kępką na brzuszku. Taką na dziesięć włosków

Ma, takie pojedyncze włoski, na przednich łapach i tylnych bokach, trudno uchwycić na fotce. A i w uszach

[Spooxterium]

O kurczę, a to się Spooky rozkręca Ja też bym się bała, bo jakby Loco wlazł wysoko i nie chciał zejść to co bym zrobiła?? Nooo wiem, pewnie w końcu by zszedł ( chyba)

Drzewa nie są jakoś okropnie wysokie. Ostatecznym wyjściem a właściwie zejściem byłaby drabina