Omne trikotum perfectum… Wróciłam…

[mir.ka]

[Gosiagosia]

[MaryLux]

Prosimy o wierszyk

[madrugada]

Właśnie, wątek niby prozą pisany, ale od czasu do czasu możesz wierszyk wstawić. Tak na koniec tygodnia.

[Nul]

Przepraszam, ale mnie dużo pracy dopadło, zamierzałam nawet napisać, że teraz mnie będzie mniej, tym bardziej puszę teraz, kiedy zaglądacie

Wierszyki muszą poczekać

Nadmienię tylko, że dzisiaj śniły mi się trzy moje koty naraz - nie wiem, czy nie pierwszy raz W dodatku je niosłam, całą trójkę, w rękach 15 kilo???

A w innym momencie snu Feliś pływał w wodzie i wyglądał jak beżowo-brązowa wydra. No co za sen! Może o tym kiedyś wierszyk stworzę?

[madrugada]

To, poczekamy. Doskonale Cię rozumiem.

[jolabuk5]

W sumie to dobrze, że praca jest
Poczekamy, ale chociaż dawaj znak życia tutaj!
A sen pewnie znaczył, że wszystkie 3 koty chcą czuć Twoją bliskość, mimo nawału pracy

[MaryLux]

W sumie to dobrze, że praca jest
Poczekamy, ale chociaż dawaj znak życia tutaj!
A sen pewnie znaczył, że wszystkie 3 koty chcą czuć Twoją bliskość, mimo nawału pracy

Na pewno
To ja przypomnę coś swojego sprzed 15 miesięcy

Kura i kurki

Na ławce przy kurniku
koszyk kurek rudych
białe kury obok
jadły ziaren pudy

kura podeszła do kosza
- Co wy tu robicie?
jajek nie dajecie
bezczynnie leżycie

wsadzę wszystkie do słoika
i uklepię dziobem
dodam liście i ziarenka
mym nowym sposobem

a kurki jej na to
wprost w dziób się zaśmiały:
- ty tylko na rosół
a my na specjały

[madrugada]

W sumie to dobrze, że praca jest
Poczekamy, ale chociaż dawaj znak życia tutaj!
A sen pewnie znaczył, że wszystkie 3 koty chcą czuć Twoją bliskość, mimo nawału pracy

Na pewno
To ja przypomnę coś swojego sprzed 15 miesięcy

Kura i kurki

Na ławce przy kurniku
koszyk kurek rudych
białe kury obok
jadły ziaren pudy

kura podeszła do kosza
- Co wy tu robicie?
jajek nie dajecie
bezczynnie leżycie

wsadzę wszystkie do słoika
i uklepię dziobem
dodam liście i ziarenka
mym nowym sposobem

a kurki jej na to
wprost w dziób się zaśmiały:
- ty tylko na rosół
a my na specjały

Piękny wiersz

A można wstawić biały wiersz?

[MaryLux]

W sumie to dobrze, że praca jest
Poczekamy, ale chociaż dawaj znak życia tutaj!
A sen pewnie znaczył, że wszystkie 3 koty chcą czuć Twoją bliskość, mimo nawału pracy

Na pewno
To ja przypomnę coś swojego sprzed 15 miesięcy

Kura i kurki

Na ławce przy kurniku
koszyk kurek rudych
białe kury obok
jadły ziaren pudy

kura podeszła do kosza
- Co wy tu robicie?
jajek nie dajecie
bezczynnie leżycie

wsadzę wszystkie do słoika
i uklepię dziobem
dodam liście i ziarenka
mym nowym sposobem

a kurki jej na to
wprost w dziób się zaśmiały:
- ty tylko na rosół
a my na specjały

Piękny wiersz

A można wstawić biały wiersz?

Można. Chyba.

[Nul]

W sumie to dobrze, że praca jest
Poczekamy, ale chociaż dawaj znak życia tutaj!
A sen pewnie znaczył, że wszystkie 3 koty chcą czuć Twoją bliskość, mimo nawału pracy

Na pewno
To ja przypomnę coś swojego sprzed 15 miesięcy

Kura i kurki

Na ławce przy kurniku
koszyk kurek rudych
białe kury obok
jadły ziaren pudy

kura podeszła do kosza
- Co wy tu robicie?
jajek nie dajecie
bezczynnie leżycie

wsadzę wszystkie do słoika
i uklepię dziobem
dodam liście i ziarenka
mym nowym sposobem

a kurki jej na to
wprost w dziób się zaśmiały:
- ty tylko na rosół
a my na specjały

Pamiętam go! Bardzo mi się spodobał! To konkursowy był chyba?

[Nul]

W sumie to dobrze, że praca jest
Poczekamy, ale chociaż dawaj znak życia tutaj!
A sen pewnie znaczył, że wszystkie 3 koty chcą czuć Twoją bliskość, mimo nawału pracy

Na pewno
To ja przypomnę coś swojego sprzed 15 miesięcy

Kura i kurki

Na ławce przy kurniku
koszyk kurek rudych
białe kury obok
jadły ziaren pudy

kura podeszła do kosza
- Co wy tu robicie?
jajek nie dajecie
bezczynnie leżycie

wsadzę wszystkie do słoika
i uklepię dziobem
dodam liście i ziarenka
mym nowym sposobem

a kurki jej na to
wprost w dziób się zaśmiały:
- ty tylko na rosół
a my na specjały

Piękny wiersz

A można wstawić biały wiersz?

Można. Chyba.

A dlaczego nie?

[madrugada]

To wstawię. Bo ja głównie piszę białe wiersze.

Randka

Wyłuskali siebie z łączy internetu.
Wirtualnymi słowami
oswajali swoją nagłą obecność.
Rysy twarzy rozpoznawali
przez chłodny ekran full HD.

Gdy spotkali się w realu
on zaprosił ją na kawę

w papierowym kubku.

[Nul]

Ooo! Ja tak nie potrafię!!!

[madrugada]

Ooo! Ja tak nie potrafię!!!

Oj tam, oj tam. Na pewno potrafisz, jak zechcesz.