Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

MaryLux pisze:A propos safari - czy planujemy jakąś eskapadę na lato?

Jak się objawi odpowiedzialny kałowiec :wink:

, to się przyłączę pod warunkiem, że dostanę przepustkę. :smokin:

CzitkaTravel chwilowo nieczynne :201425

, będzie podobno komisja śledcza :evil:

Jest kilka poważnych zarzutów, powiązania z OLT Ekspress to jeden z tych lżejszego kalibru. Wojtek już siedzi :201435

czitka pisze:
MaryLux pisze:A propos safari - czy planujemy jakąś eskapadę na lato?

Jak się objawi odpowiedzialny kałowiec , to się przyłączę pod warunkiem, że dostanę przepustkę.
CzitkaTravel chwilowo nieczynne , będzie podobno komisja śledcza Jest kilka poważnych zarzutów, powiązania z OLT Ekspress to jeden z tych lżejszego kalibru. Wojtek już siedzi

czitka pisze:
MaryLux pisze:A propos safari - czy planujemy jakąś eskapadę na lato?

Jak się objawi odpowiedzialny kałowiec , to się przyłączę pod warunkiem, że dostanę przepustkę.
CzitkaTravel chwilowo nieczynne , będzie podobno komisja śledcza Jest kilka poważnych zarzutów, powiązania z OLT Ekspress to jeden z tych lżejszego kalibru. Wojtek już siedzi

Przed kompem i planuję linię obrony :mrgreen:

czitka pisze: Wojtek już siedzi

Trzeba go odbić! Pal licho wakacje, organizujemy akcję ratunkową!
A później ewakuację za granicę - gdzieś skąd go nie deportują!

Spokojnie.
Wypuścili mnie, zaszła pomyłka, chodziło o jakiegoś innego Wojtka.

Wojtek pisze:Spokojnie.
Wypuścili mnie, zaszła pomyłka, chodziło o jakiegoś innego Wojtka.

Trzeba zawalczyć o solidne odszkodowanie

Wojtek pisze:Spokojnie.
Wypuścili mnie, zaszła pomyłka, chodziło o jakiegoś innego Wojtka.

Uffff, to dobrze, bo już miałam kompletować paczkę. Wysłałabym Bojowym 6-kilogramowym Synem Poleconym.

Gutek pisze:
Wojtek pisze:Spokojnie.
Wypuścili mnie, zaszła pomyłka, chodziło o jakiegoś innego Wojtka.

Uffff, to dobrze, bo już miałam kompletować paczkę. Wysłałabym Bojowym 6-kilogramowym Synem Poleconym.

Ile ten polecony waży, ile? :roll:

Jeżeli to prawda, to już wiadomo po pierwsze na 100%, że to syn Paśka(6.60) i że natura wiedziała, że ma się urodzić tylko jedno kociątko, Mama taka drobniutka! On jeszcze rośnie przecież, a raczej już nabiera ciałka, będzie jeszcze większy

!Tygrys mój najprawdziwszy!!!!Pokaż koniecznie :201494

Pasio dzisiaj spał w domu, ale już pobiegł, Mama czekała na środku ogrodu, w deszczu.
Cudownie, że pada. Cu-do-wnie! :dance2:

To Pasiek już regularnie sypia w domu? Z niego niezły dyplomata, bez zbędnego szumu medialnego nastąpiła aneksja kanapy! Ach ten Pasiek!

Nie, nie, regularnie nie, to była jego druga noc w domu.To jest cały ceremoniał jak się Pasio zabiera do spania. Naprzód się kręci po mieszkaniu a potem znajduje sobie miejsce na którejś kanapie i wskakuje.
I zaczyna się długie mycie każdej części ciała po kolei, że niby to normalne, że kot przed spaniem się grzecznie myje. Jak przechodzę koło niego wtedy, to na chwilę przerywa i ze znakiem zapytania w oczach przekręca łepek przy okazji wystawiając do głaskania. Mogę, mogę? Pogłaszczę, a łepek podskakuje z impetem w górę bardzo mocno. To dalej się potem myje. W końcu zasypia, ale tak bardzo grzecznie. Przednie łapeczki równo jak sfinks, na nich główka z przekręcenie na bok. I śpi. Tak grzecznie śpiącego kota nie widziałam nigdy

W jakiej pozycji zaśnie, w takiej zastaję rano. Ani drgnie.
Natomiast obecnością Pasia w domu w nocy przejęła się Czitusia i całą noc przesiedziała nad nim na parapecie. Tuta się w nim kocha od dawna i cierpliwie czeka :1luvu:

O Pasia w nocy w ogrodzie nie boję się nic a nic. On nie wychodzi nigdy nigdzie, nie da rady :ryk:

Ma Hiltona i kotowi dziurę do piwnicy i komórkę. Może go zaatakować jedynie jeż, albo dynia, która na Pasia spadnie, bo duża już

Pada! Mocno pada! :dance2:

Cudny Pasio, a mama się przekonuje czy nic, zero postępów?

Na Mamę nie ma mocnych. To oporny egzemplarz całkowicie i absolutnie. Jest dzika dzicz i taka zostanie.
I będzie sobie żyła tak długo, jak sama da radę. Do Mamy podejść nie można. No chyba, że Pasiek :1luvu:

Słodziątko Pasiątko. W ogrodzie przecież ma też super warunki i nie musiałby tak przestrzegać zasad dobrego wychowania. Rozwaliłby się w Hiltonie kołami do góry i chrapał. I jeszcze piwko i telewizor. I mecz.

Pasio bohater! :1luvu:

Biedna Mama, na niewdzięcznika w deszczu czekać... :evil:

Wy nic nie rozumiecie.
Pasio jako wielka gwiazda Holicośtam nie może sypiać byle gdzie.
Musi dbać o wygląd. Nie może mieć kleszczy na futrze, ani innych trawiastych paproszków.
No jak by taki poważny gwiazdor wyglądał?

Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

Kto przegląda forum