
A abisyńczyki, powiem w tajemnicy, to moje ciche i bez szans na realizację marzenie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mysza pisze:Są kocięta bengalskieMoje marmurki cudne
ale śnieżne jednak im nie wyszły
http://euforia.net.pl/kociakben.htm
Anka pisze:Aga, pięknie piszesz o swoich kociambrach![]()
A abisyńczyki, powiem w tajemnicy, to moje ciche i bez szans na realizację marzenie.
Aga1 pisze: mały ma zwyczaj udoskonalania swoich głupich pomysłów, więc wypracował jeszcze lepszą metodę zostawiania śladów po sobie .....
Aga1 pisze:Ja natomiast dochodzę do wniosku, ze jedyny skutek założenia drzwiczek, będzie taki, ze mały będzie coraz krótszy, gdyż jedyny sposób na wchodzenie do kuwety jaki do tej pory opracował to walenie głową z rozpędu w drzwiczki aż te wyskoczą do góry, mały w tym czasie wpada do kuwety, gdzie następnie dostaje kopa w doopę od rozbujanych drzwiczek ......![]()
Ale drzwiczek i tak nie ściągnę
kura1336 pisze:Aga1 pisze:Ja natomiast dochodzę do wniosku, ze jedyny skutek założenia drzwiczek, będzie taki, ze mały będzie coraz krótszy, gdyż jedyny sposób na wchodzenie do kuwety jaki do tej pory opracował to walenie głową z rozpędu w drzwiczki aż te wyskoczą do góry, mały w tym czasie wpada do kuwety, gdzie następnie dostaje kopa w doopę od rozbujanych drzwiczek ......![]()
Ale drzwiczek i tak nie ściągnę
Jak kupilam Pyśkowi krytą kuwete od razu nauczyłam go jak sie wchodzi i wychodzi, żeby za kazdym razem pozostawało tyle samo kota
progect pisze:kura1336 pisze:Aga1 pisze:Ja natomiast dochodzę do wniosku, ze jedyny skutek założenia drzwiczek, będzie taki, ze mały będzie coraz krótszy, gdyż jedyny sposób na wchodzenie do kuwety jaki do tej pory opracował to walenie głową z rozpędu w drzwiczki aż te wyskoczą do góry, mały w tym czasie wpada do kuwety, gdzie następnie dostaje kopa w doopę od rozbujanych drzwiczek ......![]()
Ale drzwiczek i tak nie ściągnę
Jak kupilam Pyśkowi krytą kuwete od razu nauczyłam go jak sie wchodzi i wychodzi, żeby za kazdym razem pozostawało tyle samo kota
A czy na ilość żwirku na podłodze ma to wpływ? Może im mniej kota to mniej żwirku?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 134 gości