Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Moli25 pisze:A ja zawsze mowie sobie ze przyjdzie czas ze sie JESZCZE w ubrania zmieszczę
Kilka cudów miałam w swoim zyciu ze tak sie zdarzyło, ale ostatnimi czasy cos ciężej

Ja już Marta na cud nie liczę, bo czy jem dużo czy mało to i tak waga taka sama.
Już na sam widok jedzenia tyję :ryk:

Wiosną przechodzę na jarzyny i owoce (mam taki plan ale co z tego wyjdzie)

Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:A ja zawsze mowie sobie ze przyjdzie czas ze sie JESZCZE w ubrania zmieszczę
Kilka cudów miałam w swoim zyciu ze tak sie zdarzyło, ale ostatnimi czasy cos ciężej

Ja już Marta na cud nie liczę, bo czy jem dużo czy mało to i tak waga taka sama.
Już na sam widok jedzenia tyję
Wiosną przechodzę na jarzyny i owoce (mam taki plan ale co z tego wyjdzie)

Mam tak samo! Tyje na widok jedzenia i łudzę się, że wcisnę się jeszcze w moje stare ciuchy

Nie umiem ich wyrzucić... a powinnam :ryk:

Ja muszę co jakis czas cos wywalić, takiego mam fisia

Bo jak mam nadmiar w szafie to się źle czuję. Więc na pierwszy ogień idą za małe ciuchy... A jak nawet schudnę (karnet na siłownię i basen już czeka), to sprawię sobie nowe, o

Poza tym ostatnio lubię raczej luźne rzeczy, więc i tak będa pasować

KatS pisze:Ja muszę co jakis czas cos wywalić, takiego mam fisia Bo jak mam nadmiar w szafie to się źle czuję. Więc na pierwszy ogień idą za małe ciuchy... A jak nawet schudnę (karnet na siłownię i basen już czeka), to sprawię sobie nowe, o
Poza tym ostatnio lubię raczej luźne rzeczy, więc i tak będa pasować

Masz rację Kasiu powyrzucam za małe i kupię nowe bo przecież nie będę się miała w co ubrać :ryk:

Zdrowych, spokojnych świąt Wielkanocnych życzą : Zuzia, Polusia i ich Duża. :1luvu:

Ewa L. pisze:

Zdrowych, spokojnych świąt Wielkanocnych życzą : Zuzia, Polusia i ich Duża.

Kochana Wam też życzę
Żeby Wielkanoc w tym roku,
przyszła z sukcesem u boku.
Aby żyło się Wam zdrowo,
prywatnie i zawodowo.
Wielu, wielu chwil radosnych
i cudownej, ciepłej wiosny

Życzę Wam, Kochani,
aby te święta wielkanocne
wniosły do Waszych serc
wiosenną radość i świeżość,
pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.

klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:A ja zawsze mowie sobie ze przyjdzie czas ze sie JESZCZE w ubrania zmieszczę
Kilka cudów miałam w swoim zyciu ze tak sie zdarzyło, ale ostatnimi czasy cos ciężej

Ja już Marta na cud nie liczę, bo czy jem dużo czy mało to i tak waga taka sama.
Już na sam widok jedzenia tyję
Wiosną przechodzę na jarzyny i owoce (mam taki plan ale co z tego wyjdzie)

Mam tak samo! Tyje na widok jedzenia i łudzę się, że wcisnę się jeszcze w moje stare ciuchy Nie umiem ich wyrzucić... a powinnam

też się odchudzam :evil:

i idzie mi to jak krew z nosa :evil:

Zycza Molinki i Fuksiki :201420

Gdy nadejdzie Wielkanocny poranek
Niech spełnią się życzenia tęczowych pisanek...
Mazurków kajmakowych, bazi srebrzystych,
Bogatego zająca i kurczaczków puszystych.
Świątecznego nastroju, biesiady obfitej,
Lukrowego baranka, a w dyngusa - głowy wodą zmytej!

Gosiu, udanych, radosnych i spokojnych Swiąt dla Ciebie, Rodziny no i najważniejsze - dla Kotów

Wszystkiego dobrego!

Gosieńko, zdrowych i spokojnych świąt, pełnych uśmiechu i radości życzymy dla całej Twojej gromadki

ps. na czas świąt zawieszamy odchudzanko Dziewczyny :ok:

Spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt
życzą wraz z Dużą

Dziękuję serdecznie Wam za Życzenia Świąteczne.
Usiadłam na chwilkę i kończę jeszcze jedną sałatkę i ciasto. Może jeszcze wieczorkiem zajrzę na Miau.

Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych, błogiego obżarstwa i cudownego nieprzytycia, ludzkiej i kociej miłości bez opamiętania. I w ogóle wszystkiego wymarzonego
życzę ja i koty moje.

Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Kto przegląda forum