Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Mi jest najladniej w długich włosach. Mam sporo za ramiona, ale teraz już wymagają podcięcia.

Takie są dla mnie najładniejsze - http://3.bp.blogspot.com/-giHRoc337hg/V ... -blond.jpg
a ja mam proste

A najbardziej podobają mi się czarne

Ja się czasami tak zapuszczę z włosami że wyglądam jak z prerii

Wtedy to nie jest fajne ;p Musi być widać cięcie

Dentysta jestem zachwycona... ja ogolnie sie dentystow nie boje... ale myslalam ze to 8 ka wiec znalazlam dentyste chirurga szczekowego w 1 . Opinie dobre. Mowie ide.

Caly sters zemnie zlazl jak sie okazalo ze to "tylko" kanalowka. Zupelnie na luxie podeszlam do sprawy od tego momentu.

Koles taki sympatyczny zepierwszy raz siedzialam na fotelu dentystycznym i sie smialam z tym calym ssakiem i calym oprzyzadowaniem. Zart gonil zart... w takiej atmosferze nie ma miejsca na strach czy stres. Ja dentystow sie nie boje, za duzo zycia spedzilam u dentystow... .
Pierwszy raz mialam tak ze jak tylko pislam to dobijal znieczulenia.... nie zalowal go w ogole. Zdjcie RTG od reki... no wyszlam zachwycona choc... cena zwala z nog... ale... no coz... za obsluge si eplaci... ale u wielu dentystow siedzialam, wielu przerabialam i pierwszy raz wyszlam zachwycona ;D Za 2 tyg powtorka z rozrywki.

Ja bylam w Chorzowie, Dream dent. Ekstra.

Do mnie przyjdzie / do mamy wlasciwie przyjdzie babka do domu.. wiec raczej z profesjonalizmem nie ma wiele wspolnego

W Bytomiu mialam fajne babeczki... ale od smierci dixiego nie pamieram kiedy bylam u fryzjera fryzjera...

Jeden plus jest taki ze mi przynajmniej wlosy urosly

Ja mam dziwny ksztalt twarzy wlosy cienkie i nie wiele da sie z nimi zrobic... bleeeh

Zawsze chciałam miec takiego domowego fryzjera :mrgreen:

nie miałyśmy sie okazji spotkać jeszcze! :mrgreen:

napewno taniej bierze niż taki zwykły fryzjer u Krysi za rogiem :lol:

bo Krysia to i ZUS musi opłacić i kredyt na lokal duzo kosztował. A tu fajnie z domu nie trzeba wychodzić :mrgreen:

Nawet nie wiesz jak sie cieszę ze jestes zadowolona z dentysty :mrgreen:

Teraz to bedziesz w skowronkach biegła na leczenie zębów :mrgreen:

Edit: nieważne ze płacić trzeba :mrgreen:

w zeby trzeba inwestować, zawsze mi to mama powtarza.

W moje zeby mam zainwestowany samochód...

PixieDixie pisze:W moje zeby mam zainwestowany samochód...

Ja mysle ze jakbym policzyła to i za moje mogłabym kupic 4 kółka :ryk:

Jestem... podcieta znaczy obcieta...maz patrzyl na mnie "mialas tylko podciac koncowki" FIGA Z MAKIEM!!

Mam starego dobrego boba:P

W TG bialo... pogoda nas nie rozpieszcza.

Dzis pierwszy raz od kilku dni nie musialam rano fszerowac sie lekami przeciwbolowymi

LIII !!!

Padlam wczoraj jak kawka

Bob był fajny, lubiłam nosić boba

A propos zapuszczania (się), to mam jeszcze pozostałości po nim i powinnam wyrównać włosy... ale mi się nie chce :oops:

Dobrze że już Cię ząb nie boli, to musiało być okropne... choć nie wiem czy leczenie kanałowe (nigdy nie miałam) jest lepsze od szybkiego rwanka :mrgreen:

siódemek tak hop-siup bym się nei pozbyła, ale jeśli to by była ósemka, nie miałabym litości. Parę lat temu się przekonałam, że usuwanie zęba NIC nie boli

najgorzej wspominam znieczulenie od strony gardła (brrrry).

U mnie też białawo. A ja tak bardzo ostatnio potrzebuję słońca.

Ja mam slabe zeby i leczenie kanalowe mnie nie rusza juz.... u gory sporo zebow mam kanalowo leczonych... wiec.. chleb powszedni hahahah

Ja wam powiem leze w lozku z lenistwa

dooopy nie chce mi sie ruszyc

Pixior wlazl pod koldre, dziewczyny na koldrze... nie ma co sie ruszac:D Przeciez kotom nie bede przeszkadzac

Jak nie masz nic do roboty, to jasne, że leż i dopieszczaj koty

Ja mam wyjść do sklepu kupić ciasto, bo urządzam niespodziankę urodzinową dla znajomej. Nie muszę chyba pisać, jak mnie ta pogoda nastraja do opuszczania domu? Wczoraj dokładnie cały dzień lalo...
Ale na całe zło świata - dziś gotuję kwaśnicę!

Woooow kwasnice?! Taka na baraninie?! ::D:D

Mam szwagra gorala to kwasnica mi nie obca...

Podziwiam!!!

Nie. Gdzie tu barana dostać?

Taka normalna, na wędzonkach (żeberka, boczek). Żeby było śmiesznie, to musiałam kupić to w Warszawie, bo na wsi nie znają (nie można dostać w sklepach) takich dziwów :roll:

Ale już tupię nóżkami z niecierpliwości

Co prawda lepiej smakuje w otoczeniu gór, ale najwyżej zapuszczę sobie zdjęcia, podczas jedzenia, z ostatniego pobytu w Zakopanym :wink:

Jedzenie i jedzenie, ważom i ważom :mrgreen:

Wczoraj zobaczyłam "gołąbki z surowych ziemniaków"

https://www.youtube.com/watch?v=wwaxvtIiiXE mam wielką ochotę to zrobić - szczególnie że mam kiełbasy hłi hłi hłi :mrgreen:

A do gołąbków namawiać mnie nie trzeba, uwielbiam wszystkie

Jedzenie ważna rzecz :mrgreen:

Żyć się bez niego nie da :wink:

Gołąbki wyglądają spoko

Mam ochotę na coś z ziemniaków - kotlet albo placki albo pierogi!, ale na to muszę poczekać, jak wybiorę się do Babci, bo j nie mam instrumentarium :>
Zanim pójdę do sklepu, sprzątam. Wczoraj kupiłam moje ulubione gumowe rękawice , które mi się tak podobają

Kod: Zaznacz cały: http://cdn.biedronka.pl/__2016/7B/na_dobry_porzadek_oferta/rekawice_gumowe_z_mankietem_4x2.jpg

, że od razu się mi lepiej szoruje podłogi

też tak macie?

Janinko, dawno nie było zdjęć kotełów...

Ja prawie w ogóle nie szoruje podłóg - wstyd mi przed samą sobą - nie wiem kiedy to robiłam ostatni raz, ale codziennie sobie obiecuje, że jutro :mrgreen:

A link nie działa

Ja podłogi zmywam ale nie codziennie a sobota to u mnie dzień ciężkiej pracy, jak to napisała Klaudia piruety ze ściereczką i wymiatam :ryk:

Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Kto przegląda forum