Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

Ja mam urodziny w marcu, zapomną

Eee tam, nie ma tak dobrze

Pamiętać będą raczej o imieninach, ale i w to wąpię

Ale imieniny to takie mniej stresujące, przynajmniej się nie spiewa "sto lat"? chyba. I nie odlicza się kolejnych lat i nie mysli, co znowu spie...rniczyłam w tym roku

Nie no, dobra, koniec z tym wisielczym nastrojem. :roll:

Ojtam, ja zawsze powtarzam, że skończyłam 18 - i gucio wszystkich obchodzi, kiedy

A co myslą inni to mnie lata, gorzej z samą sobą.
Ekhem.
To teraz jak mantrę sobie powtarzam, aż uwierzę: lubię swięta...lubię swięta...i sylwestra...

KatS pisze:A co myslą inni to mnie lata, gorzej z samą sobą.
Ekhem.
To teraz jak mantrę sobie powtarzam, aż uwierzę: lubię swięta...lubię swięta...i sylwestra...

Ja też lubię Święta i Nowy Rok.... :mrgreen:

a lat nie liczę bo czuję się raz na 20 a raz na 80 :ryk:

Jeszcze ciasto a jutro smażę ryby. I siadamy w 4 + 3 koty do stołu.

Ja własnie ostatnio za często się czuję na jakies 150

Na szczęscie mysl o makówkach trzyma mnie przy życiu;)

My ze Stellą też chciałybysmy wszystkim Miauowiczom, tym ludzkim i tym kocim, życzyć pięknych, radosnych, pogodnych Swiąt Bożego Narodzenia, spędzonych w radosnej atmosferze z bliskimi.
Niech Wam się powiodą plany, spełnią marzenia i ziszczą nadzieje.

Wesołych Swiąt!