Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 18, 2016 18:47 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Trzymam!
I za Ciebie też, żebys miała dużo siły :201454

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 18, 2016 18:58 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

I ja tez trzymam kciuki !
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 18, 2016 19:10 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Dziękuję, bardzo ich potrzebujemy <3
Tereska, choć ma jakieś półtora roku jest mała jak pięciomiesięczny kociak.
I taka kruchutka. I ciągle chora.
Tym bardziej cieszę się, że jest u nas.
Jeszcze nigdy z żadnym kotem nie miałam takiej więzi :placz:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 18, 2016 19:18 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

No... jak tak się nią trzeba opiekować i ciągle jej cos niedomaga, to się więź wytwarza tym silniejsza...
Ja miałam więź ze Stellą jak nigdy z żadnym kotem, no ale... Stella aktualnie sobie nie życzy :(
Mam nadzieję, że leki przeciwbólowe i przeciwzapalne hociaż trochę pomagają i przynoszą ulgę Tereni, bo na antybiotyk i jego działanie trzeba trochę poczekać :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 18, 2016 19:30 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Rzeczywiście, chyba było lepiej, bo po powrocie od lekarza Teresia zjadła całkiem sporo mięsa.
Musiała poczuć głód i pomimo sporej rany w pyszczku chyba się nasyciła.
Przed 17.00 przyszły wyniki :(

Tereska po raz pierwszy miała zakładany wenflon. 3 osoby ją trzymały, jedna wkłuła igłę.
Nie wiem, jakby to się skończyło, gdyby Tereska poruszyła wtedy łapką, którą jedna z wetek przytrzymywała, drugą wkłuwała.
Bałam się, że serce jej nie wytrzyma z przerażenia.
Wrzaski i konwulsyjne wyślizgiwanie się z kaftana bezpieczeństwa były także rano (2 razy wydostała się z solidnie zasuniętego).
Teraz przez jakiś tydzień będzie kroplówkowana i zrobimy antybiogram.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 18, 2016 19:39 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Stella reaguje tak jak Iga :(
Z pieszczotliwego rozmruczanego futra, które budzilo mnie nad ranem, myjąc szorstkim językiem i mrucząc do ucha, stała się obca.
W przypadku Igi nastąpiła trwała zmiana w stosunku do mnie. Zamknęła się w sobie.
Jednak Stella jest młodziutka i jak w końcu zobaczy, że Alfik nie jest groźny i może służyć do wspólnej zabawy, to się przełamie.
Tak mi się wydaje :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 18, 2016 19:39 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

:cry: ojeja, długo mnie nie było u Was a tu taka wiadomość.
życze dużo zdrowia, bardzo dużo zdrowia...
tak nie lubie jak coś się dzieje... :cry:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 18, 2016 19:48 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Dziękuję, Moli kochana :kotek:
Postaramy się prędko wyzdrowieć.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 18, 2016 20:32 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

O jej jakie wyniki :( Tak szczerze to ja sobie myślałam, że pewnie Tereska ma tylko gorszy dzień, każdemu zdarzają się problemy z kupalą, a tu jednak taki wiadomości :( Ale to super, że po lekach poprawiło się Teresce. Może leki i dieta wystarczą, żeby pomóc Teresce wyjść na prostą, nie ma innego wyjścia! Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 18, 2016 20:40 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Dzięki Klaudio :201461
Jak dziś rano dowiedzialam się, że Tereska ma sporą nadżerkę w pyszczku a zapach, którym emanowała może się brać właśnie z tej rany, byłam w szoku.
Tereska została też odetkana. W zasadzie odetkała się sama, bo ze stresu tradycyjnie walnęła kupę do kaftana :|
Natomiast to, że ma ONN - w życiu nie wpadłabym na to.
Nie skarżyła się. Była tylko osowiała i coraz bardziej woniejąca :(
A to przecież mocznik, odpowiedzialny za ranę w pyszczku.
Może sikaniem poza kuwetę dawała znać, że nie jest zdrowa...
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 18, 2016 20:51 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Myślę, że na pewno :( Zapach z pyszczka utrzymujący się długo właśnie wskazuje na mocznik. No i siusianie poza kuwetą też może być objawem choroby. Ale nie martw się, skoro problem jest namierzony to teraz będzie tylko lepiej :201461 :201461 :201461

Z tym kotem u lekarza to powiem Wam, że wiem naocznie, że to zależy od lekarza. Wzięłam Marysie niedawno na badania krwi do innej poradni, bo tam badania robili za 50 zł a u mnie za 160 :/ Marysia rzucała się jak diabeł tasmański w bajkach worner bros. W końcu dwie wetki nie umiały jej utrzymać. Zapakowały ją w kaftan - Marysia dalej się rzucała. W końcu rzucili jej na buzie ręcznik, żeby nic nie widziała i pobrali krew.
Przyszłam do mojej wetki i jej to opowiadam a wetka robi coraz to większe oczy z niedowierzenia. Postraszyli mnie białaczką w tamtym gabinecie czy felv czy czymś tam smiertelnym. Więc szybko robiłam drugie badanie krwi u mojej wetki. I jeszcze mówię wetce, że nie wiem czy damy sobie radę same z MArysią.
Wyobraźcie sobie, że moja wetka przystąpiła do pobierania krwi jak zawsze, Marysia łapkę podała, ja ją przytuliłam i łapkę trzymałam i nikt nawet nie mrugnął. Kot idealny!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 18, 2016 21:49 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Niesamowite :D

Tereska to postrach wetów. Tak było od samego początku, w schronie. Bury wetożerca.
W zasadzie wystarczy, że położy się ją na stole w lecznicy i zaczyna wyć i buczeć.

Niedawno wróciła do domu. Podczas oklejania plastrem łapki z wenflonem strrrrasznie ugryzła wetkę w rękę.
W domu rzuciła się na jedzenie: wrąbała pół kotleta schabowego.

Miki była wyraźnie zaniepokojona nieobecnością Tereski i czekała pod drzwiami.
Kiedy Teśka wreszcie dotarła i opuściła transporter, Miki przybiegła, obwąchała ją i zaczęła syczeć.
A potem atakowała Tereskę łapami i usiłowała ją wysyczeć z kuchni 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 18, 2016 21:53 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Takie kroplówki to musi być strasznie ciężkie przeżycie dla kota. Ale jak trzeba to trzeba... :(

Miki czuje ten zapach, a sama na pewno też weta nie kojarzy dobrze...

Ale Tereska bidulka, nie dosc że ONN to jeszcze nadżera się przyplątała. Ja jak Klaudia byłam przekonana że to tylko przytkanie, bo takie podobne objawy. Szkoda że się myliłysmy :(

Kciuki nieustanne, myslę o Was!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 18, 2016 21:55 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Współczujemy....
Dobrze, że Tereska jest w odpowiednich rękach. :)

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Pon sty 18, 2016 22:14 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

KatS, nikt nie przypuszczał, że Tereska jest tak bardzo chora :(
Wyrzucam sobie, że wcześniej nie poszłam z nią do lekarza. Bardzo szybko postępowala choroba.
Ale gdyby człowiek umiał przewidzieć...

Najważniejsze, że Tereska jest już leczona i onn teoretycznie da się wyleczyć. Morfologia jest w porządku.
A ta nadżerka to z powodu nagromadzenia mocznika w organizmie.
Biedny kociszon. Jeszcze zlala się pod koniec wizyty i taka mokra wróciła :(

Dobrze, że jesteście :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, MB&Ofelia, zuza i 1050 gości