Ariel, piękne włosy
ja swoje popsułam po jednorazowym zrobieniu na nich jaśniejszych pasemek... (zwykle mam ciemne, czekoladowe) Teraz muszę systematycznie podcinać, by się pozbyć tych zniszczonych

Zbieram się też do zakupu jakiegoś olejku na przesuszone kłaki (tyle dobrego się pisze o olejowaniu), może coś pomoże. Ale ogólnie, to nie lubię bawić się włosami. Rosną, jak chcą, (nie)układają się, jak chcą i przybierają kolory zupełnie niezależnie od mojej woli

a by ktoś spróbował je podkręcić
A i zazdroszczę koloru (jak zawsze i wszystkim czerwono/rudym

)
Pościel bardzo ładnie dobrana do narzuty i do paska ozdobnego na ścianie
Arielko, właściciele nie zezwalają nawet na pomalowanie ścian?

Ostatnio mi się marzy angielska sypialnia z białym, metalowym łóżkiem, bielonymi panelami, delikatnymi wzorami kwiatowymi (czyli zupełnie odwrotna niż mam

)
Nuriś uroczo odwdzięcza się za Twoją cierpliwość i miłość
