Nie ma już Trójkota, został sam Sasza sierota :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 07, 2014 20:07 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Jeszcze nie ogladalam, ale zamierzam, bo widzialam recenzje i mnie zachecily :)
Z tym, ze ja poczekam, az wyjdzie na DVD :P
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pt lis 07, 2014 21:08 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Ja mam opcje dwie: albo stargam z netu w oryginale i będę czekać na napisy, albo obejrzę z hiszpańskim dubbingiem, co może nieco zepsuć efekt. Ale skłaniam się ku pójściu do kina, ciekawe, kiedy wejdzie.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt lis 07, 2014 22:43 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Ja sie aktualnie delektuje serialem "Gra o tron" :1luvu:
Juz dawno sie na niego czailam, na szczescie zamowilam go akurat tuz przed tym odcieciem netu i bardzo pomogl zniesc ten brak :201494
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pt lis 07, 2014 22:48 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Bryska4 pisze:Birfanko, Birfanko!
Oglądałaś film Qu'est-ce qu'on a fait au Bon Dieu?
Piszą, że fajny, a ja uwielbiam komedie o stereotypach, zwłaszcza jak dotykają stereotypów drażliwych. A do kina bym się wybrała, jak już wejdzie.

W Polsce dzisiaj premiera.
Osoby, które widziały pokazy przedpremierowe mówią, że naprawdę śmieszny.
Ja się w poniedziałek wybieram. :201413
Birfanka pisze:Ja sie aktualnie delektuje serialem "Gra o tron" :1luvu:

Też mi się bardzo podobał.
Rewelacyjne postaci.
Fabuła wciągająca.
Tak mi się skojarzyło, ostatnio widziane:
https://www.facebook.com/Nimfabo/photos ... =1&theater
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14807
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lis 07, 2014 23:23 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

W Hiszpanii niedawno lecial film wysmiewajacy stereotypy andaluzyjskie i baskijskie - rewelacja, jak czytalam ostatnie statystyki to seans zaliczylo juz bylo 8 milionow widzow. Tyle, ze poza Hiszpania dowcip byl raczej niezrozumialy. Tez wystepowal skostnialy, baskijski ojciec, ktory nie znioslby mysli, ze corka zadaje sie z kims "obcym".
Jesli ktos potrafil cos takiego nakrecic tak, zeby smieszylo w kilku krajach, to sukces ma murowany. Na cos takiego sie nastawiam :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie lis 09, 2014 10:10 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Mimblu, dobre! :lol:

Napiszcie koniecznie, jak Wam sie "Cóżeśmy uczynili dobremu Bogu?" spodobal :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie lis 09, 2014 10:18 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Ja też poproszę o recenzje, u nas wchodzi równiutko przed świętami, 19 grudnia :) Świetnie, bo mamy wtedy sporo wolnego, w poniedziałki i środy bilety za pół ceny, a nie lubię chodzić na późne seanse w dni powszedni, jeśli następnego dnia idę do pracy. Wprawdzie i w piątek można by pójść za 7 pieniążków, ale co 7 to nie 3,5, zawsze to dwa winka w drodze do domu :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie lis 09, 2014 10:30 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Ja sobie jeszcze troszke poczekam, az DVD stanieje, ew. az amazon zrobi promocje 8)
Bo znalazlam http://www.amazon.fr/gp/product/B00JP7T ... FK5RDHNB96
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie lis 09, 2014 11:05 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

O, szybcy są ;)
Ja bardzo rzadko chodzę do kina a tymczasem za każdym razem jest to wielka przyjemność. Tak że szukam lepszych filmów, żeby się TŻ dał namówić. Też potem bywa zadowolony, a potem nie chodzimy przez następne miesiące bo to, bo tamto... fakt, ostatnio w wakacje chciałam już iść sama to nie było za bardzo na co :roll:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie lis 09, 2014 11:44 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Ostatni raz bylam w kinie w 2001 roku, bo sie nie moglam doczekac, zeby zobaczyc "Dziennik Bridget Jones" :lol:

W latach szkolnych chodzilam czesto, ale odkad pojawily sie odtwarzacze, kasety oraz anteny satelitarne i kablowka, przestalam, w domu wygodniej :P

W dodatku wnerwia mnie to rytualne jedzenie przez publicznosc w kinie :twisted:
Dawniej to najwyzej szelescili papierkami od cukierkow. Nienawidze odoru popkornu :x
Reklam przed seansem tez, to juz wolalam PKF, przynajmniej krotkie byly :roll:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie lis 09, 2014 11:55 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Birfanka pisze:(...)
W dodatku wnerwia mnie to rytualne jedzenie przez publicznosc w kinie :twisted:
(...)

O to, to! Też tak mam.
Ale skoro właściciel kina sprzedaje to przed seansem, to nie wypleni się tego zwyczaju.

Wojtek

 
Posty: 27955
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie lis 09, 2014 12:31 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Też prawda, to potrafi zepsuć przyjemność. Ale i tak najlepsze są telefony komórkowe :twisted:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie lis 09, 2014 13:26 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Ta zaraza popkornu i coli w kinie przylazla z Ameryki :?

Czysta masowa rozrywka, fun i takie tam, jedzenie w trakcie wpisuje sie w te formule.
To juz wole (od czasu do czasu) pizze przed telewizorem i film z nagrania :lol:

Komorek jakos nie odnotowalam, pewnie w 2001 jeszcze tak wszedzie nie uzywali, a, i moze smartfonow, Ipadow itp. jeszcze nie bylo, albo tylko dla najbogatszych?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie lis 30, 2014 12:26 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

Birfanka pisze:Napiszcie koniecznie, jak Wam sie "Cóżeśmy uczynili dobremu Bogu?" spodobal :)

O, muszę się zasadzić :)

A ze dwa dni temu zwijałam się ze śmiechu oglądając "Dziewięć długich miesięcy" (9 mois ferme). Widziałaś? Bardzo dobra komedia, świetna :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 30, 2014 16:25 Re: Trójkot i Szatony (n° 7) - Sasza-MiszczPierfszegoPlanu :

O, nie znam, dzieki za podpowiedz! :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości