Gucia, Mela,Bohun.Czaruś i Mela za TM.Bohun za TM.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 08, 2015 12:04 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Robale to straszne świństwo, potrafią dawać objawy jak przy bardzo poważnych schorzeniach.Moje kociaki miały tak masakryczne biegunki, że było podejrzenie pp.W dodatku osłabiają bardzo kota, łatwo więc łapie wszystko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 08, 2015 12:05 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Wiem, wiem. Odnosiłam się tutaj do sierści. U mnie, obydwoje mają taką dziwną sierść. Wyniki krewki są ok.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 09, 2015 11:53 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Mela jest głodna, przychodzi do miski, ale nic jej nie smakuje :( Otwieram bez przerwy różne rzeczy, takie dobre i byle co i nic.Nerki kupiłam.Niedobre.Serca też nie, indyk nie zjadliwy.Jeszcze mam wołowinę, ale spróbuję później.Teraz muszę jechać do kotów hucianych.Mam naprawdę dosyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 09, 2015 12:34 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Wierzę,że masz dość. Bardzo wyczerpuje ten stres :(

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 09, 2015 13:31 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Namnożyło mi się kłopotów.Rodzinnych, bardzo przykrych, teraz choroba Meli.Taki drobiazg jak to, że ktoś ukradł styropianową płytę u Sowy też teraz urasta u mnie do rangi problemu.No, bo to jest problem, zaczną się deszcze i karma zamoknie.O, właśnie już pada :( Jeśli Sowa nie zjadła wszystkiego, to się zmarnuje.
A Mela coś tam skubnęła wreszcie.Bardzo malutko jednak :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 09, 2015 14:16 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Melcia może tez nie ma apetytu, bo i pogoda się zmieniła. Jak nie zimno, to ciepło, zaraz leje... A ona osłabiona lekami , złym samopoczuciem też... to i jeść nie ma chęci.
Ach... a na siłę jej dajesz - strzykawką ?
Trzymaj się, Ewa.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 09, 2015 15:20 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Nie, nie karmie na siłę, próbuję po dobroci, podsuwam jej różne rzeczy.Ona jest głodna, chce jeść, ale NIC jej nie smakuje.Strzykawką podaję wodę, ale Mela pije sama.Ona nie dostaje dużo leków, właściwie to tylko Metizol raz dziennie, o siódmej rano.Nie jest dobrze, widzę to, ale jestem bezsilna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 09, 2015 15:24 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Hmm... może zaskoczy jednak. A sluchaj, może mocznik skoczyl , skoro chce ,a nie może jeść ? Kiedy idziecie na kontrolne badanie krewki , po zakończeniu leku ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 09, 2015 15:32 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Za dwa tygodnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 09, 2015 15:34 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Kciuki za koteczkę, mocne. Niechże ona się pozbiera.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 09, 2015 18:00 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Mój nieżyjący już Esiek chorował na nadczynność tarczycy, tyle że leczyliśmy się Vidaltą. Widziałam niezbyt dobre wyniki nerek, przy nadczynności tarczycy często jest azotemia spowodowana podwyższonym ciśnieniem. Esiek oprócz Vidalty brał jeszcze Enerenal na obniżenie ciśnienia co skutkowało lepszą oszczędnością nerek i wyniki się poprawiły. Trzymam kciuki za kotkę :ok:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 09, 2015 18:11 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

ewar pisze:Nie, nie karmie na siłę, próbuję po dobroci, podsuwam jej różne rzeczy.Ona jest głodna, chce jeść, ale NIC jej nie smakuje.


U mnie tak zachowywał się zakładowy Misio ale u niego to było związane z trzustką.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lis 09, 2015 18:53 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Ja bym spróbowała trochę na siłę i zobaczyła czy zaskoczy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 09, 2015 19:18 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Trafiłam na wątek o nadczynności tarczycy i zapisałam nawet nazwę leku-Vidalta, ale dzięki feniks32 za podpowiedź :1luvu:
Nie, nie karmię na siłę.Dzisiaj po południu Mela zjadła trochę "ludzkiego" tuńczyka z puszki i troszeczkę Felixa.Parę kawałeczków nerek i serc też zjadła, ale to za mało.Powinna jeść więcej.Zaraz będę karmić koty, może przy nich coś też zje.To trochę uciążliwe, bo daję coś Meli, a natychmiast zjawia się Fredek i Partyzanci i wbijają wzrok w miskę Meli.Fredek się oblizuje, ale nie śmie ruszyć jedzenia, maluchy owszem, pakują pyszczki do środka, próbują odsunąć Melę.Jest mi przykro je odganiać, ale nie są głodne tylko łakome.Potem im z resztą coś daję, żeby nie były zawiedzione.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 10, 2015 6:43 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Mela zachowała odruch przychodzenia na jedzenie, kiedy karmię koty.Wczoraj wieczorem zjadła trochę surowego mięsa, a dzisiaj rano tak 1/3 , może nieco mniej saszetki.To dobrze, bo dostanie tabletkę nie na pusty żołądek.W nocy chyba nie spała już cały czas w transporterku, leżała na posłanku obok kanapy.
Gdyby była wiosna, albo lato Mela leżałaby na balkonie, grzała się w słońcu i byłoby inaczej.Ona tak lubiła świeże powietrze, całe dnie leżała na hamaczku.Teraz to niemożliwe.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości