Królowa Sasza i król Forest.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2015 15:00 Re: Forest, Sasza i Sam. Sam terrorysta, nie wiem co mam zro

egwusia, nie jestem przekonana, czy to tak działa. Wg behawiorystki, która "konsultowała" kocią agresję u nas, sam fakt wzięcia agresora na ręcę (celem izolacji) może być odbieramy przed atakowanego kota jako wsparcie (tym samym umocnienie pozycji) agresora. W końcu koncentruje na sobie uwagę opiekuna. Że wszystko bez emocji, nawet bez kontaktu wzrokowego, to prawda :D
W sumie nie chodzi o to, żeby kotu uświadomić, że opiekun jest niezadowolony z jego zachowania (co jeśli opiekuna nie będzie w pobliżu), tylko o to żeby na trwałe zmienić relacje między kotami. Izolacja jest potrzebna (szczególnie na początku przy wprowadzeniu nowego zwierzaka do stada - czasem rzeczywiście trzeba dłużej, czasem krócej albo nawet wcale), ale nie powinna być karą za "złe" zachowanie.
Sytuację przerabiałam na własnej skórze (czy też podwórku) i - mimo cierpliwości i pewnej wiedzy nt kotów - nie poradziłam sobie sama.

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Pt sty 23, 2015 17:40 Re: Forest, Sasza i Sam. Szukamy do dla Sammiego :(

Dziś podjelismy decyzję o tym żeby poszukać domu dla Sammiego :placz: . Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja, ale po konsultacjach i nie kończących się przemyśleniach doszlismy do wniosku, że przystosowanie Sama może Saszę kosztować za dużo zdrowia, nas i jego nerwów...

Coż moge powiedzieć po miesiącu spędzonym u nas?
Sammy jest cudownym, proludzkim i miziastym kotem. Ma swój charakter ale w stosunku do człowieka nie ma żadnej agresji.
Nie jest wybredny przy jedzeniu, wcina suche i mokre. Nie lubi tych bardzo tanich i tych ekologicznych drogich :).
Jest bardzo żywiołowy, uwielbia polować na wędkę. Najlepiej jak w pobliżu jest jakieś pudełko albo torba, zeby można bylo się w niej skryć i czaić na zwierzynę. Rankiem po śniadaniu lubi siedzieć i patrzeć w okno, ciągnie go na dwór.
Nie szczególnie się wspina bo z niedziałającym ogonem nie bardzo się to udaje.
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2015 17:50 Re: Forest, Sasza i Sam. Szukamy domu dla Sammiego :(

:(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 24, 2015 11:36 Re: Forest, Sasza i Sam. Szukamy domu dla Sammiego :(

Smutne:(

Napisz cos więcej, żeby można było scharakteryzować bez wertowania obu wątków

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 24, 2015 21:14 Re: Forest, Sasza i Sam. Szukamy domu dla Sammiego :(

Wiem, że nie jest to pochopnie podjęta decyzja.
Współczuję :placz:


WIELKIE , OGROMIASTE

Obrazek

Obrazek

Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4859
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sty 25, 2015 8:24 Re: Forest, Sasza i Sam. Szukamy domu dla Sammiego :(

To wielka szkoda, zwłaszcza dla Sammiego, bo trafił do wspaniałego domku i się łobuz źle zachowuje :twisted: Mam wielką nadzieję, że zanim się ten kolejny domek znajdzie to się chłopak ogarnie :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 25, 2015 12:13 Re: Forest, Sasza i Sam. Szukamy domu dla Sammiego :(

Szkoda..bardzo szkoda że Samiemu nie udało dogadać się z Saszą :(
Ma taki super domek.Pozostaje chyba trzymać kciuki za znalezienie równie odpowiedzialnego domku :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 30, 2015 21:57 Re: Królowa Sasza i król Forest.

Samek w nowym domu. Będzie dobrze :ok: . Więcej napiszę jutro.
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 30, 2015 21:59 Re: Królowa Sasza i król Forest.

Czekam na wiadomości z wielką niecierpliwością :roll:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 31, 2015 14:10 Re: Królowa Sasza i król Forest.

Tak. Czekamy na wieści :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2015 22:14 Re: Królowa Sasza i król Forest.

Już ciociom wszystko opowiadamy. Domek został wybrany sercem i przeczuciem. Po miesiącu obserwacji Samuela, doszłam do wniosku, że ten czort musi być w domu, w którym się coś dzieje. Musi być rodzina ale młoda, z doświadczeniem ze zwierzętami. I w głębi serca czekalam na takie zapytanie jakie ja wysłałam do ruru z zapytaniem o Foresta :). Po tym mailu nawet ankiety przed adopcyjnej nie musiałam wypełniać :). I dostałam, jedno jedyne pełne empatii i zainteresowania kotem zapytanie. O całej reszcie zapytań pisać nie będę :roll:
Umówiliśmy się z Ania i jej rodziną na piątek na 18. Kota dowieźliśmy my, żeby przepatrzyć "kąty" i poznać rodzinę. Rodzina składa się z Ani i jej męża oraz dwóch córek, 11 letniej Wiki i 4,5 letniej Hanki. Spędziliśmy tam jakieś 3 godziny. Wiadomo, kot wyczekany, jak to ujęła Wiki te dwa dni oczekiwania od podjęcia przeze mnie decyzji były jak wieczność. Obawiałam się w zasadzie tylko młodszej córki, bo pewne rzeczy 4,5 latce trudno jeszcze wbić do głowy, i rzeczywiście trochę z niej zbój, ale po pierwszej fali uniesienia, oddaliła się do pokoju swego na oglądanie bajek. Bardzo miło jestem zaskoczona córką starszą i Samkiem. Bo po trzech godzinach naszego pobytu tam, zauważyłam że on ewidentnie ją wybrał na wszelkie mizianki i baranki :1luvu: . A sam Samek? No, cóż to kot z bardzo silnym charakterem. Nie bawił się w jakieś chowania, uciekania. Dziarsko przez prawie trzy godziny poznawał dom, skorzystał z kuwety i swoich misek :). Na drapaku z kocimiętką dał taki pokaz, jaki to kot może być rozentuzjazmowany, że aż sama w szoku była, :) Ani siostra ma 4 koty, więc doświadczenie w rodzinie jakieś jest. Oni sami mieli boksera, którego pożegnali w zeszłym roku. Marzeniem Ani był kot :)
Dziś rano zdzwoniłyśmy się. Kot trochę pospał z Ania i jej mężem, trochę z dziewczynkami, o czwartej rano zrobił im miauczaną pobudkę przed kupną :). Generalnie jest bardzo dobrze, problemów z pielęgnacją rany też nie mieli.

Mam nadzieję, że temu mojemu zbójowi będzie tam dobrze.
A Saszka?
A Saszka po naszym powrocie usilnie próbowała odnaleźć przyczynę swojego horroru i gdy tylko się zorientowała, że go nie ma a drzwi do sypialni są otwarte na stałe, zaczęła rozkoszne ganianki i zaczepianki:)
Jest jeszcze trochę przerażona każdym puknięciem czy szelestem, ale po weekendzie powinno być ok. Przyrzekłam sobie, Saszce, Forkowi i TŻetowi, że już im nigdy nie zafunduję rozrywki w postaci trzeciego kota. Sobie w międzyczasie nabyłam książki "Kocie tajemnice" i "Jak kot z kotem" (ta druga ciekawsza), bo behawioryzm kotów na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy okazał się dla mnie tajemnicą a ja nie lubię nie wiedzieć :roll:

PS. Wiem, że już dziękowałam, ale jeszcze raz wielki dzięki za pomoc w wyadoptowaniu Samka dla ruru i anmajo :).
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 31, 2015 22:19 Re: Królowa Sasza i król Forest.

super ze Sammy ma taki fajny domek :ok:
tez zazwyczaj kieruje sie przeczuciem i do tej pory sie nie zawiodłem - uff :)

no to teraz bedziecie wiedli spokojne życie z Forestem i Saszką :ok:

ale wiesz, nie zarzekałbym sie trzeciego kota ....... nigdy nie wiesz co dla Ciebie przygotował los ;)

pozdrawiamy :)
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2222
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Sob sty 31, 2015 23:14 Re: Królowa Sasza i król Forest.

KotwKratke pisze:
ale wiesz, nie zarzekałbym sie trzeciego kota ....... nigdy nie wiesz co dla Ciebie przygotował los ;)


Wiem że łatwo nie było. :ok:

Nigdy nie mów nigdy.
Obrazek
Obrazek

anmajo

 
Posty: 790
Od: Śro sty 30, 2013 15:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 01, 2015 7:56 Re: Królowa Sasza i król Forest.

Ja miałam na tymczasie Lunę, dlugowłosą piękność i dostałam setki beznadziejnych emaili, a dokładnie tak jak ty miałam przeczucie że powinna być w domu doświadczonym z bujnym życiem. I kiedy otworzyłam kolejnego emaila bez nadziei i przeczytałam że w domu jest pro koci bokser i dorosły nudzący się Mco oraz bobas wiedziałam że to ten dom. Do tej pory mam regularnie zdjęcia jak Luna śpi na zmianę z psem lub dzieckiem, jest kochana przez wszystkich a i ona czuje się tam doskonale tym bardziej że nowa Pani pracuje w domu więc kot ma stale człowieka dla siebie. Z perspektywy czasu wiem że dla każdego kota właśnie tak szukam domu i jeśli nie jestem przekonana że to jest to, kot czeka u mnie dalej. W
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 01, 2015 9:23 Re: Królowa Sasza i król Forest.

No to super, że TAKI domek i łobuziak się w nim szybko zaaklimatyzował. Pogratulować sukcesu :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 5 gości