Oby

Uroczyście stwierdzam, że system Windows 8 jest kompletnie dodupny. Kompletnie. Wstyd wypuścić coś takiego.
Żebym nie mogła na nim uruchomić Harry'ego Pottera II to jest skandal. Nie pomaga uruchamianie w trybie zgodności z XP, z 7, z 98, nie pomaga zmiana uprawnień administratora, nie pomaga zmiana głębi kolorów, rozdzielczości, już w przypływie desperacji wybrałam automatycznie rozwiązywanie problemów ze zgodnością i gra albo się nie otwiera w ogóle, albo zacina się, jakbym miała komputer sprzed 50 lat.
A pierwsza część śmigała, aż miło

Sprawdziłam problem z necie. Co radzą? "Wypierdziel W8 i zainstaluj 7, na tym nie idzie."
I zaraz szlag trafi mój oryginalny system, bo już naprawdę nie wiem, co jeszcze mogę w ustawieniach zmienić
