
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kiche_wilczyca pisze:doberek
Dzisiaj siedzę w domu z kotami i leczę się z bólu głowy
tamiss pisze:kiche_wilczyca pisze:doberek
Dzisiaj siedzę w domu z kotami i leczę się z bólu głowy
Miałam po południu dopisać, że bardzo Ci współczuję. Nie udało się bo sama padłam z bólem głowy...
Biedny TŻ musiał iść spać do drugiego pokoju bo każdy ruch powodował zawirowania w mojej biednej głowie...
kiche_wilczyca pisze:tamiss pisze:kiche_wilczyca pisze:doberek
Dzisiaj siedzę w domu z kotami i leczę się z bólu głowy
Miałam po południu dopisać, że bardzo Ci współczuję. Nie udało się bo sama padłam z bólem głowy...
Biedny TŻ musiał iść spać do drugiego pokoju bo każdy ruch powodował zawirowania w mojej biednej głowie...
ale mam nadzieję, że już dzisiaj jest dobrze?
kiche_wilczyca pisze:o kurczę, współczujęmnie pomogła kawa. Co prawda bardzo się krzywiłam przy je piciu, bo zrobiłam dość mocną, a ja kawy nieznoszę, ale pomogła
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 1154 gości