NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za TM:-(

Gość znowu zaszczycił nas swoją osobą :wink:

Przyszedł, pojadł troszkę, i rozłożył się na schodach, a potem przeniósł się na trawnik, tam mu było wygodniej - szelma ma piękne spojrzenie. :ryk:

Fotka mówi sama za siebie:
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz. no...co?

Postanowiłam tego-tą szelmę podtuczyć :wink:

Muszelka kochane psio...
te fotki pokazują, że Musia nie ma łatwego życia :cry:

tutaj wyrażnie widać jak biedulka nie może trafić do wyjścia...
(i śpieszę wyjaśnic, duża zaraz rzuciła aparat i wzięła Owadka na rączki, niestety serce się kraje gdy się patrzy na jej wysiłki...)

Dzisiaj Duży przez cały ogród niósł Musię na rączkach, nie wiem kto był bardziej zadowolony...Owad, że Pan niósł, czy Pan, że niósł Owada, w każdym razie obie mordki były uśmiechnięte :wink:

Taka ładna, bidula. :1luvu:

podziwiam

i ją i Ciebie

długo Musia jest u Was w domku :?:

puszatek pisze:podziwiam i ją i Ciebie długo Musia jest u Was w domku

od pazdziernika 2010

niedługo będzie dwa lata jak Muszka z wami :wink:

biedna niunia ,dobrze że chociaż do was trafiła .

dorcia44 pisze:niedługo będzie dwa lata jak Muszka z wami
biedna niunia ,dobrze że chociaż do was trafiła .

Ja też nie wyobrażam sobie, że Owadzik miałby mieszkać w innym domku, przecie chcieliśmy znowu jamnika to i mamy :1luvu:

dorcia44 pisze:niedługo będzie dwa lata jak Muszka z wami
biedna niunia ,dobrze że chociaż do was trafiła .

żyje jak księżniczka :1luvu:

nie każdego stać na taką wyrozumiałość...

Tak na poważnie...Musia jest piesem, wymagającym specjalnej opieki, cóż trafił nam się taki jamnik a nie inny :ryk:

ale dla nas troska o nią jest rzeczą normalną, poprostu mamy takiego pieska i musimy o niego zadbać najlepiej jak tylko potrafimy...czy robimy to dobrze, nie wiem...staramy się, żeby psia była szczęśliwa...choć tyle...

AnnAArczyK pisze:Tak na poważnie...Musia jest piesem, wymagającym specjalnej opieki, cóż trafił nam się taki jamnik a nie inny ale dla nas troska o nią jest rzeczą normalną, poprostu mamy takiego pieska i musimy o niego zadbać najlepiej jak tylko potrafimy...czy robimy to dobrze, nie wiem...staramy się, żeby psia była szczęśliwa...choć tyle...

dla Was to normalne :ok:

gorzej jest z tymi mniej odpowiedzialnymi...na pewno robicie wszystko dobrze...toć widać, że to szczęśliwy Owadzik :ok:

puszatek pisze:
AnnAArczyK pisze:Tak na poważnie...Musia jest piesem, wymagającym specjalnej opieki, cóż trafił nam się taki jamnik a nie inny ale dla nas troska o nią jest rzeczą normalną, poprostu mamy takiego pieska i musimy o niego zadbać najlepiej jak tylko potrafimy...czy robimy to dobrze, nie wiem...staramy się, żeby psia była szczęśliwa...choć tyle...

dla Was to normalne gorzej jest z tymi mniej odpowiedzialnymi...na pewno robicie wszystko dobrze...toć widać, że to szczęśliwy Owadzik

Dziękujemy :dance: