Witajcie:)
Diegulec przez okres 2 tygodni nalał raz, niestety na łóżko w sypialni:( Serce nam zmiękło i wpuściliśmy kocika do sypialni.
Smutno mi jak miauczy pod drzwiami sypialni....
Ma dwie kuwety, myślałam,że wybierze jedną a tu niespodzianka Diegulec załatwia się raz w jednej, raz w drugiej. Straramy się codziennie wychodzić z nim na spacery i wieczorem bawić się dłuższy czas. Te spacer skutkują tym,że Diego miauczy pod drzwiami. Niezły ubaw

Myślę,że bez kolejnej konsultacji z zoopsychologiem się nie obejdzie.
A kalendarze śliczne, bierzemy dwa. Jak patrzę na zdjęcia Diego z okresu choroby to nie mogę uwierzyć,że to ten sam kot.
To jest taki nasz cwaniaczek, spaceruje pewnie po domu z minką "twardziela". A uzupełniliśmy imię Diego, pełne brzmi:
DiegoSikaczuDonKocioPaczacz I to prawie arytokrata:):):)
A to kilka fotek
Pierwszy spacer z Adasiem

Paczacz na spacerze

DiegoPaczaczKartonowy
