Diego Sznurek na swoim - z piękną Sil

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2012 6:20 Re: Diego Sznurek na swoim

Ala obiecała napisać :wink:
Idealnie nie jest, ale chyba są postępy :ok:
Kciuki wskazane :ok: :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 22, 2012 9:52 Re: Diego Sznurek na swoim

Witajcie:)
Diegulec przez okres 2 tygodni nalał raz, niestety na łóżko w sypialni:( Serce nam zmiękło i wpuściliśmy kocika do sypialni.
Smutno mi jak miauczy pod drzwiami sypialni....
Ma dwie kuwety, myślałam,że wybierze jedną a tu niespodzianka Diegulec załatwia się raz w jednej, raz w drugiej. Straramy się codziennie wychodzić z nim na spacery i wieczorem bawić się dłuższy czas. Te spacer skutkują tym,że Diego miauczy pod drzwiami. Niezły ubaw :ok: Myślę,że bez kolejnej konsultacji z zoopsychologiem się nie obejdzie.
A kalendarze śliczne, bierzemy dwa. Jak patrzę na zdjęcia Diego z okresu choroby to nie mogę uwierzyć,że to ten sam kot.
To jest taki nasz cwaniaczek, spaceruje pewnie po domu z minką "twardziela". A uzupełniliśmy imię Diego, pełne brzmi:
DiegoSikaczuDonKocioPaczacz I to prawie arytokrata:):):) :kotek:
A to kilka fotek
Pierwszy spacer z Adasiem
Obrazek
Paczacz na spacerze
Obrazek
DiegoPaczaczKartonowy :lol:
Obrazek

aliszja78

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 14, 2012 21:18

Post » Sob wrz 22, 2012 10:16 Re: Diego Sznurek na swoim

Serce się raduje pacząc jaki piękny z Diego kocio. Wycałować piękne pysio proszę od ciotki. A :ok: na wszelki wypadek jeszcze potrzymam
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2012 19:55 Re: Diego Sznurek na swoim

Morfeusz drze się codziennie niezmiennie bezustannie pod drzwiami. Zaczepiam smycz - taką automatyczną - na klamce i łazi....
Ale i tak na dłuższe spacery CHCE i już :-)
Ja go zabieram czasem na wycieczkę do kogoś - ma ubaw i po powrocie śpi. Czego i Diegusiowi życzę :-)

Wyście Wrocławianie - to spójrzcie na kalendarz na kotkę Balbinkę - jest teraz u moich rodziców we Wrocławiu :-) dwa łódzkie koty na Dolnym Śląsku :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob wrz 29, 2012 19:52 Re: Diego Sznurek na swoim

Witajcie :)
Diego znowu chory :cry: tym razem zapalenie pęcherza. Dwa dni temu nasikał nam na białą pościel i zauważyłam krew.
Badanie moczu potwierdzilo nasze obawy, wet stwierdził zapalenie pęcherza. Diego dostał kilka zastrzyków, tabletki i karma urinary na szczęście SO, nie ma w moczu kryształów więc HD nie jest konieczna, ph tez okej.
Kurcze kiedy to się skończy? Martwimy się o naszego kociaka :kotek:
Pozdrawiamy

aliszja78

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 14, 2012 21:18

Post » Sob wrz 29, 2012 19:58 Re: Diego Sznurek na swoim

:(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 29, 2012 20:00 Re: Diego Sznurek na swoim

Ręce i wszystko przy okazji mi opadło :( Gdyby Diego trafił do innego domu, to aż strach pomyśleć,ile Wy macie cierpliowści i serca do tego stworka, to brak mi słów :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 15, 2012 20:33 Re: Diego Sznurek na swoim

Witajcie,
Diego w dalszym ciągu leczy zapalenie pęcherza. Pani doktor odradziła spacerki :( Diegulec ubolewa z tego powodu, strasznie miaucząc pod drzwiami, zastanawiamy się kiedy sąsiedzi przyjdą na skargę :) Do tego jedzono też nie za bardzo, bo urninary SO no i żadnego mięsa. Biedny ten nasz kocio :1luvu: Teraz ma nową zabawę, uwielbia patrzeć na wodę w toalecie:)
już raz prawie tam wylądował, na szczęście ogon tylko zmoczył , wariat z tego naszego kota:)
A wczoraj minęło już 6 miesięcy odkąd jest z nami. 6 miesięcy radości no i troszkę łez też było, jak to Adaś wczoraj stwierdził: 6 miesięcy sikania:) Ale bardzo bardzo szczęśliwi z takim kociem :1luvu: :1luvu:
Pozdrawiamy gorąco

aliszja78

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 14, 2012 21:18

Post » Pon paź 15, 2012 20:37 Re: Diego Sznurek na swoim

pozdrawiamy :-) wujek Morf lubił Diego :-)
Ja z Morfem chadzam jak jest chłodno, ale ma kubraczek :twisted: w gustownym błękicie, oczywiście nie jak jest chory czy na lekach. Ale kubraczek jest ciepły i nawet na balkon tak chadza.
Pozdrawiam Was serdecznie i mizianki dla Sznurka ślę!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 15, 2012 21:08 Re: Diego Sznurek na swoim

:ok: za wyrozumiałych sąsiadów :ok: oraz powrót do spacerków czyli infekcji mówimy precz!
Dagmara-olga dobrze mówi :ok:. Jak on ma takie skłonności, to może faktycznie jak już wyzdrowieje taki kubraczek by mu sprawić? Na pewno pomoże to zachować ciepełko tam gdzie trzeba 8).
Diegusku, jaki ci się wspaniały Domektrafił :aniolek:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 15, 2012 21:34 Re: Diego Sznurek na swoim

Pół roku...
Jejku, jak ten czas leci...

Diego nie mógł lepiej trafić

Te problemy... przerosłyby wielu... Znacznie bardziej doświadczonych...

Bardzo Wam dziękuję za to, że pokochaliście Diego. I za to, że kochacie go nadal.


:1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2012 20:53 Re: Diego Sznurek na swoim

Duszku Kochany :1luvu:
To MY razem z Diego dziękujemy, za to że uratowałaś Diegulca, za cenne rady i wsparcie!
Dziękujemy Wam wszystkim za tyle ciepłych słów! Bardzo nam to pomaga :ok:
A jak tu nie pokochać takiego Don Kocia :lol: ale powoli Sznurek jest nie aktualne, Diego to taki mini pakerek :ryk:
ważący 4,500kg. No a dzisiaj Adaś przyniósł kilka kasztanów nowa zabawa dla ? no właśnie dla kogo? Dla obu :kotek: :kotek:

aliszja78

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 14, 2012 21:18

Post » Wto paź 16, 2012 20:59 Re: Diego Sznurek na swoim

aliszja78 pisze: Dla obu :kotek: :kotek:

czy to oznacza, ze Diego nie jest jedynakiem?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2012 21:04 Re: Diego Sznurek na swoim

jest, chodzi mi o mojego męża.zwariował na punkcie Diegulca, pomijam fakt,że pokazuje Diegulcowi co jest na górnych półkach, teraz nosi kasztany :D

aliszja78

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 14, 2012 21:18

Post » Wto paź 16, 2012 21:12 Re: Diego Sznurek na swoim

a ja myslałam, że drugi :kotek:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, januszek, pibon i 22 gości