Dzisiaj "Kotinowa lecznica"
Tinka zaczęła wymiotować. Poszłyśmy zrobić jej badanie krwi, bo ogólne przebadanie przez weta nie dało odpowiedzi co jej może być. Wyniki miała jeszcze tego samego dnia. Podwyższona amylaza - może świadczyć o chorej trzustce. Przez 5 dni będziemy chodzić z Tinką na zastrzyki, potem dostanie panienka leki do domu. Ponadto musi być na diecie - RC Intestinal - i żadnych "kocich łakoci".
Tysiaczek dostaje shilintong oraz jest na RC urinary - zdarza jej się siknąć na posłanie psa, ale już coraz rzadziej. Wierzę, że jej też ten chiński lek pomoże, tak jak pomógł Grubej.
Reszta "kotinowego zwierzyńca" - zdrowa. Cieszą się koteczki, bo zaczęli grzać w kaloryferach. Ja tez się cieszę, bo przestały mnie "oblegać" w nocy - wolą teraz spać blisko grzejników.
Fituś schudł ok. 1 kg odkąd przeszedł na karmę bez zbóż dla psów - i dobrze, zgrabny chłopak jest aż miło popatrzeć

Na pewno spacery na Fortach Bema, gdzie biegają razem z Azirą, też mu dobrze robią. Azi zaś przytyła - osiągnęła wreszcie prawidłową wagę - tj. ok. 34 kg

Kupiłam swoim
koteckom trawkę - specjalną dla kotów, cieszy się dużym powodzeniem u
kocistych 
Tinusia - widać, że już czuje się trochę lepiej



\
Tinusia lubi towarzystwo Aziry, często leżą obok siebie

Ale nie pogardzi też towarzystwem Cynamona

Azira ma powodzenie wśród kotów - tu obok niej Dziunia.



TiMorka lubi leżeć na ubraniach Duzych

Dziunia i jej ulubione miejsce do spania. Tysiaczek



Tola w pudełku

Tysia pozuje na podusiach

Tośka na drapaku ... balkonowym



Tosia - kombinuje

Tola i Cynamon - odpoczynek na drapaku

Cymuś okupuje mój fotel



Cynamon - nowa miejscówka - oczywiście do spania

i do ...obserwacji

Kotki przy kaloryferku.



Fitus - poobiednia sjesta -
"Co mnie budzisz ?" Fitula - smutna minka. Dlaczego?


