Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 09, 2011 5:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Guciu, może to było wczesne śniadanie? Duzi to potrafią zakłócić koci rytm życia nieodpowiedzialnym podawaniem posiłków.

No, moja jak zwykle postawiła na swoim i przyniosła drugiego burasa.
Mówi, że Małemu Mru do towarzystwa, podła jedna :(
Na razie tamto czeka na za drzwiami na gabinet.
Dobrze, że chociaż śniadanie było na czas.
Podobno w schronisku jest przepełnienie. U nas też.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 5:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Współczuję Ci Fasolko, ale Duża na pewno zrobiła to, z ważnych względów...
Ona już tak ma, że nie potrafi być obojętna wobec cierpienia innych kotków :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sie 09, 2011 7:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Duża musi lecieć do gabinetu, ale kazała mi szybko napisać, że Małe Mru niekoniecznie chciało, żeby sprzątać łazienkę. Wolało się przytulać i być na rękach, trącało dużą łepkiem i bardzo grzecznie zjadło źle przepołowioną tabletkę (wiadomo, to duża kroiła, nie ja, więc tabletka się pokruszyła).
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 7:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko trzymaj się, jesteś bardzo dzielna :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sie 09, 2011 8:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, to masz teraz niezłe zamieszanie... u nas w domu jakby były jeszcze dwa małe bure to nie mogłyby być w łazience, bo ja się w lazience chowam pod wanną... Ale trzymaj się...
Amelka zmartwiona
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 09, 2011 9:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolciu, Fasolciu, sloneczko moje sliczne :1luvu: :1luvu:
jak sie miewasz? :piwa:
Moze znasz kogos, kto moglby pomoc temu kiciusiowi viewtopic.php?f=1&t=131261&start=0, on na cito potrzebuje DT i $$ na leczenie. Bardzo cierpi...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sie 09, 2011 9:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Kociara82 pisze:Fasolciu, Fasolciu, sloneczko moje sliczne :1luvu: :1luvu:
jak sie miewasz? :piwa:
Moze znasz kogos, kto moglby pomoc temu kiciusiowi viewtopic.php?f=1&t=131261&start=0, on na cito potrzebuje DT i $$ na leczenie. Bardzo cierpi...

Ciociu, my nie możemy :( :( :(
nie mamy teraz pieniędzy (duża mówi, że raczej nie zapowiada się na wzbogacenie)
:( :( :( :(
Nie zapomnimy. Czasem ktoś chce znienacka pomóc, to zgłosimy tego kotka.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 10:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Duża przyniosła z gabinetu to drugie bure. To jest dziewczynka.
Jakby nie dość było dziewczynek w naszym domu :?
Fasolka


Mała w gabinecie była bardzo spokojna, dała sobie wtrynić pastę do pyszczka, trochę zaczęła pluć, bo zrobiło jej się niedobrze. Nic dziwnego, wylizywała futerko, a została wysmarowana przeciwpchelnie. W domu na korytarzu wyciągałam spod niej podkład do wyrzucenia (żeby nie wnieść jakichś pcheł, jeszcze żywych), a ona już mruczała. Wstawiłam do łazienki, Małe Mru poszło się przywitać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 10:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:
Kociara82 pisze:Fasolciu, Fasolciu, sloneczko moje sliczne :1luvu: :1luvu:
jak sie miewasz? :piwa:
Moze znasz kogos, kto moglby pomoc temu kiciusiowi viewtopic.php?f=1&t=131261&start=0, on na cito potrzebuje DT i $$ na leczenie. Bardzo cierpi...

Ciociu, my nie możemy :( :( :(
nie mamy teraz pieniędzy (duża mówi, że raczej nie zapowiada się na wzbogacenie)
:( :( :( :(
Nie zapomnimy. Czasem ktoś chce znienacka pomóc, to zgłosimy tego kotka.
Fasolka

ale mozecie chociaz wpadac na jego watek czesto i podrzucac go, zeby ten watek jak najdluzej i jak najczesciej byl na pierwszej stronie. To tez zwiekszy szanse na DT :) Niby nic wielkiego, a jak bardzo moze pomoc :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sie 09, 2011 11:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, biedactwo, masz już 2 nieproszonych gości?
Oby Dużej nie przyszło do głowy przynosić następnych, bo będziesz miała kocie przedszkole, jak ja!
U mnie teraz, jak Duża wychodzi, to zamyka Maćka w kuchni i dużym przedpokoju. Ma tam jedzonko i kuwetę, ale i tak płacze, jak go Duża tam zanosi. Żal mi go trochę, jednak Duża ma rację - obie z Pusią zyskujemy dzięki temu trochę spokoju, Puska może wyjść z szafy i rozprostować kości, a na mnie nikt nie "bryka". Łażę sobie swobodnie po pokoju, holu i łazience, no i po naszej stronie jest balkon :D

Oby się te nadprogramowe kociaki wreszczie skończyły, bo Duże przez to nie mają dla nas czasu :(
Sabcia zmęczona kociakami[i]
[/i]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 12:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

jolabuk5 pisze:Fasolko, biedactwo, masz już 2 nieproszonych gości?

Właśnie, Sabciu :(
Duża już nie ma dla mnie czasu ani odrobiny.
Wiesz, jak Frania i Pralcia patrzyły z parapetu, jak duża przyszła z tą dziewczynką? Były złe. I nawet Florka nie jest zachwycona. A ja - wiadomo. Czy ktoś w ogóle liczy się ze zdaniem małej czarnej kici :?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 12:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, pocieszające jest to, że małe są śliczne (nie wiem, jak Mała Mi, ale Mały Mru jest sliczny!) i grzeczne, więc powinny szybko znaleźć domki i wszystko wróci do normy! Ja żyję tylko tą myślą, bo inaczej byłoby mi bardzo smutno - Duża nie ma dla nas czasu, pogłaszcze w przelocie i to wszystko. A gdzie zabawy, gdzie czesanie, gdzie głaskanie na pralce?
Życie jest ciężkie, ale wierzę, że będzie lepiej. U Ciebie i u mnie!
Noski-Noski
Sabcia pocieszająca
Ostatnio edytowano Wto sie 09, 2011 18:58 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 13:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Moja Duża na razie nie bierze żadnych nowych kotów, bo ja się strasznie denerwuję.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 09, 2011 17:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, bądź wytrwała! I wspieraj dużą, żeby miała siły do zajęcia się małymi burymi, a gdy znajdzie im domki, znów poświęci Ci więcej czasu. Twoja duża jest naprawdę wielka.

Vipek
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sie 09, 2011 17:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko protestuj :idea:

Masz juz 2 dodatkowe koty w domu.

Ja bym Duzej nie darował.

Gucio wspólczujacy
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 42 gości