Morelowo-migdałowo..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 18, 2011 17:01 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

morelowa pisze:A, a propos transporterka -spróbowałam kiedyś , tak testowo , wsadzić młodego do transportera...no, nie wiem jak ja to zrobię w razie potrzeby [szczepienie itp] - rozpostarł się na całą długość wszystkich łap i cześć. Podobno można coś wsadzić do jedzenia, zabawkę...

Morelowa, na transporterek to jest taki sposób, że stawiasz transporter pionowo i wsadzasz kota tyłkiem, a nie główką, bo wtedy właśnie się zapiera.

Ale w żadnym wypadku nie zamykaj w nim obu kotów. One napewno tak się nie pokochają.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon lip 18, 2011 18:42 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

O, widzisz... :lol: , dzięki Viola.
Ale powiem mu, że to Twój pomysł :mrgreen:

CO JEST ZŁEGO W GOTOWANYCH KURCZACZYCH SKRZYDEŁKACH? Wg kotów?

Oba dość chętnie jedzą surowego fileta. Tylko, że Migdał co jakiś czas potem rzyga nim zdąży strawić. Starałam się już nie pokroić, a posiekać na miazgę..i rano prałam, świeżo wczoraj wyprany dywanik łazienkowy.. Dziś testowo, z zimna krwią, dałam mu całe serduszko, żeby sprawdzić czy chodzi o trawienie dużych kawałków. Zeżarł zapaćkawując podłogę, wylizał i OK do tej pory [w poł. dostał]- czyli nie to. Więc dziś gotowałam godzinę te skrzydła [prąd :twisted: ], żeby mięciutkie, żeby rosołek... Zjadł z ręki pół łyżeczki, Morela wylizała swój rosołek - pół łyżeczki :twisted: [oczywiście z osobnych miseczek]. to były ostatnie skrzydełka i więcej nie kupię. Nienawidzę wyrzucania jedzenia, ani mnie na to nie stać. Kupowałam na zapas, bo Morela kiedyś jadła chętnie... Jakby mi się tak zmieniały upodobania to bym z głodu padła. Głupie głupki :twisted: Zostawię je na suchym, wbrew sobie i niech se radzą :evil:
Co robicie z żarciem nie zjedzonym? Czasem coś można do lodówki, ale nie wszystko..Robiłam tak, ocieplałam.. itd. , a one nie żrą potem.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 18:46 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Oczywiście żartowałam z tym wspólnym transporterem dla obu :mrgreen:

Ale - w czasie powodzi we Wro, tej co wiadomo, trzy koty w jednym z domów rodziny, wylądowały nagle i niespodziewanie dla siebie w jednym plecaku, bo trzeba było się przemieścić gdzie indziej natychmiast!. TAk były zdziwione, że żaden nic nie powiedział :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 19:21 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

morelowa pisze:O, widzisz... :lol: , dzięki Viola.
Ale powiem mu, że to Twój pomysł :mrgreen:

To nie mój pomysł.
Chyba na forum to wyczytałam, albo ktoś mi powiedział.
W każdym bądź razie - działa!

morelowa pisze:Co robicie z żarciem nie zjedzonym? Czasem coś można do lodówki, ale nie wszystko..Robiłam tak, ocieplałam.. itd. , a one nie żrą potem.

U mnie mnóstwo jedzenia zostaje, choć myślałam, że im więcej kotów, tym mniej się powinno marnować. Ale nie.
Ja mrożę w plastikowych pojemnikach i wywożę do mamy dla jej psów. Szkoda wyrzucać dobre żarcie.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon lip 18, 2011 19:54 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

na niezjedzone to tylko piesy :mrgreen: wszystko wyczyszczą co z kociej miski :mrgreen:
i błagalnie patrzą ,"no daj jeszcze" :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lip 19, 2011 10:55 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

morelowa pisze:Co robicie z żarciem nie zjedzonym? Czasem coś można do lodówki, ale nie wszystko..Robiłam tak, ocieplałam.. itd. , a one nie żrą potem.


Możesz zacząć dokarmiać bezdomniaczki :mrgreen: Choć one też po pewnych czasie mogą grymasić.
A sposób z kontenerkiem pokazała mi moja wetka. Super, nie ma żadnego "robienia Rejtana"
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 19, 2011 11:39 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Nie wierzę :conf: - napisałam wczoraj post i go nie ma :!: Nie wysłałam? Już całkiem mi odbiło?

Napisałam m.in. : cześć Iwona!

Miałam sunię [*] i wiem jak lubiła kocie żarło. Ale teraz nikogo w okolicy, znajomi nie mają zwierząt... [po co mi tacy znajomi :roll: ?] albo niemającyczasu forumowi znajomi z kotami...i takim samym problemem.
Kotów też w okolicy nie widać, takie miejsce. Ostatnim był Melon. I wolę nikogo nie zwabić tutaj, byłby ten sam problem - na około samochody i sąsiadka wyrzucająca miseczki.

No, fakt - Melon tak na podwórzu jeszcze, a potem w domu też nie wszystko jadł.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 19, 2011 12:10 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Kocie żarcie ZAWSZE zostaje! Nie ważne ile i jakie koty się, żarcie zostaje, koty go nie tykają :? Moja mama karmi ptaki, o dziwo lubią zeschnięte resztki kocich pasztetów 8O
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 19, 2011 14:24 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

No, właśnie ...miałam uściślić.. Też wyrzucam ptakom, ale chciałam pytać kogoś zorientowanego czy im nie szkodzi. Myślę, że jakieś szczurki też tu są w tych krzaczorach... :? Nawet widywałam na ścieżce i mam nadzieję, że żyje.. :mrgreen:
Jak Melon mieszkał na podwórzu, a w kazdym razie się tam żywił, to wielokroć widziałam tu zadomowione sroki, jak sie wciskały po żarełko miedzy pojemniki . Miło. :D
Ogólnie te wiadomości pocieszające bo już myślałam, że się nawet do karmienia moich kotów nie nadaję :roll:

Poza tym - Migdał zaczął robic normalne kupy. Jakby takie miał cały czas to by nie było afery. Je suchy głównie intenstinal, mokre ...je albo nie je - j.w.. Czy profender może tak zrobic robalkom, że umrą ale nie widać ich w kupie? Są malutki np. ?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 19, 2011 15:45 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Jak robaki padną to je brzuszek przetrawi i nic nie widać ,o :mrgreen:
trupa robaka nie zobaczysz :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lip 19, 2011 15:51 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Oj, nie jednego tasiemca wyciągałam z kuwety :twisted:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 19, 2011 16:03 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

A jaki jest duży taki tasiemiec ? 8O
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 19, 2011 16:15 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Taka cienka sznurówka płaska, ok 40-50cm średnio.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 19, 2011 16:18 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

Boo pisze:Oj, nie jednego tasiemca wyciągałam z kuwety :twisted:

też kożystał z kuwetki :mrgreen: :ryk:
tasiemce to raczej jak zapałki ,moze cieńsze :mrgreen:
40-50 cm 8O ,chyba że ludzki tasiemczyk :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lip 19, 2011 16:33 Re: Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Smok wylądował w Opolu

iwona66 pisze:
Boo pisze:Oj, nie jednego tasiemca wyciągałam z kuwety :twisted:

też kożystał z kuwetki :mrgreen: :ryk:
tasiemce to raczej jak zapałki ,moze cieńsze :mrgreen:
40-50 cm 8O ,chyba że ludzki tasiemczyk :mrgreen:


Tasiemiec psi - Dipylidium caninum
autorstwa Redakcja BPS
Opublikowane: 25 - Kwiecień - 2007,
Aktualizacja: 22 - Kwiecień - 2011,

W Polsce notowany u 10-51% psów i 51-71% kotów. Długość ciała dorosłego pasożyta wynosi 13-80 cm. Człony maciczne, które nie tylko z kałem mogą opuszczać organizm żywiciela, lecz także samoczynnie wypełzać z odbytu, swoim kształtem przypominają pestkę ogórka lub dyni. Zwierzęta zarażają się tym pasożytem przypadkowo zjadając pchłę, w której znajduje się postać larwalna tasiemca. Po 2-3 tygodniach od chwili zarażenia zwierzę wydala z kałem pierwsze człony.

Źródło:
Broszura firmy Bayer HealthCare Dział Weterynaryjny, pt. "Zoonozy".


No chyba, że Domka po odrobaczaniu wydalała spaghetti 8O
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 36 gości