Słodka krówka Julcia.Za TM.

Tak, dobrze.

ewar,jakie badania krwi zrobiłaś Julci?Kiedy wyniki?

Test PCR na białaczkę.Nie wiem, kiedy będą wyniki.

ewar pisze:Test PCR na białaczkę.Nie wiem, kiedy będą wyniki.

Oj to się na to myślę długo czeka.To ten pewny.To z krwi będzie robione?Albo coś pokręciłam,ale na miau czytałam że ze szpiku w narkozie się pobiera na test.

Nie, ten jest z krwi.

Julcia zawzięcie myje się na balkonie, zaczęło jej się to podobać, co mnie cieszy niezmiernie.Może słońce wypali te wściekłe wirusy i kotka wyzdrowieje?

ojj oby

Edytka1984 pisze:ojj oby

Tak, tak!
A oto Julcia, najgrzeczniejszy, najmilszy kotek pod słońcem.Nigdy nie miałam tak mało absorbującego, tak mało wymagającego kota.

Tuż przed balkonem, przekonuje się Julcia do wychodzenia? coraz ładniejsza pogoda się robi, koty powinny kwitnąć na balkonach

Trzymam kciuki, za zdrowie Julci i za wynik testu.

Ona już cały dzień potrafi leżeć na balkonie, ciężko ją wieczorem zagonić do domu.Tutaj zrobiłam zdjęcie, bo spodobało jej się posłanko i postanowiła go wypróbować.Julcia jest w lepszej formie, nie znaczy,że zdrowa, ale było już tak,że sprawdzałam, czy żyje.Słowo.A kotka jest przecudowna, tak grzeczna,że nawet nie zauważa się jej obecności.Nie chowa się, nie,ale nie narzuca się, nie absorbuje niczyjej uwagi, za to zawsze jest chętna do zabawy, jest pierwsza przy miseczce, niczego nie zrzuca, nie niszczy, pięknie kuwetkuje.Nie słyszałam nigdy jak miauczy, o warkotach, czy sykach nie ma mowy.Fantastyczna kotka.

Wklejam te same zdjęcia, co na wątku Marusi.One się tak lubią, wzrusza mnie to.

Julcia ma nieprawdopodobny apetyt, a jest taka drobniutka, chudziutka.Nie martwiłabym się tym tak bardzo, gdyby nie to,że może to być objaw choroby.To znaczy, apetyt OK,ale to,że prawie nie przybiera na wadze jest niepokojące.

Niestety białaczka, potwierdzone PCR.Ona jest naprawdę chora, a dzisiaj miała szansę na dobry domek.Odmówiłam.Nie tracę nadziei,że się jakoś pozbiera, jest młodziutka.Sama nie wiem.

ewar pisze:Niestety białaczka, potwierdzone PCR.Ona jest naprawdę chora, a dzisiaj miała szansę na dobry domek.Odmówiłam.Nie tracę nadziei,że się jakoś pozbiera, jest młodziutka.Sama nie wiem.

Odmówiłaś, to znaczy ,że zdecydowałaś , że zostaje u Ciebie na stałe?

ewar,nie rozumiem?Julcia też ma FELV+?

Słodka krówka Julcia.Za TM.

Kto przegląda forum