Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

[amyszka]

Same cudowności

Niedobra Marciu

[JoasiaS]

Ale sympatyczne foteczki

Martuś, nie wiedziałam, że Ty masz jeszcze żółwia do kompletu

[Myszolandia]

Chciałabym zdementować pogłoski, jakoby wyżeram kotom żarcie z misek
Natomiast oczywiste jest, że jestem złą Dużą i pastwie się nad kotkami

Trzymam za kratkami


Zamykam w kartonach w celu nadania pocztą


Pastwię się, gdy one mają pełne miski suchego, a ja mam szynkę na stole


Jak widać, koteczki u mnie cierpią...

O! tu!
Mia z nowym kumplem


Kira (coś jej wyrosło między nogami )


Kotyk... wykąpać?


Leżanka na parapecie


Bliskie spotkania trzeciego stopnia


Mia i Lulu na posłanku


Mia na e-posłanku


Żówik


Biedronka


Nie tylko koty korzystają z drapaka


Kalinka i nowy domownik, na razie bezimienny

Aja kotek


Kalinka i Lulu

Mia na e - poslanku

Pastwienie nad koteckami mnie powaliło
Ale Kalinka jaka clicna i duuuuża

[Myszolandia]

[MarciaMuuu]

kociczka, nasze łóżko nie ma nóg

[MarciaMuuu]

Dziś wstałam lewą nogą
Właściwie, to mało powiedziane, mam kurwiki w oczach i zabijam wzrokiem
Wszystko przez sen. Śniło mi się, że gdzieś byłam i doszło do powstania wulkanu , no i była ewakuacja. Najpierw do jednego budynku. Było tam pełno osób z mojej przeszłości, które mnie wnerwiały. Do tego wszyscy, zamiast myśleć o dalszej ewakuacji wymyślili, że zrobią imprezę. Rano oczywiście lawa zaczęła wlewać sie do budynku. Panika itp. Musiałam złapać koty, Kotyk został zamknięty w transporterze razem z żółwiem, a Mia z Kirą. (TŻ i Kalinka w ogóle byli nieobecni w tym śnie.) W końcu pielgrzymka dotarła do autobusu, ale zmiotło nam most, jedyną drogę ucieczki. Przy autobusie zorientowałam się, że nie wzięłam transporterków, mój tata mi powiedział, że miała je zabrać moja ciocia. No to się musiałam wrócić, a ona dopiero powoli gramoliła sie z budynku. No i zostaliśmy uwięzieni w pobliżu wulkanu. A nie mówiłam, żeby się pakować, a nie imprezować!?!?!


Wstałam podkurwiona, co mój TŻ uznała za bardzo sexi. Na szczęście groźba kastracji kredką do oczu ostudziła jego żądze i nie spóźniłam się do pracy .

[Malati]

To do zdjęć

To do snu


Ogólnie


Ale masz ładne koty i biedronkę i żółwia

Przyznaj się mini zoo zakładasz Niektórzy zbierają koty inni mają większe cele marketingowe!

A ogólnie to super zdjęcia robisz!

Czy Kira w końcu została gdzieś wysłana? I została odesłana z czymś co w podróży wyrosło jej między nogami?

[kalair]

Doberek Marciu!

[amyszka]

Sen mara na szczęście

Masz tak jak ja -jak się naoglądam straszności to potem mi się śni ,a ja oczywiście w centrum koszmaru i to bardzo realistycznie
Na szczęście ostatnio nie pamietam co mi się śniło bo mnie koty budzą

[MarciaMuuu]

Ostatnio śniła mi się wojna i uciekałam przez bombardowany Poznań z Kalinką na rękach .

[kalair]

Rany julek, jak nie lawa to bombardowanie!
TŻ pewnie z transporterkami uciekał.

[amyszka]

Kiedyś oglądałam horrory ,potem mi się śnił ciąg dalszy ,tylko że tym razem to mnie to wszystko spotykało Przestałam oglądać
Po teledyskach TOOL-a z mojego ciała wychodziły olbrzymie pędraki
Masakra
Ale ich muzę lubię słuchać

[Myszolandia]

kociczka, nasze łóżko nie ma nóg

Niom

[Myszolandia]

Ale Ty miewasz sny to niech cie pommiłuje

[kalair]

Hej Kochane !