aglo pisze:Cześć Inuś!
Wiesz, co Duża zrobiła mi w sobotę??
Znalazłem w kuchni porzuconego i samotnego kabanosa, który lezał w koszyczku razem z jajkami i chlebem. Nie wiem, po co tam leżał, ale lezał. No więc się nim zaopiekowałem.
Duża jak zobaczyła, co tacham w pyszczku, to na mnie nawrzeszczała, że niby jakąś święconkę jej niszczę!
No i zabrała mi kiełbaskę...![]()
Bruno okradziony
Okropna ta Twoja Duża, jak mogła tak obrazić Twoje dobre serduszko?
Inka oburzona







