Roll,Misza,Merci,AnTonia. Czas pożegnań....

Kcem rybkę z Grobli. :placz:

Ładnie tam!

Myszka.xww pisze:Z innych atrakcji mogę dodać również dwa matizy nocą na parkingu, a raczej ich zawartość, ale TZ nie pozwolił robić zdjęć

Fajowo!

Myszka.xww pisze:Wakacje były. No.

Niniejszym więc melduję, że aby dobrze zacząć, należy najpierw udać się do takiej jednej co ma grenlandy, haszczury i prawowitego kundla sztukę raz.

O, proszę. ManuMiś. Zwracam szczególną uwagę państwa na gustowną, letnią fryzurę

Jako mocno dojrzały i mądry doświadczeniem migiem dementuje plotki, jakoby nie miał jaj. Z całą stanowczością twierdzi, że jaja się ma w głowie, nie między nogami. HOWGH.

A poza tym tych, którzy śmią twierdzić, że Bełchatów jest nudny i nic tam nie ma informuję, że wprost przeciwnie. Poczynając od Grobli:

Jakie maja pyszne rybeńki!

a tu były piękne, kolorowe ważki. Serio!

przez Wawrzkowiznę:
http://www.wawrzkowizna.com.pl/

aż po niecne dziursko w ziemi, tym razem nocą, bo za dnia już widzieliśmy:

Te światełka, to maszyny wielkie jak budynki, ino z daleka.

Z innych atrakcji mogę dodać również dwa matizy nocą na parkingu, a raczej ich zawartość, ale TZ nie pozwolił robić zdjęć
I pomyśleć, że kiedyś byłam równie szczupła

Aha, w stan szoku wprowadził mnie kibel publiczny, otwarty w nocy, przez nikogo nie pilnowany, czyściutki, pachnący, z mydełkiem i ręcznikiem Nawet srajtaśma była
To już nawet skrzyżowanie ze światłami w środku lasu, czy rondo w podobnej geografii nie wywołało takiego opadu szczęki.

A potem pojechaliśmy dalej, ku Mazurom. I niedosyt pozostał
A Mazury, to już insza inszość

no to szok rzeczywiscie

kotx2 pisze:
Myszka.xww pisze:Aha, w stan szoku wprowadził mnie kibel publiczny, otwarty w nocy, przez nikogo nie pilnowany, czyściutki, pachnący, z mydełkiem i ręcznikiem Nawet srajtaśma była
To już nawet skrzyżowanie ze światłami w środku lasu, czy rondo w podobnej geografii nie wywołało takiego opadu szczęki.

no to szok rzeczywiscie

A takie rondo też nie :arrow:

http://demotywatory.pl/uploads/201106/1 ... 23_500.jpg :?:

Choć może faktycznie - ciężko zdecydować, co dziwniejsze... :wink:

grrr... pisze:
kotx2 pisze:
Myszka.xww pisze:Aha, w stan szoku wprowadził mnie kibel publiczny, otwarty w nocy, przez nikogo nie pilnowany, czyściutki, pachnący, z mydełkiem i ręcznikiem Nawet srajtaśma była
To już nawet skrzyżowanie ze światłami w środku lasu, czy rondo w podobnej geografii nie wywołało takiego opadu szczęki.

no to szok rzeczywiscie

A takie rondo też nie http://demotywatory.pl/uploads/201106/1 ... 23_500.jpg

Choć może faktycznie - ciężko zdecydować, co dziwniejsze...

o rany no tez szok

chyba ktoś mial za dużo pieniedzy

grrr... pisze:Kcem rybkę z Grobli. Ładnie tam!

Można tam wynająć domek :mrgreen:

Ale recenzja, LOL ... :lol:

No Grobla jest znakomitym miejscem wypoczynkowym dla chętnych do skonsumowania jakiejś rybki, bądź nawet jej złowienia sobie samemu, odpoczynku nad wodą/stolikiem/przy lesie wśród kolorowych ważek, a nawet tańców nocnych :lol:

Dostali nawet kiedyś jakąś nagrodę europejską dla ekologicznej Agroturystyki, cy cóś...
http://www.grobla-kluki.pl/

A z kolei ta wypaśna toaleta, skrzyżowanie ze światłami i rondem w lesie to Kleszczów, najbogatsza gmina w Polsce :lol:

Ta obok największej dziury w polskiej ziemi

...a chyba nawet i europejskiej ? :roll:

Mysiulek, dla mnie także zdecydowanie było za krótko

Kto to widział, ja do Ciebie na dłużej przyjeżdżam, no !... :evil:

Na drugi raz masz się poprawić

Zakochałam się w ManuMisiu :1luvu:

.
W pierwszym momencie myslałam że sobie sprawiłas szczeniaczka

Hipcia pisze:Zakochałam się w ManuMisiu .
W pierwszym momencie myslałam że sobie sprawiłas szczeniaczka

He, he, trzynastoletniego... :mrgreen:

Mysiul, a ta inna inszość...?

Manu pisze:Mysiul, a ta inna inszość...?

A to chyba później, na razie nie mam siły.... :oops:

Insza inszość kiedys się doczeka może recenzji, natomiast Mamut, zwyczajowo, nie czekał.
Rozpędził się w salonie, przegalopował z obłędem w oku przez przedpokój, następnie były drzwi. A ponieważ przydomek "idiota" to +10 do IQ, to Mamut w nie na pełnym gazie przygrzmocił. Jak już z nich spłynął, to się wygiął w koci grzbiet, nastroszył, ustawił bokiem, nafuczał (albo jak kto woli - nacharczał). Następnie z groźną miną, kocim grzbietem i nastroszonym ogonem bocznym kursem odgalopował się do salonu.
Drzwi muszą być przerażone.