***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2010 17:47 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

Anju, wybacz, faktycznie mi sie pomieszalo. Pamietasz na pewno w jakich wtedy bylam nerwach, z tego wszystkiego najbardziej zapamietalam te padaczkowe ataki (straszne to bylo) i imie Chrupka - i polaczylam te dwie informacja i stworzylam Chruptaka chorego na padaczke :oops: :oops: :oops:

sorry za zamieszanie :wink:

mam nadzieje, ze Lili da sie pomoc, wyleczyc.... vega tyle sie juz wycierpiala razem ze swoimi futerkami, teraz pora, zeby wreszcie w rodzinie zapanowalo zdrowie i szczescie.....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 26, 2010 23:07 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

Jak sie czuje Wedelek bąbelek?:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt kwi 02, 2010 21:39 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy
dużo ciepła i miłości przy rodzinnym stole

Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 08, 2010 11:04 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

Albo ja jestem ślepa już zupełnie, albo o Wedelku informacje są nader enigmatyczne, albo ja ich w złym wątku szukam?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 08, 2010 19:21 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

casica pisze:Albo ja jestem ślepa już zupełnie, albo o Wedelku informacje są nader enigmatyczne, albo ja ich w złym wątku szukam?


Kasiu, informacje na temat moich kotów są tylko w tym wątku :lol:

Co konkretnie Cię interesuje?

A tak w ogóle - miło, że nas odwiedziłaś, dziękuję :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw kwi 08, 2010 19:27 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

Satoru pisze:Jak sie czuje Wedelek bąbelek?:)


Wedelek bąbelek dostaje lekarstwa w mielonym mięsie (wołowina lub drób). Tak mu się to spodobało, że kiedy inne koty zbiegają na śniadanie do kuchni, Wedelek biegnie do łazienki i wskakuje na pralkę. Łazienka bowiem jest jedynym zamykanym pomieszczeniem, reszta kociarstwa nie ma więc możliwości zjedzenia Wedelkowych lekarstw.

Czuje się całkiem nieźle, tylko że jest trochę gamoniowaty. Może ten typ tak ma?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw kwi 08, 2010 21:43 Re: BOKIRA [*] kotuniu, pamiętamy... a życie toczy się dalej...

A zdjęcia Wedelka kiedy będą? :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 08, 2010 22:29 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

vega36 pisze:Co konkretnie Cię interesuje?

Wszystko :lol: Oto konkretna odpowiedź. Co z tym kotkiem, jak się czuje, jakie rokowania, wszystko, wszystko.
I zdjęcia, że powtórzę za przedpiśczynią :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 18:55 Re: BOKIRA [*] kotuniu, pamiętamy... a życie toczy się dalej...

Witaj Vega :1luvu:
Jak kociejstwo i moja maskotka?
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt kwi 16, 2010 0:07 Re: BOKIRA [*], Smutek, smutek, smutek...Nowy kot-remontujemy...

Wedelkowi już przybyło 300 g. Jak na 1,5 miesiąca to niewiele, ale równocześnie przecież jego organizm walczył z chorobami. Teraz prawie zwalczyliśmy grzyba. Został katar - kotunio nadal kicha na wszystko i wszystkich, chociaż już rzadziej i wydzielina z noska staje się coraz bardziej przezroczysta. Nadal dostaje co 2 tygodnie Convenię, za tydzień będzie trzecia dawka Felisvac. Do podawania do pysia doszedł Synulox. Tak więc 2 razy dziennie kotunio ma: Synulox, Scanomune i Efi Oile, 1 raz dziennie Orungal. Co drugi dzień jeździmy na naświetlanie zatok laserkiem. Do diety (razem z innymi kotami je Orijen i Animondę Carny, lekarstwa dostaje w surowym mielonym mięsie) dodałam jedną saszetkę Convalescence dziennie, bo to chudziak okropny.

A tu Wedelek wraca z wyjazdu na Święta:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kliknij miniaturkę

Kotunio powoli się rozkręca. Biega za piłeczkami, bawi się myszkami. Lubi leżeć na kolanach, kiedy siedzę przy kompie. W rezultacie przeciętnie co godzinę muszę czyścić zafaflunioną klawiaturę lub monitor. Hmmm... monitor kiepski, też bym na niego kichała. Ale klawiatura jest całkiem niezła...

Edit: Kiedy już będę miała przyzwoity portrecik Wedelka, poproszę dune o dodanie fotki do podpisu :lol:
Ostatnio edytowano Pt kwi 16, 2010 0:28 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt kwi 16, 2010 0:13 Re: BOKIRA [*] kotuniu, pamiętamy... a życie toczy się dalej...

borosia pisze:Witaj Vega :1luvu:
Jak kociejstwo i moja maskotka?


Witaj borosiu :lol:
Twoja maskotka rozrabia, rozrabia i jeszcze raz rozrabia. :ryk: W najbliższym czasie napiszę więcej i wstawię fotki kociarstwa :lol:

Niepokoi mnie, że Wedelek jeszcze nie zaszczepiony. Fakt - najpierw trzeba wyleczyć, potem zaszczepić, ale przecież jakieś drańskie bakcyle mogę przynieść nawet na butach...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt kwi 16, 2010 19:52 Re: BOKIRA [*] kotuniu, pamiętamy... a życie toczy się dalej...

Ale Wedel wygląda pięknie!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 21:51 Re: BOKIRA [*] kotuniu, pamiętamy... a życie toczy się dalej...

villemo5 pisze:Ale Wedel wygląda pięknie!


Dzięki :1luvu:

On dopiero będzie wyglądał pięknie (mam nadzieję) jak się wyleczy i futerko mu zgęstnieje. Wprawdzie nie zależy mi na tym, żeby Wedel był szczególnie piękny, ale stan futerka jest funkcją stanu całego organizmu, a mówiąc inaczej: "W pięknym futrze zdrowy kot".

Obrazek Wedelek ma rzadziutkie, trochę przedłużone chyba futereczko, bez podszerstka.

Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob kwi 17, 2010 16:02 Re: BOKIRA [*] kotuniu, pamiętamy... a życie toczy się dalej...

Wedelek dziś w ogóle nic nie je. Kusiłam go różnymi przysmakami - na próżno. Bawi się, biega, mruczy, ale ze wstrętem odwraca główkę od jedzenia.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob kwi 17, 2010 20:14 Re: BOKIRA [*] wspominamy... Remontujemy Wedelka

Moze go ząbki bolą? Albo cos siedzi w buzce?
Piekny kot, juz duuuzy, i normalnie jaki Marco Polo w tym samochodzie!:)

podczytuje ale rzadko na forum jestem, nawet na to nie mam czasu..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue, zuza i 31 gości