Sabinki 2 - Czarna sie bawi - fotki s. 48.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 22, 2004 13:18

Tez trzymam kciuki za Czarną. :) Będzie dobrze!...
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 22, 2004 17:52

katon-starszy pisze:Bardzo, bardzo mocne kciuki za dobre usg.
Zuza, u kogo robicie?

W Multiwecie u Marcinskiego.
Wyjezdzam za pol godziny.
Bialas sie o mnie zaczepia, ale pasurkow obciac nie da, zaraza jedna. Czarnej zarcie nie podpasowalo, ale bede ja karmic lepszym jak wrocimy... :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw kwi 22, 2004 20:13

Nie jest zle. Nie ma marskosci ani guzow. Stan watroby nieco gorszy niz rok temu, ale to wiem po wynikach.
Walczymy zatem, a jutro wracam do eksperymentow kulinarnych ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw kwi 22, 2004 20:15

O! :dance2:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw kwi 22, 2004 21:12

Nno! :D :D :D Czarniutka jak zwykle kombinuje, ale jak przychodzi co do czego okazuje sie, ze nie jest zle. Powiedz jej Zuzo, ze to nie na nasze nerwy :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw kwi 22, 2004 22:00

Kamień spadł mi z serca :!:
Zdrowia i dobrego apetytu życzę Czarnemu Słonku i Białemu :!: :D
Mizianko na dobranoc 8) 8) 8)
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Czw kwi 22, 2004 22:20

Uff :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw kwi 22, 2004 22:35

:dance: :dance2:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt kwi 23, 2004 6:37

Przekaze wszsytkie usciski i td.
No to i nie na moje nerwy ;-)
Dzis miesko na sniadanko be.
Ja wiem. Ona chce puszke. Ale nie dostanie :-( Jedyne co mi przychodzi do glowy to dla watrobowcow jakas kupic i od czasu do czasu dawac troszke?
Dzis jej ugotuje rybke, ale tej rybki nie moze rabac naokraglo...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 23, 2004 18:58

Puszka tez byla be. Bo ja sie juz nawet do tego stopnia zlamalam...
Na obiad na szczescie zotsal zaakceptowany kurczaczek gerbera...
Jestem polprzytomna, wiec operacje rybka zostawie sobie na jutro ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 23, 2004 19:03

No ty to sie masz z tym dogadzaniem kotce. Czy ona wogóle apetytu nie ma czy takie ma smaczki?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt kwi 23, 2004 19:10

Apetyt ma kiepski, ale o jesc prosic przychodzi, wiec glodna jest. A potem wacha proponowane i sie odwraca tylkiem :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 23, 2004 19:12

moze głodna tylko apetytu nie ma :? No biedne jesteście, obie-głask, głask
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt kwi 23, 2004 23:58

Zuza, podziwiam Twoja cierpliwosc :1luvu:

Bo ja po kilku probach bym zaczela po prostu karmic strzykawka :roll: . I wtedy albo zje normalnie albo ja ja nakarmie (Daisy nie cierpi tego okrutnie :twisted: )

No ale Diasy nie ma takich problemow z dziaslami :wink:

Trzymam caly czas za Czarniutka i Twoja cierpliwosc :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob kwi 24, 2004 9:39

Ba... ale karmienie strzykawka to stres, a jej nie wolno stresowac... :roll:
Kurczak naturalnie prosty wszedl na 3 razy. Niestety weglowodanow w nim dodatkowych ni ma. Zatem dzis rybka z kluskami bedzie :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 18 gości