U nas wszystkim kupy się unormowały, pomógł intestinal.
Karmę dostają psy, domieszaną do ich gotowanego jedzenia, biegunki nie maja, ale Duża mówi, że tych kundli to nic nie złamie

Duża nas wszystkich wozi do doc na szczepienia i testy, tym, którym nie robiła, mnie też zaciągnęła, zemściłem się za to i w drodze zrobiłem kupę w transporterku, niech wie, co myślę na temat kłucia

Malkolm ma brzuszek ogromny, ale nic sobie z tego nie robi, je jak szalony.
Stelluni brzuszek nie rośnie, cały czas ma taki nieduży, za to kupy ma tak brzydkie jak na początku, gdy przyjechała do nas i bardzo jasne, słabo je i jest ogólnie słaba.
Małej znowu oko się paprze, Duża ją zabiera w poniedziałek do naszej doc.
Yoda zwana Diabłem Tasmańskim, zdarła okleinę z drzwi szafki



Ptachu