Witamy się po przerwie. Wiadomości z frontu:
Wróciłam do Polalendu a moje serducha są już ze mną, całe szczęście poznały mnie (a bałam się katastroficxznie, że będzie inaczej, gdyż ktoś mi ciągle wmawiał, że ponoć kocia pamięć restartuje się co 3 mies

) Kacperek już u Ali przytulił się do mnie kiedy to padłam zmęczona po podróży na Alinej kanapie. Podstępnie i po cichu wtulił się we mnie (co zostało uwiecznione na fotach bo Alcia z zaskoczenia wszystko aparatem dokumentowała

) Teraz szaleją 3 koty - Joko vel Różowy Glut vel ADHD, Kacper - Słodki Indywidualista vel Tłustowata Koteczkowość oraz Diva - czarna kotka mojego brata, która jest tylko o miesiąc starsza od mojego ADHD-owca
Ale czy ktoś jeszcze nas podczytuje?