Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 09, 2009 12:29

A czwartek był wczoraj i nic nie piszesz co z koteczką. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 09, 2009 13:23

No właśnie , nic nie piszesz ..... a my tu czekamy na wieści :D .
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Sob sty 10, 2009 11:17

Nic nie piszę, bo Kasia już w porządku :D , natomiast ja jestem znowu tak potwornie przeziębiona, że ledwo żyję.
Tak to wygląda, jakbym miała zerową odporność, bo od września bez przerwy mam katary, to większe, to mniejsze (poza tym w pracy mam niezbyt luksusowe, mówiąc delikatnie, warunki). Jednak to obecne przeziębienie przeszło wszystkie poprzednie - od wczorajszego popołudnia zużyłam już prawie całą dużą paczkę chusteczek do nosa.
Nakupiłam środków na podniesienie odporności i innych, przeciwkatarowych i staram się przetrwać :(

Kasia dostała jeszcze dwa zastrzyki na pożegnanie i na razie mamy spokój z wyjazdami do weta.
Ten spokój będzie trwał do końca stycznia, bo potem będziemy się szczepić (Kasia i Kropcia), a następnie wszystkim zrobimy badanie krwi, żeby zobaczyć, jak się dziewczynki miewają.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 10, 2009 13:22

Mb, co Ty tak się przeziębiasz? :(
Szczepiona chociaż jesteś na grypę?

Dobrze, że z Kasią już wszystko dobrze. :)

Kuruj się, już nie przeszkadzam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 10, 2009 13:30

Mb, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Skąd ta słaba odporność? Może zrób badania nie tylko dziewczynkom, ale też sobie. I koniecznie zażywaj coś na podniesienie odporności długoterminowo.

Pozdrawiamy serdecznie i życzymy miłej (pomomo wszystko) soboty całej Waszej czwrórce oraz prosimy o przekazanie głasków i mizianek dziewczynkom :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 10, 2009 13:52

Dużo zdrowia MB życzymy :D wracaj szybko do sił :D . Widzę, że z odpornością jesteśmy bardzo podobne do siebie :wink: . Ja też często łapie przeziębienia , a co gorsza wszystkie moje kaszle temu towarzyszące nie przechodzą tak prosto :( idą na płuca i zapalenia i wszystko wtedy wychodzi i tak mi źle oddychać bez odpowiednich leków wziewnych udusi mnie....Zresztą leki wziewne są u mnie na porządku dziennym nieraz takie dyszności dostaję, że płuca idzie wypluć tak morduje , tak dusi :( . Lekarze sami nie wiedzę czy to od astmy czy to od czego innego ....ostatnio się dowiedziałam , że to od anemii mojej silnej. Czasem już brak mi sił na chodzenie do lekarzy bo co pójdę to coś nowego wymyślają :roll: . Uważaj na siebie MB kuruj się , słyszysz . Widzę jednak , że pracujesz w ciężkich warunkach i przepłacasz to zdrowiem :( . Bardzo mnie to martwi :( . Uważaj proszę na siebie , zdrowie się ma jedno i czasem tak łatwo je stracić. Miziaki dla DZiewczyn :kitty: od nas :D i jeszcze raz dużżżżżżżo dużżżżżżo zdrowia :D .
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Nie sty 11, 2009 14:27

Jak dzisiaj się czujesz? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 11, 2009 19:53

Najgorsze za mną, ale katar nadal w rozkwicie.

Dziękuję za ciepłe słowa :D

Więcej napiszę w następnych dniach, jak będę w lepszej formie, a dzisiaj najświeższe zdjątka:
krwiożercza Bisia, mordująca myszki,
rozleniwiona Kasia w pościeli,
Kropcia na szafie, trochę nieostra, bo się ruszała i bałam się, że całkiem sobie pójdzie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i życzymy zimy bez katarów :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 11, 2009 20:19

Obrazek

Kropcia bardzo podobna do Molisi. :D

Tobie to tak ładnie wychodzą zdjęcia, a moje z telefonu nieostro.

Zdrówka życzę. :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 11, 2009 20:44

Cudne te Twoje koty! A Bisia bawi się jak młody kociak! Nikt by nie powiedział, że ona ma ponad 10 lat! :D
Współczuje Ci z powodu kataru, bo od wczoraj też go mam i już mnie nos boli od ciągłego wycierania. A jutro trzeba do pracy iść. :(
Życzę zdrowia Tobie i kotkom. :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sty 13, 2009 11:36

Nowa porcja zdjątek :D , przepiękne :love: . Dziękujemy, że pomimo choroby zostawiłaś nam takie frykasy do oglądania :D :D :D . Dużo zdrówka życzymy :D :wink: .
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Wto sty 13, 2009 20:29

A ja drugi tydzień jestem na zwolnieniu.
W życiu nie byłam tak chora 8O
Ale na szczęście po wczorajszym przesileniu dziś jest już O.K
i od jutra zaczynam normalnie wykorzystywac zwolnienie, nie chorując :wink:

Zdrowia życzę :!:

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro sty 14, 2009 16:51

Dziękuję za pamięć i życzenia powrotu do zdrowia :D

To, co mnie tym razem dorwało - mam na myśli przeziębienie :lol: - to było coś wyjątkowo okropnego, katar i trochę kaszlu jeszcze zostało.
Musiałam wziąć urlop od poniedziałku do dzisiaj włącznie (nie opłaca mi się brać chorobowego) i dzisiaj czuję się wyraźnie lepiej. Poza tym za 2 dni jest sobota i niedziela.

Nie szczepię się przeciwko grypie, bo nie wierzę w to szczepienie: wirusów grypy jest wiele typów, do tego mutujących, więc nie można przewidzieć, co zaatakuje w danym roku. Ale przede wszystkim nie wierzę dlatego, że parę lat wstecz, na początku zimy, u nas w pracy były darmowe szczepienia i koleżanka, z którą przebywałam w tym samym pokoju, zaszczepiła się, a mnie się nie chciało. Po około 10 dniach koleżanka dostała takiej grypy, że o mało się nie wykończyła, a ja byłam zdrowa cały rok :lol:

Odporność mam strasznie obniżoną z tego powodu, że przez ostatnie półtora roku żyłam w ciągłym, bardzo silnym stresie i - co tu ukrywać - w biedzie. Od czerwca tego roku moje sprawy wyszły na prostą, ale ja nadal nie dbałam o siebie i gdy pod koniec września złapałam grypę, to uważałam, że aspirynka i 1 dzień wolnego wystarczą. Tymczasem ta niedoleczona grypa nękała mnie po trochę aż do teraz, gdy wybuchła z nową siłą. Tyle tylko, że organizm był już tak osłabiony, że nawet nie był w stanie wytworzyć podwyższonej temperatury, a ja po prostu słaniałam się.
Tak więc tym razem, oprócz aspiryny, zaopatrzyłam się we wszystkie, potrzebne w takim wypadku, środki przeciwko przeziębieniu (w tym syrop Herbapect - rewelacyjny :!: ) oraz różne preparaty wzmaniające odporność (będę je zażywać do wiosny) oraz wzmacniające ogólnie.
Jeśli mimo to katar nie ustąpi w przewidzianym czasie, to pójdę do lekarza. Teraz, przy tej zerowej odporności, branie antybiotyku mogłoby mnie całkiem załatwić.

Co do warunków w pracy, to instytucja, w której pracuję, jest zlokalizowana w kilku miejscach Krakowa. Ja pracuję w centrum, gdzie wykorzystywane są budynki, które były niegdyś koszarami austriackimi. Ten, w którym mieści się mój dział, był kiedyś stajnią czy magazynem, wersje są podzielone :lol: Jest to parterowy, nie podpiwniczony budynek, z wadliwie wykonaną izolacją, zagrzybiony i wentylowany nawiewem z zewnątrz. Ale kierownictwo uważa, że wystarczy pomalować ściany, położyć wykładzinę na podłodze, postawić biurka i komputery i biuro gotowe :lol: Oczywiście pozostałym pracownikom działu te warunki także nie służą.

No i żeby jednak było coś także o kotach, to przedstawiam nową porcyjkę zdjęć. W roli głównej - Bisia (która ma już 11 i pół roczku :!: ) jako kot kanapowy: wywłaszczona z fotela, musiała szukać schronienia na kanapie :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A na koniec - wszystkim chorującym życzę szybkiego wyzdrowienia (Mruczka, zwalcz jakoś tę anemię, przecież to musi całkiem rujnować Cię fizycznie :( ), a zdrowym życzę nie chorowania na żadne grypy ani na nic innego :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 14, 2009 21:07

mb pisze:Nie szczepię się przeciwko grypie, bo nie wierzę w to szczepienie: wirusów grypy jest wiele typów, do tego mutujących, więc nie można przewidzieć, co zaatakuje w danym roku. Ale przede wszystkim nie wierzę dlatego, że parę lat wstecz, na początku zimy, u nas w pracy były darmowe szczepienia i koleżanka, z którą przebywałam w tym samym pokoju, zaszczepiła się, a mnie się nie chciało. Po około 10 dniach koleżanka dostała takiej grypy, że o mało się nie wykończyła, a ja byłam zdrowa cały rok :lol:

No i żeby jednak było coś także o kotach, to przedstawiam nową porcyjkę zdjęć. W roli głównej - Bisia (która ma już 11 i pół roczku :!: ) jako kot kanapowy: wywłaszczona z fotela, musiała szukać schronienia na kanapie :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A dlaczego to Bisia jest wywłaszczona z fotela? :(

Też bym tak chciała poleniuchować jak te Twoje kotki. :D

Mb, ja odkąd się szczepię to nie choruję na przeziębienia takie silne jak kiedyś. Czasami mam katar. Ale przy mojej astmie i alergii to pryszcz.
Jutro idę znowu na testy i badanie kręgosłupa.

Zdrówka Ci życzę i koteńkom.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 15, 2009 10:51

kasia86 pisze: A dlaczego to Bisia jest wywłaszczona z fotela?

Odpowiedź na to pytanie jest na zdjęciach:

to Katarzyna wywłaszczyła Bisię :lol:

kasia86 pisze:
mb pisze:Obrazek Obrazek


Trzymam kciuki za testy i badanie kręgosłupa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 152 gości