» Pt gru 10, 2010 21:00
Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...nowy gość posikuje.
Kicia apetyt ma, najadła się, napiła. No i zsiurała mi się z nawiązką na łóżko w sypialni.
Tym razem obie poduszki, kołdra, pokrowiec materaca do prania. Niestety samego materaca nie wyczyszczę. Nosz mało mnie szlag nie trafił. Chyba kaftanik jest za duży bo kicia jakoś tak dziwnie w nim wygląda i strasznie krępuje jej ruchy. Jutro trzeba będzie zanabyć nowy mniejszy. No i tradycyjnie kaftanik jest fuuuj i nie będę w nim chodziła a tylko się turlała. Z jednej strony zdjął bym go jej, z drugiej nie mam pewności, czy pod moją nieuwagę nie będzie sobie szwów wygryzać.