ZARAZEK, MINUTKA I MOHITA :) nowe zdjecia str 41 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 17, 2007 11:17

:oops: wybacz zapomnialam się i tam po naszemu palnęłam
Szwaje to na stopy się mowi :oops:
Ale Mini ma takie małe stópki wiec wyszło szwajutki :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 17, 2007 11:23

:lol: :lol: :lol: no tak takie małe i mięciutkie szwajutki :)
fajne słowo :D:D:D nie znałam go :ryk:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 20, 2007 8:14

Tęsknimy za Wami :cry:
Gdzie się podziały słodkie Maluchy

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro maja 23, 2007 13:04

maluchy mają się rewelacyjnie ale mnie znowu dopadła choroba :( i dopiero dzisiaj czuję się trochę lepiej :)

obserwowanie ćmy, która pod sufitem fruwa
Obrazek
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2007 7:41

Madziu tak mi przykro że jesteś chora :( Wracaj szybciutko do zdrowka :ok:
Maluchy świetnie wyszły na zdjęciu :D
Cma to interesujace zjawisko dla Kociaków,pewnie polowały do biełego rana na skrzydlatego stwora :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 24, 2007 22:08

Mini ma znowu ziarniaka :crying: wrócił tym razem na brzuszku :cry: dzisiaj dostała steryd, a mi się nawet nie chce o tym gadać :placz:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2007 22:15

:crying: znowu
Madziu tak bardzo nam przykro.
Tak bardzo pragnęłam razem z Tobą by Mini ten ziarniak nie męczył już wiecej a tu znowu taka przykra wiadomość :(
Trzymajcie się jestem myślami przy Was bo tylko tyle mogę pomóc

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 24, 2007 22:23

Ojejuuuuuuuu jak mi przykro :crying: :placz: Biedulkaaaa :(
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 30, 2007 8:17

No i Zarazek stracił jajeczka :(
wczoraj mięliśmy zabieg, bidulek nie wiedział co się dzieje :(
po zabiegu szybko się wybudził i od razu domagał się jedzenia..... a ja zła baba, mu nie dalam :evil: bałam się żeby po narkozie nie wymiotował,
w nocy wylizał całe sreberko, którym popryskał go wet 8O czy to normalne? ma teraz takie czerwone ale lekarz powiedział, żeby się tym nie przejmować... czy to normalne?
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 30, 2007 8:47

Madziu Kochana tak się o Was martwiłam :(
Zaraziu bez pomponów :D no i tak trzymać bo Mini teraz bezpieczna jest w razie rujki.
Nie martw się rym sreberkiem,nasza mała wylizała go spora ilość ale wetka zapewniła że nic złego się nie stanie i miała racje.
Czerwone jeszcze jakiś czas będzie ale zobaczysz będzie ok :ok:
Madziu czy ty jesteś już zdrowa?czy Minutka dalej ma tego wrednego ziarniaka?
Pozdrawiamy i całusy posyłamy :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro maja 30, 2007 9:35

ufff to mi ulżyło, bo się martwiłam jak Zaraziński najadł sie tego sreberka, że mu się coś stanie :)
ja niestety ciągle chora :( już niby czuję sie lepiej i nagle pogorszenie, cieknie z nosa i chrypkę mam cały czas :( już nie wiem co mi jest i zastanawiam się czy to nie jakas alergia 8O
Mini dostała steryd i ziarniak jakby przygasł :) dziewczyna wariuje i ogólnie czuję sie dobrze, co widać po ganianiu za muchami i wszystkim latającym co sie pojawi w domu :D mam tylko nadzieję, że po sterylce ziarniak zniknie zupełnie :)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 30, 2007 10:00

Zaraziu, witamy w klubie bez jajecznych kocurków. Haker

Biedna Mini. Za kurację :ok:.
Madziu, a tego ziarniaka nie można usunąć operacyjnie?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro maja 30, 2007 11:05

Aga86 niestety jest to zmiana immunologiczna i może wyskoczyć na każdym miejscu, wyciecie jednej, nie gwarantuje pojawienia się innej, w innym miejscu :( a poza tym nie wiem czy pamiętasz, Mini miala usuniety jeden ziarniak na łapce i nie dało to nic, bo w innym miejscu pojawiły się następne :( pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję, że jej organizm sobie z tym poradzi ....
bardzo dziękujemy za kciuki :)

Zarazulek nie za bardzo wie co sie z nim dzieje :) wczoraj biedny chodził jak pijany i nie był w stanie ocenić odległości, potykał się i patrzył na mnie taki przerażony :( ale dzisiaj rano było już lepiej, jak tylko otworzyłam oko to od razu wskoczył do mnie na łóżko i standardowo "dawaj jeść" :) a jak wstałam to już normalnie miaukał i towarzyszył mi w łazience :) a to oznaka dobrego samopoczucia ...
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 31, 2007 12:08

Oooo jakie dobre wieści, wielki Zaraz stracił pomponiki :lol:

O sreberko się nie martw, każdy kot je wylizuje :twisted: Ale kocurków nie trzeba pakować w kołnierz, bo ranka pod ogonkiem szybko się goi :wink:

Madzi, może byś sfociła zadek Zarazka i pokazała skutki operacji? :oops: Ciekawa jestem, bo nigdy nie widziałam 8)

Miziaki dla Mini. :love:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 03, 2007 18:29

Madziu jestem pewna, że przy takim ogromie miłości jaką Mini zaznaje w Twoim domu, pokona wrednego ziarniaka z łatwością! A co do Zarazeczka, to ja mu sie nie dziwię - podstawy jego męskiego świata zostału usunięte, nie dziwo, że chwiejnie chodzi :wink:
Miziaki dla obu Słoneczek!
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 62 gości