jolabuk5 pisze:Ma! Z tyłu, z boczku też. Śliczny jest.![]()
A brzusie obojga - nic, tylko całować!
o ile będa chciały
nie wiem jak jest z Maciusie, ale ja Daisy całuje po brzuszku jak ją dorwę
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Ma! Z tyłu, z boczku też. Śliczny jest.![]()
A brzusie obojga - nic, tylko całować!
ewar pisze:U mojej babci przed domem rosła potężna lipa. Jeszcze dziś słyszę bzyczenie pszczółek, których były tam tysiące. Róże też były, z tych dzikich , cudownie pachnących robiło się konfitury, czy jak to tam nazwać, a także sok. Rósł też dereń, z niego też coś się robiło. Wszystko pachniało. A teraz mieszkam między parkingiem i autostradąObrzydliwość
ewar pisze:Tak, tak, to te róże. Sok z nich jest przepyszny. Jest ciemny, a jak doleje się wody, to robi się stopniowo coraz jaśniejszy. Fajny efekt. Babcia nie robiła nalewek, głównie konfitury, jakieś galaretki z porzecze, powidła....itd. Ogród był potężny, mnóstwo drzew, krzewów. A, z młodych orzechów robiło się jakąś leczniczą nalewkę, teraz sobie przypomniałam. Przeniosłam się w czasy dzieciństwa
Ojej, Tofik, proszę, nie choruj ...Może to tylko zakłaczenie?
ewar pisze:Leki na pewno pomogą.
Koki-99 pisze:A kamienia na zębach nie miał? Kurczę u tego mojego weta nie chcieli dać Kizi nic na nadżerki tylko pastę. I już trzeci raz każą zęby robić. A ja coś nie mam przekonania do tego. Mi się wydaje, że ona może mieć tak jak Tofik
alessandra pisze:
o rany to u Ciebie juz kwitnąwidac w górach jakos wszystko spóźnione, choc moze pzrez te kilka dni tez sie rozwinęły , a ja, jak zwykle , nie oglądne ich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości