Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

[zuza]

No dzis nic specjalnego sie nie dzialo, mnie duzo w domu nie bylo, a TZ pracowal dzielnie, wiec czarna okupowala jego fotel, a biala kaloryfer w kuchni albo swoja budke (stoi tak troche schowana jakby).
Troche sie w dzien pobawily (kazda osobno... nadal). Wieksza aktywnosc pewnie jak zwykle wystapi wieczorem

[Sabina]

no to wszystko gra
Bo my tu Zuzo nawet jak się nic nie dzieje to my o tym nic niedzieju też chętnie poczytamy

[LimLim]

Bardzo chętnie poczytamy

Pozdrawiam i przesyłam buziaczki dla panienek:
Małgosia

[zuza]

A ja chetnie pisze
Wiecie jak to jest - jak sie cos dziej to sie czlowiek wywnetrza, a jak wszystko w porzadku to daleko mniej
No i dzis latalam po miescie

[zuza]

Niniejszym donosze, ze Sabinka biala znalazla dzis swoj telewizor
Gapi sie w pralke jak zahipnotyzowana..., hi, hi

[Sabina]

hihi słodziaszek ona takich rzeczy nie zwyczajna

[zuza]

A teraz slodko spi
Dala mi sie dzis potzrymac na rekach z glaskaniem jakies 5 minut chyba (no kilka na pewno...), widac bylo, ze potzrebuje kontaktu, wiec ja tak przytulilam i glaskalam i gadalam do niej, a ona ugniatala mnie 1 lapeczka.
Jak tak spi to trudno uwierzyc, ze ten diabelek skaczacy po drapaku i robiacy fikolki z myszka to ten sam koteczek

[LimLim]

Koty to jak dzieci, jak tylko zasypiają to od razu anielskie skrzydełka im rosną

Zuza, pogłaszcz dziewczynki ode mnie, zwłaszcza jak śpią

[Hana]

Co do trzymania na rekach, to moja Kitka zawsze tak miala, ze sama decydowala kiedy chce przyjsc na glaskanie. Standardowa procedura jest nastepujaca: ja usadzam sie wygodnie, na fotelu lub tym podobne, najlepiej jeszcze jak mam na sobie stary sweter, taki Kitkowo-moj. Potem daje Kitce znac, ze legowisko gotowe. I bardzo czesto ona przyjmuje zaproszenie: biegnie nawet z drugiego konca pokoju, wskakuje, ugniata, ugniata, ugniata, a na koniec zwija sie u mnie w klebek.

[Bomba]

kochane koty !!!!

[Pink]

Moj Jimmy robi podobnie, jak klade sie przed telewizor, to biore zawsze koc do przykrycia i on natychmiast jest. I zawsze uwali mi sie na brzuchu (przepraszam za to uwali, ale to prawda 10kg) i trzeba go miziac, bo nie daje spokoju. A jak masz ksiazke w reku to bedzie ci tak przeszkadzal, ze i tak nici z czytania.....
Zuza ja do Ciebie, bo u nas nudy i znowu sie zaczynaja anonimowi!!!!!
Miziaczki dla Sabinek

[zuza]

Widzialam Pink, widzialam, niestety...

[Sabina]

Wow ! ale robicie postępy z Sabib !! ale sie ciesze ...
A z tym suchym jedzonkiem to już wiem po kim ma to Józka , bo u niej 95% jedzonka to chrupki , z jej własnego wyboru .

[zuza]

Ja Sabinke biala dokarmiam jeszcze mokrym. Zdecydowala, ze bedzie jadla Shebe z krolikiem albo z dziczyzna.
Niech jej bedzie byle tylko jadla!
Jak jej zabiore suche to jakos te Shebe zjada.
Nie chce, zeby zyla tylko na chrupkach, bo co prawda ona je jesc moze, ale wydaje mi sie, ze lepiej, zeby jadla nie tylko karme dietetyczna.
Co ciekawe martwilam sie, ze Sabi czarna bedzie sie pchala do mokrego Sabi bialej, a tymczasem wcale nie
Dziwne...
No, ale nie ryzykuje i jak biala zje np. polowe nalozonego to chowam i ma na drugi raz porcyjke.

Sabinko - czy ona jadla jakies warzywka? Lubi cos? Czy w ogole cos szczegolnego lubi? (bo na przyklad watrobeczki nie bardzo... za ktora czarna daje sie pokroic )

Poniewaz strasznie sie ciagnie do mleka dalam jej odrobinke, pani dfoktor powiedziala, ze luzna qpka to prawdopodobnie po drontalu. Zobaczymy, moze taka troszka jej nie zaszkodzi, nie chcialabym,, zeby sie czula pokrzywdzona, ze czarna dostaje a ona nie, no ale tez bym nie chciala, zeby jej szkodzilo na brzunio.

A teraz o odrobaczaniu. (sorki za temat). Ja u niej robali nie widzialam, jesli nie widac to podobno mozna nie powtarzac drontalu, chyba, ze bylo je widac wczesniej.
Bylo widac?
Bo jesli nie to nie ma potrzeby jej dawac 2 raz. Jakie sa Twoje sugestie?

[Bomba]

kochana Zuza !