megan72 pisze:Ale przy objawach bólowych kręgosłupa to porządne rtg powinno być w pierwszej kolejności. Jak badania krwi miałaby pokazać w którym miejscu kręgosłupa jest problem? Nie ma takich badań. Tylko diagnostyka obrazowa. A objawy bólowe kręgoslupa połoczone z chwilowymi lekkimi niedowładami kończyn to już bezwzględne wskazanie do takiej diagnostyki. Niestety, weci nie są nieomylni. A Twoja wetka w tej konkretnej sytuacji nie postąpiła prawidłowo.
Więcej nie ciągnę tematu. Wiedzę, co należy zrobić, już masz.
zgdzam sie z megan72 w milionie procent.
Moja DeeDee tez nie doskoczyła. Spadła i potlukła się prawdopodobnie o kosz na śmieci, być moze o brzeg zlewu - chciała wskoczyć na parapet w kuchni nad zlewem. Wskakiwała tam miliony razy. raz się nie udało. Miała bolesnny wg wet kręgosłup i od razu rtg (wet nie tylko internista, ale też neurolog w jednym), choć moim zdaniem ona warczała, z wściekłości, gdyż księżniczka nie lubi być dotykana tam, gdzie nie pozwala. Ale wet bez gadania kazała zrobić rtg. Wszystko cacy. Potem się nie powtórzyły takie reakcje kotki, ale wskakiwać na ten parapet już nie chce. Megan72 myślisz, zeby jej powtórzyć rtg? nie ma i nie miała problemów z chodzeniem i łapkami, ale się wystraszyłam tym co napisałaś..