Pralcia zaprasza 3 PROSZĘ ZAMKNĄĆ

[MaryLux]

[MalgWroclaw]

Spotkałam się z panem, czarno to widzę. Panu bardzo zależy, ale możliwości ma nikłe. Ja będę szukać, oczywiście. Poznałam drugiego kota, Dyzio, bardzo tęskni za Pusią. Cudu tu trzeba

[Dyktatura]

Oby się znalazła, choć to już bardzo długo jak jej nie ma.

[MalgWroclaw]

Dziewięć dni
a to Dyzio, bardzo tęskni za Pusią

[jolabuk5]

Dziewięć dni
a to Dyzio, bardzo tęskni za Pusią

Kubuś i Klusia też długo byli zgubieni. A kotka na łódzkim dworcu? Trzeba się pocieszać i wierzyć!

[MalgWroclaw]

Miau. Duża wróciła. Gorąco bardzo, kotów nie widać, Pusi też nie
Pralcia

[mamaGiny]

za znalezienie Pusi

[jolabuk5]

Miau. Duża wróciła. Gorąco bardzo, kotów nie widać, Pusi też nie
Pralcia

za Pusię. Biedactwo, pewnie gdzieś siedzi i strasznie się boi...

Też trzymamy łapki za Pusię!
Sabcia

[Alyaa]

Oby kotkę udało się odnaleźć

Zaciskam pazurki za powrót Pusi do domu
Ogryzek

[MalgWroclaw]

W ogóle nie mam pomysłu, nawet tego
Skoro ona się wszystkiego boi, to także mnie, nie znamy się. Pan ma ograniczone możliwości, pani, nawet jak wyjdzie ze szpitala za kilka dni - jeszcze bardziej. O własnych ograniczeniach nawet nie piszę

[MB&Ofelia]

Klatka łapka. Tyle że ktoś musiałby jej pilnować. Plus spacer po okolicznych piwnicach.
Albo pies tropiący...

[Alyaa]

A spacer na smyczy z drugim kotkiem? Skoro są zżyci, to może Pusia wyjdzie do swojego Dyzia?

[MalgWroclaw]

Klatkę łapkę stawiam zawsze, ale na namierzonego kota, na nienamierzonego nie ma co stawiać. Przecież nie zamieszkam na podwórku, żeby tego pilnować. I trzeba wiedzieć, gdzie jest, bo miejsc jest sporo do stawiania klatki.
Był taki pomysł, żeby Dyzio szukał, ale też jestem bardzo przeciwna, bo mamy jednego kota do znalezienia i złapania, a bardzo byłoby straszne, gdyby Dyzio też nawiał.

[mamaGiny]

Dyzio w transporterku ?

[Alyaa]

Wiem, że jest to ryzykowne
Ale to jedyny pomysł, jaki mi tak na szybko przyszedł do głowy