barbarados pisze:Possyła i ... ?![]()
![]()
Cześć
i nic z tego, a szkoda

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
barbarados pisze:Possyła i ... ?![]()
![]()
Cześć
klaudiafj pisze:Gdzie Ty mieścisz te wszystkie kwiaty?
Maluszki słodko jedzą, kochane pszczółkii rezydenci na wlosciach
FElunia pisze:Kwiaty przepiękne, bardzo lubię róże.
A maluszki rozbrajające. Trzymam kciuki za wizytę u weta - by z oczkiem było wszystko w porządku!
Ewa L. pisze:I jak ? Malwinki posadziłaś ?
Ja w ubiegłym tygodniu skopałam ziemie w donicach i posypałam nasionkami i zapomniałam o nich . Dziś przypomniało mi się o podlaniu i okazuje się że niektóre zaczynają kiełkować z ziemi.
Gosiagosia pisze:Mireczko oglądając Twój piękny ogród to mnie zżerau mnie pięknie zakwitła kalina i rododendron, reszta tylko zielenieje bez kwiatków
![]()
Kotełki cudne tak jak i ogród![]()
![]()
![]()
![]()
agusialublin pisze:Czyli u Ciebie Mira wszystko okiwciąż niańczysz niemowlaki
żłobek normalnie, żłobek
klaudiafj pisze::ok:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Dobrze, że ja się załapałam na Tosię hihi![]()
mir.ka pisze:Witajcie w ten słoneczny dzionek![]()
![]()
![]()
![]()
U nas wczoraj nareszcie przyszła burza, która gdzieś krążyła od kilku dni i porządnie podlało mi ogródekChoć trochę ucierpiała moja piękna różyczka ta kremowo-różowa, bo jest obsypana kwiatami, które zmokły i gałązki prawie leżą do ziemi
, dobrze ,że się nie złamały.
Miałam telefon o Czarusia i wczoraj z nim pojechaliśmy. Przez telefon wydawało się ,ze domek w porządku, przynajmniej tak pan przedstawił, niestety na miejscu okazało się coś zupełnie innego. Miał mieć jednego kolegę do zabawy a okazało się ,ze kotów jest podobno 3 i jeszcze jakieś dochodzące do ogrodu, bo to dom . Przez jakiś czas miałby przebywać w jednym zagraconym pokoju, gdzie nie miałby nawet miejsca , żeby pobiegać. Pan nawet z dobrym podejściem do zwierząt , ale to nie wystarczy, żeby Czarusiowi było dobrze i wróciliśmy z kociakiem. Czekamy nadal na ten właściwy domek.
mir.ka pisze:jak na razie chętnych na Czarusia brak, a on coraz większy rozrabiaka, dom mi roznosi, wszędzie wlezie i zlezie, właśnie wrócił z dołu, schody mu nie straszne
Ewa L. pisze:mir.ka pisze:jak na razie chętnych na Czarusia brak, a on coraz większy rozrabiaka, dom mi roznosi, wszędzie wlezie i zlezie, właśnie wrócił z dołu, schody mu nie straszne
Nie martw się - domek się znajdzie i będzie to domek najlepszy z najlepszych bo tylko do takich trafiają odchowane przez ciebie kociaki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 428 gości