Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 09, 2015 20:23 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Mnie juz nic nie zdziwi... po tym jak potraktowano mojego meza w poprzedniej pracy... gdzie maz zastepowal szefowa gdy byla na macierzysnkim.... gdy wrocila... to go odstrzelila bo sie okazalo ze pojawily sie na nia skargi... i no byl ktos kto mogl ja zastapic.... na drugi miesiac po naszym slubie....

Wiesz Mary ja duzego stazu nie mam bo ttez relatywnie mloda jestem. Prace zaczelam pod koniec studiow dziennych... .

Zobczymy co dalej bedzie... nie przeskokcze niektorych rzeczy
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lis 09, 2015 20:27 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

A mnie w tym wszystkim najmocniej wq... to, że nie ruszono ze stołka siksy, która dobiła do zespołu jako ostatnia, niecałe 2 lata wcześniej i do poważnej pracy się nie nadawała. Za to jest koleżansią obecnego szefostwa i nic to, że z poprzedniej pracy wyleciała z hukiem za niekompetencję

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 09, 2015 20:32 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

NO tak jest...

Ja dzisiaj siedzialam w robocie blisko 10h.... i to wlasnie tez ze odwalalam robote za kogos.... i tak... szkoda nawet gadac...

preeesja... slowo na ostatnie dni.... od czasu jak wrocilam z urlopu...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lis 09, 2015 21:16 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hej, współczuję takiego dnia :/ Zgadzam się z Asia. Mam nadzieje ze nie padnie na Ciebie a może na nikogo. Środa przerabana ale za to masz wolny piątek - czy wolny z mężem?
Pracujecie w IT i macie świetne wykształcenie, po polibudzie bezrobocie Wam nie grozi - głową do góry :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lis 10, 2015 20:18 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Noc byla jeszcze gorsza... obudzilam sie splakana...

snilo mi sie ze jechalismy z kotami... do wroclawia... do weta ... sie okazalo ze Nicia na cos chora... i na wszystkie przeszlo i wszystkei koty czyli pixiora i nicie i coco trzeba bylo uspic... ze im przy nas podali te zatrzyki...

To efekt woczrajszego dnia gdzie siedzielismy... wieczorem i z M. ogladlaismy filmiki z Dixim... skonczylo sie morzem lez...

No jutro praca zdalna... ehhh
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 10, 2015 20:42 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Czesc !
Jak czytam o pracy to aż mi sie nóż otwiera w kieszeni.
U mnie nie ma parcia na zwolnienia, wręcz przeciwnie nie ma ludzi do pracy.
Natomiast nadmiar i natłok pracy mnie przeraża kompletnie.
Obecnie w firmie jestem kierownikiem, księgowa, kadrowa, wydaje posiłki, stoję na kasie, obsadzam zmywak, pieke ciasta, przy tym wszystkim mam stos tabelek do uzupełniania i niestety nie mam na to czasu.

Takie parcie jest straszne, ostatnio powiedzieli ze bedą wręczać upominania, pozniej nagany a na koncu zwolnienia za nie wyrabianie sie z czasem. Super motywacja!

Nie martwcie sie, wszystko bedzie dobrze.

Trzymam za Was kciuki.

Głaszcze koteczki i przytulam do siebie :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lis 10, 2015 20:45 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

No u nas zapanowala chora atmosfera ... z jednej strony rozumiem bo niektorym faktycznie w 4 lietrach sie poprzewracalo... i serio az za nadto wykorzystywalo to ze firma byla pro pracownik... ale nagle... czemu maja cierpiec ci co faktcyznie pracuja jak nalezy?!

A ja wariatka jeszcze zamiast se w wolna srode spedzic z mezem... to bede pracowac... flustrujace.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 10, 2015 20:50 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

PixieDixie pisze:No u nas zapanowala chora atmosfera ... z jednej strony rozumiem bo niektorym faktycznie w 4 lietrach sie poprzewracalo... i serio az za nadto wykorzystywalo to ze firma byla pro pracownik... ale nagle... czemu maja cierpiec ci co faktcyznie pracuja jak nalezy?!

A ja wariatka jeszcze zamiast se w wolna srode spedzic z mezem... to bede pracowac... flustrujace.


Ile zajmie Ci praca w domu?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Wto lis 10, 2015 20:54 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Nie zazdroszczę snu :(
Wyobrażam sobie, jaki dzień po takiej nocy miałaś.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto lis 10, 2015 22:03 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

8h. Tylko tyle fajnie ze bez dojazdu... .

Aia ... wygladam jak zombie... zaraz ide spac... wczoraj w beidronce wyhaczylam "just dance 2014" na kinecta... i dzisiaj w ramach rozruszania kosci sobie "poskakalam" powinnam wrocic do ciwczen... ale to jeszcze chyba nie ten czas.

Ogolnie to mnie korci wino w "barku"... ale nei wiem co lepsze isc spac czy jeszcze napic sie winka... ;P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 10, 2015 22:19 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ja bym nie wytrzymała pewnie i wypiłabym winko, oglądając coś w łóżku na tel na yt na dobranoc ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 12, 2015 16:47 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Czesc czesc :201461
Jak minęła sobota w pracy?
My byliśmy w Pradze pozno wróciliśmy a w czwartek trzeba wstać o 5 i najlepszym podsuwaniem tego jest to
Obrazek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw lis 12, 2015 20:23 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

OO Praga jest cuuudowna!! Chetnie bym znowu sie wybrala - ale latem. Bo jak bylismy poprzednim razem to w czechach byl srogi atak zimy ze drogi byly pozamykane i co tylko. Po 2 dniach stania pod hotelem nasz samochodzik mial na sobie pol metra sniegu :D

Ja sie utozsamiam z tym 2 zdjeciem. Mam tak kazdego dnia - rano leci tekst "dzisiaj ty robisz kawe" i ktores z nas sie tak zwleka z lozka :P

Zreszta na scianie w sypialni... wisi obraz z tekstem - "Jesli chcesz miec sniadanie do lozka - spij w kuchni" :D

Ja mam dzisiaj juz weekend :D oficjalnie :D

Moja kociarnia szaleje. Coco jeszcze ma robaki, w pn kolejna porcja tabletek ... zobaczymy... mocno ja dziabnelo.. .
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw lis 12, 2015 20:30 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Nie wiem dlaczego napisałam sobota w pracy :mrgreen:
Miałabyc środa :mrgreen:


Mnie najbardziej denerwuje jak maż ma urlop a ja wstaje jak łoś o 5 i lecę zarabiać na saszetki :mrgreen: a m gnije w lozku do 10 :kotek:

U nas śniadania do łóżka nie uraczysz, bo moj małżonek nie potrafi nic w kuchni zrobic :placz:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 75 gości