Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Nowy konkurs jest :mrgreen:

Ewa L. pisze:Nowy konkurs jest

Na to kto sie bsrdziej wzrusza...... :ryk:

Moli25 pisze:Jeszcze Wam to pokaże

siostra co duza założyła ci na futerko?

sama nie wiem Fuksiu, ale dobrze ze zsunales to cos

no wlasnie bo moge sie do Ciebie przytulić

błogo błogo zaraz usnę

Czesc Martusia :1luvu:

O mastko, przepiękny widok :1luvu:

Az sama się wzruszyłam :1luvu:

Cuudownie ze tak się pokochali :1luvu:

P.S: Sama z chęcią poczytam odnośnie rad co do gryzienia kabli :strach:

U mnie wszystkie ładowarki zjedzone :strach:

Wzruszyłam się!!! Cudnie Ci się ułożyło. Fuksik jest typowym nastolatkiem - wszystkie nogi ma za duże do ciałka

Jak zobaczyłam u Ciebie pierwsze oznaki kociej miłości, jak Moli liże Fuksika to ulżyło mi, że to nie ja go adoptowałam. Pomyślałam wtedy, że u mnie pewnie byłby skazany na siebie wśród moich dziewczyn, a u Ciebie znalazł mamę. Teraz nagle ja też będę miała maluszka i boję się, że nie będzie takiej sielanki - Kituś nie jest taka, żeby się tulić, choć czasem w łepek pocałuje. Maciuś zawsze uciekła od takiego pocałunku, jak to chłop

No zobaczymy, ja długo czekałam na trzeciego i szukałam go i nie znajdywałam. Wciąż obmyślałam plusy i minusy i zawsze mi wychodziło, że nie mogę mieć trzeciego. Ale tego się chyba nigdy nie jest pewnym, tak jak ciąży. To trzeba zrobić

Już powiedziałam do m. a może wszystko trzeba pieprznąć w kąt, brać trzeciego kota i robić dziecko ;p Oko mu mało co nie wyskoczyło

Bardzo bym chciała, żeby moja trójka stała się drużyną

Klaudys Kitusia z charakteru jest jak Lolka :ok:

Pamiętam pierwsze dwa dni jak Liliana byla jeszcze taka mala kluska , Lola sie obraziła i starala sie mala unikać, choc widziałam jak z ciekawością zerkala co tam się kreci w łóżku :ryk:

Teraz się bawią razem i naaawet ostatnio przylapalam dziewczyny na wspólnym śnie :ok:

Takze nie martw się :piwa:

Będzie dobrze :piwa:

Dzieki Kasiu za cudowne zdjęcie :201461

rozczulają mnie takie zdjecia jak sie zwierzaki tak tolerują ze śpią razem :1luvu:

Maaartus mnie tez rozczulają takie widoki :1luvu:

U dziewczynek raczej to rzadkość by spały obok siebie, ale jak to zobaczyłam to uznałam ze chyba się jednak kochają troszkę :1luvu:

Ja jestem szczęśliwa jak dwie panny moje śpią ze mną w pokoju - jedna na łóżku, a druga ma teraz ulubione miejsce na takiej narzucie na łóżku, które poskładane ułożyłam na podłodze

Ciekawe które będzie spała przy otwartym oknie