MonikaMroz pisze:Dzień dobry Kretkowo
Wita sie z Wami najszczęśliwsza Duża pod słońcem Kutnabo jest ze swoimi koteczkami



Koteczki też szczęśliwe? Hej Moniś!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MonikaMroz pisze:Dzień dobry Kretkowo
Wita sie z Wami najszczęśliwsza Duża pod słońcem Kutnabo jest ze swoimi koteczkami
anulka111 pisze:Uffffffffff wrocilam z dzialki ugotowana, niebo bez jednej chmurki przez caly dzien.................jutro jakims wczesnym rankiem bede musiala leciec podlac wysepke bo teraz jeszcze bylo slonce i sie nie dalo.............goraco jak w piekle bylo,ale w domu jest ok- balkon tez w cieniu,wiec koty leza na kafelkach i sie chlodza, Gucio lata jak szalony z duchem ,czyli sam ze soba hyhy
Sihaja pisze:Ale super dzieńSpędziłam na leniuchowaniu i grzaniu się na kochanym słoneczku. Czemu tak mało takich cudnych dni w roku?
Klaudia, ja nie mam ogródka. TZ ma działkę. Kiedyś było na niej trochę grządek, ale teraz zrobił na bardziej rekreacyjną. Jest kilka drzewek owocowych - pyszne jabłonie (wcześniejsze, w tym teraz tak rzadką papierówkę i jesienne), grusze, śliwy i wiśnie. Kiedyś miał czarną i czerwona porzeczkę, ale krzaki były już tak stare, że je wykarczował. Agrest też, ale agresty dwa krzaczki posadził. Poza tym są kwiatki, iglaki i trawka. Jeździmy tam leniuchować
Caragh pisze:Obrzydliwy dzień, nic tylko w domu siedzieć. Trza było do pracy jednak.
Buziole Mozaiki
anulka111 pisze:U nas byl piekny dzien.
Sprawdzilam na krzaczku jest pelno agrestu juz duzego.
Bedzie tez sporo aronii ibpare jezyn....kocham jezyny.
Bylo fajnie ale wrocilam z dzungli zgrzana i zmeczona....wiec wieczor zrobilam sobie dla ciala....stopy wymasowalam.....nakremowalam i wylwgiwqlam sie.
Moli25 pisze:anulka111 pisze:Gucio lata jak szalony z duchem ,czyli sam ze soba hyhy
![]()
![]()
![]()
Dobreeee!
W berka sie bawią![]()
Dzien dobry
anulka111 pisze:Cześć ucieklam do dzungli z nakupionymi kwiatkami i bede dzis pod wieczor je sadzic.....poki co leze pod jablonia i odpoczywam hyhy.
Grilowane szaszlyki beda......
anulka111 pisze:A dzis w idzielismy mloda pare na koniachw drodze do kosciola.....fajnie wygladali Ci mlodzi na koniach.
![]()
Podplewilam troche na wysepce....ale slonce tam wciaz jest.....wiec ie moge sadzic kwiatkow. Czasem wieje wiaterek....na grilowanie i wylegiwanie idealne warunki .
Koty balkonowaly i parapetowaly od 6 do 12
Na razie byly plastry boczku i karkowka...ale ja jak zwykle na chleb z maslem sie rzucilam......szaszlyki dopiero beda w drugim rzucie.
Dorota pisze:anulka111 pisze:A dzis w idzielismy mloda pare na koniachw drodze do kosciola.....fajnie wygladali Ci mlodzi na koniach.
![]()
Podplewilam troche na wysepce....ale slonce tam wciaz jest.....wiec ie moge sadzic kwiatkow. Czasem wieje wiaterek....na grilowanie i wylegiwanie idealne warunki .
Koty balkonowaly i parapetowaly od 6 do 12
Na razie byly plastry boczku i karkowka...ale ja jak zwykle na chleb z maslem sie rzucilam......szaszlyki dopiero beda w drugim rzucie.
![]()
![]()
I u nas świeci bez opamiętania!
anulka111 pisze:Wrocilam z dzungli dopiero kolo 17 dalo sie cos porobic....tyralam hyhy......posadzilam podlalam plewilam wysepke.......brat cial drewno....ja trzymalam i podawalam klody.....zakwasy pewnie bede miala wszedzie.....pozarlam dwa ogromn szaszlyki ...bylo fajnieeeeee......mimo nieznosnego upalu......teraz wietrze koty. Obsiadly balkon i parapet.
Znajomej kotce dalam wody i saszetke......dobrze ze to bylo pol h ztemu bo teraz strzelaja.....jakimis p.....racami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 47 gości