Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dokładnie tak. Rany, dawać tyle kasy, to juz naprawdę dla Profesjonalistów przez baaardzo duże P.
Nam właśnie zwinęli aparat. Mężowi z plecaka. Na szczęście to był niewielki kompakt, mój wtedy ocalał.
Na stacji w Czechach ukradli.

O kurczę, przykro. Zostałam kiedyś okradziona i znam to uczucie bezsilności.okropne.
Aparat za 40000??? A on co, ze złota był??? Nie wiedziałam, ze aparaty mogą tyle kosztować, widziałam takie po 20-parę tys, ale 40??

Testy zrobione - oto wnioski - Fuji bije na głowę konkurencję!

Na warsztat wzięłam w sklepie Agd rtv wszystkie aparaty w granicach cenowych 350-550 zł z wyglądu jak Fuji czyli tzw. hybrydy. Wyszło mi 6 aparatów. Weszłam na stronę optyczne.pl i wyszukałam je, nie znaleziono jednego, więc go nawet nie sprawdzałam, potem jeszcze zerknę. Więc mam tak:
1. Nikon Coolpix L330 (zoom 26x) 549 zł (przeceniony z 650,-)
2. Fuji Fine Pix s8600 (zoom 36x) 499 zł ( przeceniony z 550,-)
3. BenQ SDC GH 650 (zoom 26X) 399 zł (nieprzeceniony)
4. Panasonic DMC LZ 30 (zoom 35x) 549 zł (przeceniony z 729,-)
5. Fuji Film finepix SL 260 (zoom 26x) 499,- (przeceniony z 550,-)

Wszystkie mają 16 mpx tylko Nikon ma 20 mpx na tej samej wielkości matrycy. Może to być przyczyną większej ilości szumów.
Drugie to daty premiery. Dwa z tych aparatów pochodzą z roku 2012, więc od razu skreśliłam je z listy. Trzeci pochodzi z ze stycznia 2013 r., więc również jest stary. Na placu boju zatem pozostały mi dwa aparaty ze stycznia 2014 r., więc teraz właśnie jest ich promocja i warto kupować. Został zatem Nikon i Fuji z pozycji 1 i 2.

Wnioski:
- fuji ma więcej formatów zapisu zdjęć
- Fuji ma iso do 6400 a Nikon tylko 1600. Większe iso to większe szumy, ale niekoniecznie. Bo Nikon znowuż ma więcej upchanych pixeli co też generuje większe szumy. Jednak lepszy Fuji.
- szybkość migawki Fuji 1/2000 sek a Nikon jest wolniejszy 1/1500 sek.
- Fuji ma lepszą konstrukcję obiektywu, co daje mniejsze bliki (wiem to, bo kiedyś widziałam testy super zoomów)
- zoom fuji ma o 10 razy dłuższy (nie zapomnij o statywie

)
- światło - Fuji jest ociupinkę jaśniejszy
- zapis wideo - fuji ma bajer - redukcja szumu wiatrów
- AF rozbudowany w fuji (ale jak sie spisuje jeden i drugi to się nie dowiemy bo takich testów raczej nie ma)
- Programy przeróżne Fuji ma dwa razy więcej niż Nikon (co moze cieszyc)
- zdj seryjne u Fuji wiele jest opcji najlepsza 8 klatek na sek (super wynik) u Nikona 1 kl/sek
- lampa błyskowa - lepsza w Fuji
- samowyzwalacz - Fuji ma dwie opcje jak lustrzanki - 10 sek i 2 sek (bardzo przydatne, potem Ci napiszę do czego jak będziesz chciała wiedzieć) Nikon - jedna opcja 10 sek.
- Zasilanie Fuji tylko 3 baterie AA a Nikon 4 - więc więcej spala prądu
- waga - fuji jest nieco mniejszy i lzejszy o całe 50 gram

To by było na tyle. W tym teście tylko po parametrach porównałam i przewaga Fuji niezbita! A jak jest w praktyce z jakością zdj to żaden użytkownik nie zauważy bo nie ma porównania

Sihaja pisze:O kurczę, przykro. Zostałam kiedyś okradziona i znam to uczucie bezsilności.okropne.
Aparat za 40000??? A on co, ze złota był??? Nie wiedziałam, ze aparaty mogą tyle kosztować, widziałam takie po 20-parę tys, ale 40??

Ceny aparatów zależą od wielkości matrycy między innymi - najtańsze aparaty są w telefonach, potem są kompakty z matrycą maciupeńką, potem hybrydy z matrycą nieco większą (ten Twój fuji) potem lustrzanki niepełne klatki, potem pełna klatka a potem średni format - czyli większa niż film 35 mm. To są aparaty elitarne, na nich fotografują światowi fotografowie do największych magazynów modowych (Tyszka czy Leibovitz na przykład) czy ogólnie Ci którzy muszą mieć jak najdoskonalszą jakość zdjęć

To tak w uproszczeniu

Ojej, ale się napracowałaś. Bardzo dziękuję

Dzień dobry

Najcieplejsze myśli!

Dzieńdoberek ! :1luvu:

Jak się dziś koteczki czują?

A dziękuję, koteczki czują się bardzo dobrze. Bo to, że glukoza wysoka, to na samopoczuciu Joachima nie robi najmniejszego wrażenia, gorzej z moim samopoczuciem, gdy widzę te cyferki na glukometrze. Każde mierzenie to dla mnie palpitacja serca.
A poza ty to wszystko ok.... :roll:

Kurczę, niech to się unormuje, bo się nam znerwicujesz na amen :/

noo...Cześć Dorcia. :ok:

Klaudia, zaszalałaś!
:lol:

Hej, no ale mam nadzieję że się to przyda

Hej, co tam się stało z brzusiem, że jest biegunka?

No nie wiem, skąd ta biegunka. Podejrzewam, że dałam mu za dużo zjeść. On jest ciągle tak strasznie głodny i ugięłam się i dałam mu dużo jedzenia. Bardzo dużo. I przez to chyba. I biegunkował i wymiotował. Teraz już lepiej, od rana nie był w kuwecie. Wrócił mu wigor i apetyt, ale daję mu tylko po trochu, bo się boję, niech ten brzuch odpocznie. Ech.... jak nie urok, to sr...

Aha no to taki mój Maciuś - jeść to sens życia

Tak, lepiej niech brzusio odpocznie

Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kto przegląda forum