Annuszka [*] & Pafnucy & Leon pies <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 15, 2015 13:49 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Dasz radę,jestem tego pewna! :) Ćwiczyć teraz nie możesz,ale ja będąc 1 raz na tej diecie,nie ćwiczyłam :) Czasem coś na tym rowerku stacjonarnym pojeździłam,ale nie systematycznie. Mimo to waga bardzo ładnie spadała w dół :ok: Ja otrębów nie mam,M. wczoraj miał kupić wracając ze sklepu,ale zapomniał. Dzisiaj przed 18 mam Mu przypomnieć :ok:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw sty 15, 2015 18:36 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Chciałabym się ruszać, bo mam siedzącą pracę i czuję że spędzanie 8 h w takiej pozycji też do końca jest fajne dla kręgosłupa. No ale nie mogę i koniec :cry: Nie wiem co mi bardziej dokucza, ból czy te cholerne tabletki, od których boli mnie żołądek. Jak nie urok to sr... BUROK :evil:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto sty 20, 2015 12:51 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Witojcie witojcie, chwilę mnie nie było ale powracam.. na wozie :twisted: Nie no, żartuję. Siedzę na zwolnieniu i tyję. Schudłam 8kg i aktualnie moja waga stoi po chamsku w miejscu, może też dlatego że musiałam znacznie ograniczyć wysiłek fizyczny. Z nudów wzięłam się za pisanie pracy i wyznaczyłam sobie ambitny plan napisania reszty w ciągu miesiąca. Dostałam akceptację promotora, więc ze spokojnym sumieniem mogę zawinąć się w koc niczym burrito i pisać. Pafnucy oczywiście dzielnie mnie wspiera i dba, ażebym przypadkiem się nie przepracowała:

Obrazek

Annuszka za to przygląda się z zaciekawieniem, pewnie zastanawia się czy dam jej przeczytać moje wypociny :placz:

Obrazek

Gietry, jak widać, pozostają na miejscu 8)

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto sty 20, 2015 12:55 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Hej

Szybko do zdrówka nam wracaj!. 8 kg,sympatycznie,a waga...stanąć w miejscu może,to się niestety zdarza,ja mam -5 kg prawie :) I dietkuję nadal oczywiście :ok:

Pafnucek nadzoruje,a jak :mrgreen: :1luvu:
Annuszka..te jej geterki..cudowna jest,zjawiskowa :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto sty 20, 2015 15:22 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Fakty są takie, że waga w miejscu nie rozemocjonowała mnie zbytnio, jestem cierpliwa, i mam mnóstwo czasu :mrgreen: 5kg mniej to ładnie, a mnie dodatkowo motywują takie spadki wagi, więc zaciskam kły i do przodu :!:

Pafnucy bardzo stara się, żebym przypadkiem nie zapomniała o obowiązkach domowych, z tego tytułu narobił trochę bałaganu. Kupiłam im jakiś czas temu piłkę do zabawy. Okazała się być kompletnym niewypałem, bo zrobiona była z gąbki i takich szeleszczących foliowych pasków. Kiedy zaczęłam znajdywać te kolorowe paski powyrywane z gąbki, wystraszyłam się i zabrałam tę piłkę w obawie, że ktoś zje takiego foliowego włosa. Zabić mnie można, nie pamiętam gdzie ja ją skitrałam, ale Pafnucy właśnie ją wyciągnął i w rezultacie cały dywan pokryty jest foliowymi włosami. Na kolana matka, ale już :smokin:

Annusz za to śpi na mojej poduszce. Taki aktywny dzień 8O

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto sty 20, 2015 15:27 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Waga będzie spadać,o to możesz być spokojna :D
Pafnucy wynajduje sobie zajęcie,a co..to tak jak Tośka nasza :mrgreen:
Z kolei Marcel,to leniuch wielki..cały dzień wczoraj przespał,obudził się i... wariat go opętał,biegał
jak tornado, nawet zainteresował się myszką,która leżała w pokoju,ale..10 minut i udał się na zasłużony odpoczynek :mrgreen:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto sty 20, 2015 15:36 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

No właśnie, one nie są przyzwyczajone że ja o tej porze jestem w domu, bo bawię się z nimi koło 19-20. Annuszka śpi w najlepsze a wieczorem zaczyna harce. Uwielbiam jak one się nawzajem ganiają, mają wtedy taką dzicz w oczach, ogony w górze, uszy lekko po sobie, prawdziwe dzikie koty 8)

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Czw sty 22, 2015 20:15 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Hej dziouchy :kotek: Kotelson gratuluję "schuścia", mega podziwiam i zazdroszczę :201494 Trzymam kciuki za pisanie, zdjęcie Pafnucka wydało mi się jakieś znajome, już wiem czemu - Kiara też kładzie mi się na klawiaturze, teraz w sesji jakoś wyjątkowo często :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 629
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pt sty 23, 2015 10:40 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Hej hej! Pafnucy też ostatnio adoruje laptopa, on ma takie napady, że potrafi przyjść, położyć się na nim, trzeć polikami, jest wtedy rozmruczany i rozprażony jak groch przy drodze :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt sty 23, 2015 10:56 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Cześć!!

Jak się czujesz??
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt sty 23, 2015 10:59 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Witoj :D a dzięki, przyzwoicie, na tyle przyzwoicie że nie mogę się doczekać poniedziałku bo chcę już iść do roboty :smokin:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt sty 23, 2015 11:00 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Eeeee,to faktycznie jest już lepiej,skoro do pracki chcesz śmigać :mrgreen: :ok: :ok:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt sty 23, 2015 11:03 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Jasna sprawa, chęć pójścia do pracy oznacza znaczną poprawę :ryk:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt sty 23, 2015 12:54 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Moje drogie, poradźcie. Któreś ze zbójów nasikało mi do kwiatka.. w zasadzie to do małego drzewka, wydaje mi się że to epizod, bo żaden inny kwiatek jest nietknięty a ten jest względnie "nowy" i ma fascynujące małe listki, ogólnie wzbudza zainteresowanie. No będę te padalce obserwować, ale jak uratować tę roślinę? Że przesadzić muszę to wiem, ale muszę też umyć korzenie, a to jej nie zaszkodzi? Lecę po ziemię pędem :evil:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto sty 27, 2015 22:18 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Co tu tak cicho? Pobudka i proszę o newsy!

My dziś byłyśmy u weterynarza, Kiara ma już nie brać provery bo ma poprzerastane gruczoły mlekowe czy coś :( W piatek idziemy się wyciachać. Stresuję się jak nie wiem :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 629
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Silverblue i 30 gości