» Nie lis 08, 2015 9:05
Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.
Futerko kotka rzeczywiscie sie zmienia, jak mu cos dolega. Ja swojego czesałam, bo sam już nie mógł o nie dbać. Ale też kotek ma takie nastroszone, jak niektórzy mówią rozdwojone, jak jest też w stresie. Mój Piguś takie zacząl mieć, jak odszedł Teoś, przedtem miał gładziutkie, przylegające, a po tym zrobiło się właśnie takie jakby było rozdwijone, nawet mąż to zauważył. Trzeba jak się widzi że już sama kotka nie myje, tylko ewentualnie pyszczek po jedzeniu, czesać. Podobno jak piszą na poradach weterynarze, dobrze to robi, bo i działa jako masaż. Ja tak robiłam Teosiowi, (pół pers srednie futerko) i naprawdę stan futerka uległ zmianie, a miał też i łupież, widoczny na czarnym futerku. Ale na stres u Pigusia i polepszenie futerka działa czas no i więcej uwagi, głaskania.