Dwie Dziewczyny, Chłopak i...Jamniś:) Kacperek [*]

[shira3]

oj tam...ladnemu wolno wiecej..

[Caragh]

Jamnisiątko, widziałam Cię!

[AnnAArczyK]

Zuziu!
Nowy banerek masz - ale ładny

bardzo

Nioo

oj tam...ladnemu wolno wiecej..

Tez racja, ale jej tego nie powiem, jeszcze się kici w główce pomiesza z zarozumialstwa i nie będzie z nią kontaktu:)

Jamnisiątko, widziałam Cię!

Gdzie Ciociu, gdzie???

[Miraclle]

Śliczny banerek

Zobaczyć Zuziu, Kacperek jeszcze będzie śmigał jak w lecie
Może ma jakieś niedobory witamin. Z wiekiem wchłanialność maleje.
Zróbcie mu rozszerzony profil diagnostyczny (tak to się chyba nazywa) jest w tym morfologia, pełna biochemia plus jonogram

[Caragh]

Gdzie Ciociu, gdzie???

No widzisz Kochanie... Duża tyle nadaje, że nawet nie miałeś kiedy zauważyć

Habahabahaba... <zaśliniłam monitor>
Co za spojrzenie, Jamnisiu!
Ślicznie się bawisz!

[AnnAArczyK]

Och Ciociu, chciałem jej dać po pazurach, za to że gapa, ale ona dzisiaj od rana taka, mało przytomna, mówi, że martwi się Kacperkiem, tak gada jakbym ja i reszta naszego zwierzyńca się nie martwiła, och to cała nasza Duża
Ale fotkę mam piękną, prawda

[Caragh]

Ty Slodziaku na pewno też się martwisz. Jak i reszta...
Dobranoc Skarbie :luvu1:

[mir.ka]

i co tam z Kacperkiem?

[Ewa L.]

[Miraclle]

Zuziu jak Kacperek ?

[jasia.stargard]

Zuziu!
Nowy banerek masz - ale ładny

bardzo

Nioo

oj tam...ladnemu wolno wiecej..

Tez racja, ale jej tego nie powiem, jeszcze się kici w główce pomiesza z zarozumialstwa i nie będzie z nią kontaktu:)

Jamnisiątko, widziałam Cię!

Gdzie Ciociu, gdzie???

A kto Wam zrobił takie zmieniające się Wasze kotki i pieski. To chyba coś w rodzaju banerka.Śliczne, ja też chcę takie dla swoich kotków.

[barbarados]

Cześć .
Pisz co u Was , bo sie martwimy
Ale kciuki potrzymamy i zyczymy wszystkiego walentynkowego

[mir.ka]

[AnnAArczyK]

Witaj Jasiu:)

A kto Wam zrobił takie zmieniające się Wasze kotki i pieski. To chyba coś w rodzaju banerka.Śliczne, ja też chcę takie dla swoich kotków.

Ale widzę, że już masz piękny banerek

[AnnAArczyK]

Hej Kochani!

i co tam z Kacperkiem?

Zuziu jak Kacperek ?

:1luvu:

Cześć .
Pisz co u Was , bo sie martwimy
Ale kciuki potrzymamy i zyczymy wszystkiego walentynkowego

Dziękujemy za troskę o Pana Persa i za życzenia walentykowe

I już się chwalimy, że Kacperkiem, ogólnie nie jest żle , ale kocio jest tylko po badaniach ogólnych...
W piątek mieliśmy z nim jechać na 17-tą, i pojechaliśmy, tylko, że ja dałam ciała...
Nie dałam rady przydybać Kacpra w kuwecie, gdy kocio wchodził do łazienki a ja zanim, to on jakby nigdy nic, wychodził:)
I tak sobie krażyliśmy pół dnia...
Ale wiem jak złapać siusiu, kilka razy już to robiłam:)
Gdy Kacper zaczyna sikać,często leje za kuwetę wtedy łatwo go przytrzymać za ogon i nadstawić pojemniczek. Byle by mi się udało go dopaść w trakcie:)
Tak więc mam nadzieję, że będziemy mieli materiał do badania, no i że nie zapomnę o kociej diecie
Obym go nie nakarmiła...
Ale pojechaliśmy na takie ogólne, Kacperek osłuchowo bez zmian, po wymiętoleniu brzusia też.
Jesteśmy umówieni na poniedziałek.
I tutaj muszę kocia pochwalić:)
Kacper chyba czuł, że się szykujemy do wyjazdu, a że nie lubi kontenerka, postanowił się nie dać, zaczął zwiewać
Ale daleko nie uciekł:)
Został złapany i osadzony w szelki:)
Całą drogę jechał na moich kolanach.
Dopiero przed wyjściem z samochodu został "uroczyście wsadzony" do kontenerka.
Gapciu jest bardzo grzecznym kociem, nie protestował siłowo, tylko sobie trochę "pobuczał".
W gabinecie, też był bardzo grzeczny, dał sobie zmierzyć temp., zajrzeć w uszy i do gardziołka:)
Tak więc w poniedziałek będziemy robić krew i mocz:)
Tylko niech Gapciu zechce podzielić się ze mną odrobiną siuśków:)

Tylko pańcia się nie spisała i przez nią kocio po raz drugi będzie musiał udać się w daleką drogę do weta (10 min) samochodem z postojami na czerwonych światłach

Mam nadzieję, że badania lab. też nie wykażą żadnych niepokojących zmian.