Nie kcem innych kotów ponad Maurycego!

Gdybym nie sądziła, że będzie mu lepiej, w życiu bym go nie oddała! Wiem już że olał królika, pije, siusia, biedulinek odmówił jedzenia... ale jak ochłonie to mu przejdzie.
Tęsknie przeokropnie!!
Przytulanki się przydadzą!