beata1973 pisze:U mojej kici dwie tabletki na wyciszenie pierwszej rujki spowodowały ropomacicze.
aannee99
my bardzo spokojnie rujkę przechodzimy- nie podaję nic. Naturalnie się zakończy, ale jest mega spokojna
w tygodniu podzwonię po wetach, wypytam czy Celinę mogę już też ciachnąć- 2 pieczenie na jednym rożnie by były
Się witamy po dłuższej przerwie niepisania, jakoś weny mi brak- za to po cichaczu Wszystkie Was podczytuję
w między czasie Młoda wykąpała się w kibelku, Luna zwaliła ostatniego storczyka, obie zerwały 5 metrową firanę- prawie całą, śpią pełną dupcią w naszej sypialni- ot sielanka.... była by gdyby nie...
zauważyłam u córki na głowie 1 placek i 2 podobne zmiany- kurrrrrrrrr*a- dziadostwo, ot nizoral, maści i temu podobne na nowo na szczęście koty bez zmian, odpukać... nie zniesłabym tego samego jeszcze raz
Odezwałaś się, super Cieszę się, że dziewczynki 'troszkę' dokazują, tzn. że wsio ok Mam nadzieję, że u córci się tego pozbędziecie Jak znajdziesz chwilkę, to pokaż nam tu swoje kicie cudowne
nic nie poradzę, trzeba się z kolejnym grzybobraniem zmierzyć...
wiecie co? dostałam wczoraj tajemniczego smsa... sprawdzam- od "Vetlandia"- stan twojego zamówienia zrealizowane- ke???????
nie tam żebym miała zaćmienie, oj nie... więc dzwonię na infolinię- brak dźwięku w słuchawce... se myślę ok, w pracy sprawdzę maile- szukam, ale nie kojarzę, abym się rejestrowała na vetlandię- pierwsze widzę. No więc się loguję- poza tym, że hasło się nie zgadzało, mail tak. Zalogowana dłubię i paczam, ale żadnego zamówienia mua nie widzi... nosz ku*** jaki czort? Co jest grane? Toć mają nawet adres albo ja mam pomroczność jasną albo coś tu nie ten tegez
edit: rozkminiłam- na all kupowałam efa olie, a oni mnie od razu na swojej stronie zarejestrowali- ale swoją drogą czy to legalne??? Jam się tam nie prosiła